Zgodnie z projektem organizacje będą zmuszone do wystąpienia do Ministerstwa Sprawiedliwości Federacji Rosyjskiej o wpisanie do specjalnego rejestru.
Wystarczy wejść do przeciętnego sklepu w Moskwie i już rozdrażniają nas ceny. W sklepie z pamiątkami proponują matrioszki za 120 zł, czy fajansowe talerze za 250 zł za sztukę.
Na rzece Moskwa przepływającej przez stolicę Rosji zatonął w nocy prywatny statek wycieczkowy, po zderzeniu z inną jednostką.