Miejsce z którego zdają się wylatywać meteory, leży na pograniczu gwiazdozbiorów Lutni i Herkulesa. Wysoko nad horyzontem jest więc dopiero w drugiej połowie nocy i wtedy najlepiej obserwować Lirydy.
W tym roku dojdzie do czterech zaćmień, kilku efektownych koniunkcji, wybuchu aktywności meteorów. O tym, na co warto czekać, opowiada Arkadiusz Olech z Centrum Astronomicznego PAN.
W pierwszej dekadzie możemy podziwiać meteory z jednego z najciekawszych i najaktywniejszych rojów nieba - Kwadrantydów.
Ziemia znajduje się najbliżej naszej dziennej gwiazdy na początku stycznia, a więc w środku zimy, a najdalej na początku lipca, a więc w środku lata.
Spica to najjaśniejsza gwiazda z konstelacji Panny.
Naukowcy dokonali wielu odkryć dzięki obserwacji tranzytu Wenus, m.in. precyzyjnie wyznaczyli odległość między Ziemią a Słońcem.
Jeszcze tylko dziś - możemy podziwiać planetę Wenus znajdującą się w obrębie gromady otwartej Plejady - informuje serwis SpaceWeather.com.