Prezydentowi zarzuca się, że ułaskawiał przestępców w zamian za łapówki.
Pochodzący z Kosowa 55-letni Naser Keljmendi ma obywatelstwo Bośni i Hercegowiny. Jest podejrzewany o prowadzenie na wielką skalę handlu heroiną.
Jak oświadczyła rzeczniczka sądu, chodzi o to, by zapobiec ewentualnej ucieczce z kraju Budimira i jego również oskarżonego doradcy Petara Bariszicia.
Były dowódca brygady policji Serbów bośniackich Dejan Radojković został deportowany z USA.
Świat próbuje rozbroić kraj. Ludzie nie czują się bezpieczni.