Niemieccy eksperci przypuszczają, że instalacje, za pomocą których Amerykanie kontrolowali telefon komórkowy kanclerz Angeli Merkel, znajdują się na dachu ambasady USA w Berlinie.
- Drugi raz Kancelaria nie udzieliła konkretnej odpowiedzi. Wciąż nie wiadomo czy polskie służby współpracowały z amerykańskimi, czy Polacy korzystali z PRISM- tłumaczy szefowa fundacji.
Cieniem nad największymi projektami położyły się doniesienia o szpiegowaniu Europejczyków przez amerykańskie służby.
Niemiecki Der Spiegel zamieścił artykuł na temat metod inwigilacji elektronicznej, którymi posługuje się amerykańska Agencja Bezpieczeństwa Narodowego.
Tydzień wcześniej inny sędzia federalny wydał przeciwną opinię.
Przewodniczący komisji ds. wywiadu Izby Reprezentantów USA Mike Rogers ostro skrytykował taki pomysł.
Były współpracownik służb wywiadowczych USA skłonił swych kolegów w bazie wywiadu na Hawajach, by podali mu swoje dane do logowania i hasła.
Czy rządy różnych państw zdecydują się na fragmentaryzację sieci w celu ochrony obywateli?
- Prezydent Barack Obama ma pełne zaufanie do szefa NSA generała Keitha Alexandra i jego podwładnych - zapewnił rzecznik Białego Domu Jay Carney.
Według byłego agenta, obywatele powinni być informowani o praktykach władz, bo tylko dzięki temu będą oni częścią procesu decyzyjnego.