Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
PGO
|
aktualizacja

Kredytobiorcy w popłochu. Nowy problem wokół rządowego programu

75
Podziel się:

W bankach pojawił się zator w związku z wysoką liczbą wniosków o Bezpieczny kredyt 2 proc. - donosi "Dziennik Gazeta Prawna". Konsekwencje mogą być opłakane. Mowa m.in. o utracie zadatku i karach umownych naliczanych przez deweloperów.

Kredytobiorcy w popłochu. Nowy problem wokół rządowego programu
Zator w bankach w związku z rządowym kredytem 2 proc. (Money.pl, MAB)

Jak czytamy w "DGP", według informacji z ubiegłego tygodnia banki, które udzielają Bezpiecznego kredytu 2 proc., podpisały 2706 umów. Złożono ponad 32 tys. wniosków.

- Komplet dokumentów złożyłam do dwóch banków (PKO BP i Pekao SA) 10 lipca. Wiem, że mają 21 dni na wydanie decyzji kredytowej (wynika to z ustawy o kredycie hipotecznym - przyp. red.), więc bez obaw podpisałam umowę deweloperską z terminem przelewu przypadającym na 31 sierpnia. Decyzji kredytowej ciągle nie mam i, co gorsza, nie mam żadnej informacji, kiedy mogę ją otrzymać - wskazuje pani Weronika, którą cytuje dziennik.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: PiS prostuje swoje słowa. "Złapaliśmy ich na gorącym uczynku"

Banki zapchane wnioskami o Bezpieczny kredyt 2 proc.

W umowie deweloperskiej pani Weroniki płatności rozłożone są na pięć transz płatnych od 6 września. "Brak wpłaty w terminie powoduje naliczanie karnych odsetek. Deweloper ma prawo wyznaczyć dodatkowe 30 dni na zapłatę, a po tym terminie odstąpić od umowy, potrącając odsetki i karę umowną. W przypadku pani Weroniki może to być 13 tys. zł" - opisuje "DGP".

W przypadku utraty pieniędzy, kredytorbiorczyni może pójść do sądu. Jeśli udowodni swoją szkodę, może się ubiegać się o odszkodowanie od banku.

Z uwagi na atrakcyjność oferty musimy być świadomi, że czas oczekiwania na decyzję kredytową może się wydłużyć. Robimy wszystko, żeby proces zautomatyzować. Pracujemy nad tym intensywnie i udaje nam się stopniowo cały proces usprawniać. Planujemy też działania, aby zwiększyć efektywność rozpatrywania wniosków od pośredników - wyjaśnia bank PKO BP w odpowiedzi na pytania dziennika.

Jak podało Biuro Informacji Kredytowej, wartość udzielonych kredytów mieszkaniowych w lipcu 2023 r. wzrosła o 47,4 proc. rok do roku do 4,164 mld zł. Wobec czerwca wartość kredytów spadła o 0,9 proc.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
banki
nieruchomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(75)
Izka
7 miesięcy temu
Najwięcej do powiedzenia moja ci co rodzina pomogła ,albo rodzice kupili,albo dostali w spadku.Idiota to ten co płaci za stancje tyle co wynosi rata własnego mieszkania
marcus
8 miesięcy temu
Kiełbasa wyborcza średnio miesięcznie banki w okresie od 01 do 04.2023 udzielały ponad 7 tyś kredytów tak mówią statystyki, a teraz raptem za dwa miesiące 2700 umów kredytowych i tłumaczą się zatorem, ktoś tu kogoś robi w konia.
Aga
8 miesięcy temu
Wniosek złożyłam 4.07. Nadal czekamy. PKO do 12.09 nadal nie rozpoczął nawet wstępnej analizy wniosku. Bank Pekao co prawda zaczął, ale zwleka z wydaniem decyzji ostatecznej: analityk wymyśla, ze trzeba uzupełnić nawet nieistniejące dokumenty, albo dokumenty, które już dawno otrzymali. Umowa przedwstępna już się nam zakończyła, przepadnie zadatek, ale najgorsze: straciliśmy marzenia. Prawo dotyczy tylko nas, dla banków jest najwyraźniej tylko delikatną sugestią. Potworny kraj, odechciewa się żyć.
User
9 miesięcy temu
Nie sfinalizowanie umowy w terminie umowy wstepnej nie przekresla tranzakcji i nie kaze placic kar za przedluzenie sie terminu. Sa na to wyroki sadowe. Jest to termin ktory wiaze i niezwlocznie obliguje jak najszybciej zawrzec taka umowe. A to nie jest wina kupujacego ze czeka na kredyt tak samo jak go nie dostanie z jakis powodow. Wiec zadatek nie moze przepasc a nawet wrecz przeciwnie jest do zwrotu. Nie deweloperzy i sprzefajacy nie beda tacy cwani. Poczytajcie wyroki sadow.
Kasjanx
9 miesięcy temu
PKO BP niestety nie jest bankiem na miarę XXI wieku. Wszystko jest chyba robione ręcznie i obowiązują dziwne, archaiczne przepisy - np. po śmierci współwłaściciela rachunku ror aby coś zmienić, bank wymaga podpisu... zmarłego współwłaściciela. Paranoja. Nie dziwię się, że jest zapchany wnioskami.
...
Następna strona