Przepytaliśmy polityków w tej sprawie. Są bezradni

**[

]( http://www.money.pl/gospodarka/politycy/mucha,joanna,polityk,809.html )Joanna Mucha, ekonomistka, posłanka Platformy Obywatelskiej: **

4 procent spadku w czwartek, 4 procent spadku w piątek. **Wszystko dlatego, że rynek nie uwierzył w to, co się dzieje w USA. W górę w związku z tym poszło złoto, frank, bo wszyscy uciekają w bezpieczne miejsca.

Na rozwiązanie tej sytuacji brakuje mi wyobraźni. Mocno się nad tym zastanawiam i nie wiem, jakie rozwiązanie mogłoby pomóc. Moim zdaniem generalnie na świecie brakuje wyobraźni na to, co się dalej stanie. Komentatorzy mówią, że nie będzie drugiego Lehman Brothers, ale obawiam się, że mówią tak żeby sytuacje uspokoić i łagodzić te histerię.

**[

]( # )Beata Szydło, *wiceprezes Prawa i Sprawiedliwości: ***

**Na giełdzie obserwujemy olbrzymie spadki. Skąd to się bierze, to wiadomo. Po pierwsze - nieustabilizowana sytuacja w Europie i w strefie euro. Nie wiadomo, co się stanie w najbliższym czasie z kolejnymi krajami, tu na myśli mam przede wszystkim Hiszpanię.

Do tego - nieustabilizowana sytuacja w Stanach Zjednoczonych. Mimo że się dogadano, to wszyscy wiedzą, że jest to udawanie i próba wyjścia z ciężkiej sytuacji.

Pomysłu na to, jak to zatrzymać nie ma chyba nikt. Świat żyje na kredyt i wszyscy w tej wirtualnej rzeczywistości kredytowej tak poszli daleko, że nie mają kompletnie pomysłu jak z tego wyjść. A przy okazji korzystają wytrawni gracze, którzy na tej sytuacji chcą nieźle zarobić. Frank szaleje, bo jest to waluta, do której wszyscy maja zaufanie. Tam próbują lokować swoje pieniądze.

Przydatne narzędzia

**[

]( # )Janusz Piechociński, *poseł Polskiego Stronnictwa Ludowego: ***

Czerwono, czerwono, czerwono mi. Giełdy lecą na łeb na szyję. Pierwsza sprawa to perturbacje amerykańskie. Mamy spadek optymizmu, redukcję PKB, słabe dane z gospodarki, do tego bijatyka w Kongresie, którą mieliśmy. Zupełna degrengolada dolara, pojawienie się nowych graczy od Brazylii po Tajlandię z Chinami, Indiami na czele.

Kryzys dotknął też większość państw w Europie, poza Niemcami. Polska też wyróżnia się na plus w tym towarzystwie. Gdybym znał rozwiązanie, byłbym doskonałym kandydatem na Nobla. W dodatku, gdybym miał o tym opowiedzieć w kilku zdaniach, można by mnie posądzić o szaleństwo.

**[

]( # )Marek Wikiński, poseł Sojuszu Lewicy Demokratycznej: **

Spadki na giełdach spowodowane są niepokojami w Stanach Zjednoczonych czy Europie, konkretnie w Hiszpanii, Portugalii, we Włoszech.

Mamy do czynienia z kumulacją złych sygnałów. Niestety, przekłada się to na spadki, do tego inwestorzy uciekają z giełd. Inwestują w złoto, we franka szwajcarskiego. Szwajcarska waluta jest ewidentnie przewartościowana ale inwestorzy wpadli w panikę. Bądźmy optymistami, to wszystko się ułoży.

Przydatne narzędzia

Zobacz i porównaj wykresy spółek, indeksów, kursów walut albo surowców