Po ponad trzech latach procesu, 12 stycznia br. Sąd Okręgowy w Warszawie uznał, że stan wojenny nielegalnie wprowadziła tajna grupa przestępcza pod wodzą gen. Wojciecha Jaruzelskiego.
Wojskowy Sąd Okręgowy w Warszawie dostał zamówioną opinię lekarzy o stanie zdrowia byłego szafa Sztabu Generalnego Wojska Polskiego.
Sąd Okręgowy w Warszawie uznał wczoraj, że stan wojenny w Polsce nielegalnie wprowadziła grupa przestępcza pod kierunkiem Wojciecha Jaruzelskiego.
Były prezydent Lech Wałęsa powiedział, że pocieszającym jest to, że proces ws. stanu wojennego kończy się i idziemy dalej.
Wyrok sądu jest niewystarczający dla tych, którzy ucierpieli, a surowy dla tych, którzy uważali stan wojenny za konieczność dziejową.
Poseł Girzyński nazwał natomiast skazanie gen. Czesława Kiszczaka małą satysfakcją.
Poseł Adam Słomka, który wtargnął na salę i krzyczał Hańba! dostał 14 dni aresztu za zakłócanie przebiegu procesu.
Będzie go można wprowadzić w razie zagrożenia w cyberprzestrzeni.
Stan zdrowia gen. Wojciecha Jaruzelskiego uniemożliwia sądzenie go za wprowadzenie stanu wojennego w 1981 r.
NATO nie było skłonne pomóc Polakom i interweniować w latach 80. gdy wprowadzany był stan wojenny.