Szef KE zaapelował także do mieszkańców Niemiec o solidarność z państwami, które mają kłopoty finansowe.
Michalis Chrisochoidis nie widzi światełka w tunelu.
W kraju nadal nie ma zgody co do zwiększenia funduszu stabilizowania euro EFSF.
Kraje strefy euro doszły do porozumienia w sprawie gwarancji, jakich zażądała Finlandia.
Grecja i inspektorzy tzw. trojki nie zakończyli negocjacji na temat kolejnej transzy pomocy.
Deficyt w tym roku wyniesie 8,5 proc. PKB zamiast zakładanych 7,6 proc.
Grecki premier zaapelował tez w Berlinie o solidarność pozostałych krajów europejskich.
Minister finansów Ewangelos Wenizelos zapowiada drastyczne reformy.
Bez kolejnej transzy pomocy pieniędzy wystarczy na wypłaty pensji tylko do października.
Za wystawiane rachunki nie płacą szpitale. Los państwa decyduje się na telekonferencji.