Uwaga inwestorów podczas środowej sesji systematycznie kierowała się za Ocean, gdzie 2-dniowe posiedzenie kończy FOMC i potwierdziły się doniesienia o zbliżeniu stanowisk Baracka Obamy i Johna Boehnera.
Inwestorzy przede wszystkim czekają na treść komunikatu, jaki zostanie przedstawiony po zakończonym zgromadzeniu Fed.
Wtorkowa sesja na warszawskiej giełdzie była kolejną udaną dla inwestorów. Tak samo z punktu widzenia psychologii i techniki.
Indeks blue chipów potrzebował 16 miesięcy na powrót do tego psychologicznego poziomu.
Wtorkowa sesja w obliczu niewielkiej ilości publikacji danych makroekonomicznych, przebiega równie spokojnie, jak poniedziałkowa. Niemniej, na głównej parze walutowej możemy dostrzec dzisiaj wzrostową korektę.
Za informację dnia z pewnością można uznać zapowiedź rezygnacji ze strony premiera Włoch Mario Montiego, która spowodowana jest wycofaniem poparcia przez partię Silvio Berlusconiego.
Na parze EURUSD można dostrzec dzisiaj konsolidację z niewielkim odchyleniem wzrostowym, która według mnie może się nie utrzymać w perspektywie najbliższych dni.
W tym tygodniu nie ma co liczyć na duże wsparcie ze strony danych makro. Kalendarz na kolejne dni nie zawiera tak ważnych danych, jakie poznaliśmy w minionym tygodniu
Czwartkowa sesja przyniosła dalsze umocnienie naszych indeksów. Skala zwyżki nie jest być może imponująca, ale po raz kolejny towarzyszył jej wzrost obrotów oraz większa aktywność na walorach spoza indeksu bluechipów.
W drugiej części sesji zanotowane zostało znaczne umocnienie dolara, przede wszystkim do euro, co łączy się ze słowami szefa EBC, lecz także ma silne podstawy techniczne.
Mimo niewielkiego wzrostu, wczorajszy wynik naszego indeksu bluechipów i tak uplasował nas powyżej średniej rynkowej innych giełd europejskich.
Dzisiaj po godzinie 13.00 pojawiła się oficjalna informacja o cięciu głównej stopy procentowej w Polsce.
We wtorek po raz kolejny byliśmy jednym z najsilniej rosnących parkietów w Europie. Towarzyszył nam także wzrost obrotów po poniedziałkowym niemrawym handlu. Dziś najprawdopodobniej RPP zabawi się w świętego Mikołaja i po raz kolejny obniży stopy.
Na warszawskim parkiecie od rana utrzymywały się umiarkowanie dobre nastroje, które pozwoliły na przebicie 2450 pkt, co pozwoliło na znalezienie się w gronie najmocniej rosnących rynków w Europie.
Kurs EUR/USD kontynuuje zwyżkę, która dotarła do ważnego poziomu oporu. Optymistyczne nastroje utrzymują się także na rynkach akcji, gdzie indeks WIG20 wykonał ważny krok w kierunku wygenerowania istotnego sygnału kupna.
W poniedziałek mamy wysyp publikacji jednych z ważniejszych danych makroekonomicznych dla kluczowych gospodarek świata. Wyniki indeksów PMI poznaliśmy m.in. dla Chin, Niemiec, jak i dla całej strefy euro.
Wczoraj ministrowie finansów strefy euro kupili trochę czasu. Od dziś ekonomiści będą obserwować przede wszystkim działania administracji Baracka Obamy i jego pomysły związane z rozwiązaniem problemu klifu fiskalnego.
Wtorkowa sesja była bardzo zmienna, choć wahania zawierały się w przedziale 10 pkt w przypadku S&P500.
Optymizm towarzyszący w ostatnich dniach zeszłego tygodnia, jak również brak większej aktywności amerykanów ze względu na Święto Dziękczynienia wywindowało parę EURUSD w okolice poziomu 1,2950 USD.
Sentyment na rynkach wyraźnie się polepszył po powrocie Amerykanów. Na wartości traci dolar, a rynki akcji rozpoczęły dynamiczny marsz w górę.
Piątkowy kalendarz nie obfituje w publikacje makroekonomiczne poza wynikami z gospodarki niemieckiej.
Tradycyjnie pod nieobecność amerykańskich inwestorów na rynki wykazują niższą zmienność i dynamikę handlu.
Rozczarowanie brakiem rozstrzygnięć podczas spotkania Eurogrupy nie trwało długo, co wskazuje, że wielu inwestorów spodziewało się takiego rezultatu. Jednak warszawska giełda poddała się w środę słabości, podczas gdy kurs EUR/USD coraz śmielej mierzy się z ważnymi poziomami oporu.
Wczorajsze nadzwyczajne posiedzenie przywódców strefy euro dotyczące weryfikacji kolejnej transzy pomocowej dla Aten, zakończyło się fiaskiem. Spotkanie, które trwało kilkanaście godzin, nie wystarczyło do odblokowania kilkudziesięciu miliardów euro.
Inwestorzy ze spokojem oczekują na popołudniowe spotkanie unijnych ministrów oraz szefowej MFW, mimo pojawiających się spekulacji o braku decyzji w sprawie Grecji.
Wczoraj w nocy nadeszła informacja o obniżeniu ratingu Francji z poziomu potrójnego AAA do Aa1. Nie miało to większego wpływu na rynki finansowe, ponieważ uwagę inwestorów przyciągnęło dzisiejsze posiedzenie Eurogrupy w sprawie przyznania Grecji kolejnej transzy pomocy finansowej.
Rynki przygotowują się na przyszłotygodniowe spotkanie Eurogrupy, do którego odnosiło się dzisiaj kilka istotnych wypowiedzi. Zachowanie kursu EUR/USD potwierdza utrzymującą się słabość euro, a rynki akcji w Europie generalnie nie potwierdzają trendu spadkowego za oceanem.
Ostatnie dni oraz te najbliższe mogą okazać się kluczowe dla strefy euro, która po raz kolejny pogrąża się w recesji. Ostatnie publikacje danych makroekonomicznych były delikatnie mówiąc niepokojące.
Kurs EUR/USD wzrastał trzeci dzień z rzędu osiągając 1,28 USD.
W godzinach porannych poznaliśmy istotne dane makroekonomiczne dla największej gospodarki strefy euro, które okazały się słabsze od oczekiwań analityków.