Kto zrywa relacje rodzinne, niezależnie od powodu, ryzykuje utratę spadku. Przekonali się o tym dwaj synowie, którzy wydziedziczeni przez "złego" ojca poszli walczyć o - ich zdaniem - "swoje" w sądzie. Dwie instancje przyznały im rację, ale polegli w Sądzie Najwyższym.
Zachowek przysługuje zstępnym, małżonkowi oraz rodzicom spadkodawcy, którzy byliby uprawnieni do dziedziczenia po spadkobiercy na podstawie ustawy.
Niektórych kosztów związanych z byciem spadkobiercą uniknąć się nie da. Innych, jak np. odziedziczenia długów spadkowych - można uniknąć.
Osoba z poświadczeniem spadkowym nie musi przeprowadzać dodatkowych procedur związanych z uznaniem tego dokumentu w innym państwie UE.
Chodzi o osoby, które do końca 2006 r. sprawowały opiekę nad spadkodawcą na podstawie umowy zawartej z nim przed organem gminy.
Pasierb jest ostatnią w hierarchii osobą uprawnioną do dziedziczenia spadku, wprowadzoną w nowelizacji Kodeksu cywilnego.
Jesienią wejdzie w życie nowa instytucja prawna - zapis windykacyjny, czyli natychmiastową realizację woli zmarłego spadkodawcy.
Uprawnionymi do zachowku są jedynie dzieci, małżonek oraz rodzice spadkodawcy, z tym, że rodzice nabędą do niego prawo jeśli spadkodawca nie zostawił dzieci.
Nowe przepisy mają umożliwić decydowanie o tym, kto i dokładnie w jakim zakresie będzie dziedziczył majątek spadkodawcy po jego śmierci.
Zmiany w Kodeksie cywilnym pozwolą m.in. na zapisanie konkretnego majątku konkretnym spadkobiercom.