Możemy zostać bez prognoz i ostrzeżeń meteorologicznych - alarmuje "Dziennik Gazeta Prawna" - a nawet z zamkniętą przestrzenią powietrzną nad Polską. Wszystko dlatego, że kasa Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej świeci pustkami.
Po przesileniu dni będą się już tylko wydłużać.
Polska jest na skraju tego wyżu znad Rosji. Sprawdź, co to oznacza i nie daj się zaskoczyć.
Do Polski napływać będzie chłodne powietrze polarno-kontynentalne.
Temperatura maksymalna od -1 st. na Suwalszczyźnie do 7 st. na południowym zachodzie i na zachodnim wybrzeżu.
Europa zachodnia, południowo-zachodnia i Skandynawia znajdą się w zasięgu niżu znad północnego Atlantyku.
Polska znajduje się na skraju niżu z rejonu południowej Szwecji. Z południowego zachodu napływa ciepłe powietrze polarno-morskie.
Jutro zachmurzenie małe i umiarkowane, jedynie przed południem w rejonach mgieł miejscami duże.