Wystarczy kilka dni choroby, opuszczenie dwóch lekcji matematyki, fizyki czy chemii i robią się zaległości, które niestety mogą negatywnie procentować w przyszłości. Wraz z nadejściem jesieni temperatury za oknem spadły i wielkimi krokami zbliża się sezon przeziębień i zwolnień lekarskich. LINK4 wymyśliło sposób, by choć trochę przechytrzyć wirusy i nie dać szkolonym zaległościom najmniejszych szans. To produkt LINK4 Mama przygotowany dla dzieci.
Dla prawie 4,6 mln uczniów rozpoczął się właśnie kolejny rok szkolny, w którym zarówno dzieci, jak i rodziców czeka wiele zmian.
18 proc. rodziców wydaje na przygotowanie dziecka do nowego roku szkolnego ponad tysiąc złotych. Największa grupa rodziców deklaruje zaś, że na wyprawkę wydaje od 301 do 500 zł. Jest ich w naszym kraju 27 proc.
Małe dzieci zjedzą ciepły posiłek w szkole. Zmieni się też układ przerw międzylekcyjnych. Krótkie będą trwały co najmniej 10 minut, a duża zostanie wydłużona do 40 minut.
Tylko w wyjątkowych przypadkach klasa będzie mogła być bardziej liczna.
Na mocy ustawy zakazana byłaby w placówkach edukacyjno-oświatowych sprzedaż m.in. chipsów oraz wysoko słodzonych napojów.
- Wybór podręcznika nie może być uzależniony od otrzymania dóbr materialnych - powiedziała Joanna Berdzik, wiceminister edukacji.
W 110 przypadkach chodzi o szkoły, w których uczniów nie ma lub nabór nie jest już prowadzony.
Francuski minister edukacji Vincent Peillon zainaugurował kampanię informacyjną mającą na celu szybką rekrutację nowych nauczycieli.
Utrzymanie obecnych zapisów w ustawie Karta Nauczyciela, dotyczących wysokości odpisu na doskonalenie zawodowe nauczycieli, zakłada poprawka zgłoszona przez senatora Henryka Ciocha (PiS) do ustawy okołobudżetowej.