Po osiemnastu miesiącach wzrostów w Niemczech przyszedł czas kurczenia się gospodarki. Ekonomiści uważali, że może być jeszcze gorzej, niż to w środę podał niemiecki urząd statystyczny. Na razie nie wydaje się to mieć przełożenia na polską gospodarkę.
Silny eksport pomógł niemieckiej gospodarce podtrzymać solidny wzrost. Dane o PKB z drugiej połowy ubiegłego roku wskazują na kontynuację dobrych wyników.
Kanclerz Angela Merkel może jeszcze pomyśleć, że jest niepotrzebna. Choć nieskuteczne próby zlepienia większości dla rządu trwają już od września ubiegłego roku, to gospodarka w ogóle się tym nie przejmuje.
Gospodarka naszego zachodniego sąsiada urośnie tylko minimalnie - prognozują bankowcy.
- Nasza gospodarka znajduje się w trudnym międzynarodowym otoczeniu - powiedział szef resortu gospodarki.
Produkt Krajowy Brutto Niemiec spadł w drugim kwartale 2014 roku o 0,2 procent kwartał do kwartału, po uwzględnieniu czynników sezonowych, po wzroście w pierwszym kwartale o 0,7 procent.
Produkt Krajowy Brutto zachodnich sąsiadów spadł w drugim kwartale mocniej niż prognozowano.
Wstępnie spodziewano się wzrostu PKB kdk o 0,8 proc. W ujęciu rdr PKB Niemiec wzrósł w I kw. o 2,3 proc. Tu szacowano wzrost PKB o 2,5 proc. W IV kw. 2013 wzrost wyniósł 1,4 proc.
Mimo pomyślnych prognoz, instytuty ekonomiczne skrytykowały założenia polityki gospodarczej i społecznej rządu Angeli Merkel.
Produkt Krajowy Brutto Niemiec wzrósł w IV kwartale 2013 r. o 0,4 proc. kwartał do kwartału, po uwzględnieniu czynników sezonowych, po wzroście w III kw. o 0,3 proc.