Kandydatki na posłanki zmagają się z molestowaniem i obelgami rywali oraz tłumów.
Brutalna napaść wywołała oburzenie w kraju. Wybuchły protesty uliczne. W odpowiedzi rząd Indii wprowadził surowsze kary za napaści seksualne.
- Równie dobrze, skoro wyrok za okropne przestępstwa, jak gwałt i morderstwo, wynosi trzy lata, możecie uwolnić młodocianego - powiedziała po werdykcie matka ofiary.
Wcześniej indyjskie media informowały o zatrzymaniu w związku ze sprawą innego mężczyzny, którego pozostawiono w areszcie do końca sierpnia.
Według mediów dwaj mężczyźni napadli na kobietę wczoraj wieczorem w dawnej fabryce tekstyliów, która obecnie stoi w ruinie. Kobieta robiła tam fotografie
W Indiach atak kwasem poprzedzony jest zazwyczaj uporczywym nękaniem i odrzuconymi zalotami mężczyzn.