W tym roku spółka chciałaby naprawić około tysiąca wagonów.
Zmienił się wiceminister i prezes PKP a pociągów ciągle ubywa.
Kolej remontuje najważniejsze trasy. Konieczne są zmiany w rozkładzie jazdy.
PKP chce, by koszty eksploatacji stacji pokrywane były z tak zwanej opłaty dworcowej.
Kolejarze chcieliby sprzedać nieruchomości o wartości co najmniej 200 mln złotych.
Likwidując pociągi, minister Massel wchodzi w buty poprzedników.
Rządowe pomysły zostały negatywnie zaopiniowane przez komisje infrastruktury i skarbu.
Mniej dzięki zmianom w ulgach na przejazdy będą płacić tylko studenci.
Andrzej Massel nie wyklucza, że niektórzy prezesi spółek kolejowych stracą pracę.
PKP S.A. będzie mogła przekazać jednostkom samorządu dworce i grunty.