Tanie kredyty dla Polaków. Nie wszystko się udało

Po kolejnych tygodniach funkcjonowania programu "Bezpieczny kredyt 2 proc." można pokusić się o podsumowanie. Z pojawiających się informacji wynika, że nie wszystko przebiega tak, jak tego oczekiwali jego twórcy.

Bezpieczny Kredyt 2%. Podsumowujemy program po prawie dwóch miesiącach działaniaBezpieczny kredyt 2 proc. Podsumowujemy program po prawie dwóch miesiącach działania
Źródło zdjęć: © Adobe Stock | petejeff
134

Według wypowiedzi ministra rozwoju Waldemara Budy, w lipcu do banków trafiło 18-20 tys. wniosków o "Bezpieczny kredyt 2 proc.". Pokrywa się to z informacjami pojawiającymi się w internecie, które mówią o składaniu nawet tysiąca aplikacji dziennie.

Ogromna liczba osób ubiegających się o kredyt sprawiła, że większość banków oferujących ten produkt osiągnęła próg swoich możliwości kadrowych i rozpatrywanie podań mocno się przeciąga. Na forach internetowych można znaleźć informacje, że część klientów, którzy złożyli wniosek 3 lipca, czyli w pierwszym dniu funkcjonowania programu, jeszcze nie otrzymała decyzji kredytowej.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Popyt wystrzeli. Skutek może być jeden. "Rząd nie przewidział"

Niestety, zgodnie z przewidywaniami większości ekspertów, program przyniósł głównie ożywienie strony popytowej rynku, co sprawia, że wzrosły ceny małych i średnich mieszkań a te, które pojawiają się na rynku, bardzo szybko z niego znikają. Sytuacja ta może ulec dalszemu pogłębieniu w 2024 r. ze względu na niewielką liczbę inwestycji rozpoczynanych i prowadzonych obecnie przez deweloperów.

Bezpieczny kredyt 2 proc. Podsumowanie

Bardzo ciekawe spostrzeżenia wynikają z danych udostępnionych przez portal Expander.pl. Wynika z nich, że 85 proc. wniosków dotyczy zakupu mieszkań, z czego 44 proc. na rynku pierwotnym, a 41 proc. na rynku wtórnym. Pozostałe 15 proc. to odpowiednio: aplikacja o kredyt na budowę domu 7 proc., zakup domu na rynku wtórnym 5 proc. i zakup nowego domu 2 proc.

Ta relatywnie niewielka liczba wniosków dotyczących domów wynika z faktu ograniczonej kwoty kredytu, która, w zależności od sytuacji rodzinnej, może wynosić maksymalnie 500 lub 600 tys. zł.

Oznacza to, że obserwowany również w Extradom.pl trend budowy coraz mniejszych domów o powierzchni użytkowej 80-110 metrów kwadratowych ulegnie dalszemu wzmocnieniu. Zwłaszcza w sytuacji, kiedy ceny mieszkań rosną w szybkim tempie, niewątpliwie budowa niewielkiego domu o powierzchni dużego mieszkania staje się interesującą alternatywą, szczególnie dla osób posiadających działkę budowlaną.

Przeważająca liczba wniosków na zakup mieszkania wynika także z faktu, że zdolność kredytowa większości Polaków pozostaje wciąż mocno ograniczona. Świadczyć o tym może okres kredytowania, o jaki ubiegają się potencjalni inwestorzy. Według cytowanego wcześniej Expandera jest to zaledwie 0,1 proc. - do 14 lat, 11 proc. na 15-19 lat, 8 proc. wniosków na 20-24 lata, 31 proc. na 25-29 lat i niemal połowa, bo aż 49 proc. na okres 30-35 lat. Większość klientów składających podania kredytowe ubiega się o maksymalną przewidzianą w ich przypadku kwotę finansowania.

Nowe banki przystąpiły do Bezpiecznego kredytu 2 proc.

Umowę z BGK dotyczącą oferowania Bezpiecznego kredytu 2 proc. podpisało do tej pory dziewięć banków:

  • Alior Bank S.A.
  • Bank BPS i Banki Spółdzielcze Zrzeszenia BPSBank
  • PEKAO S.A.
  • Bank Spółdzielczy Rzemiosła w Krakowie
  • Bank Spółdzielczy w Brodnicy
  • Krakowski Bank Spółdzielczy w Krakowie
  • PKO Bank Polski S.A.
  • SGB-Bank S.A. i Banki Spółdzielcze Zrzeszone z SGB-Bankiem S.A.
  • VeloBank S.A.

Natomiast umowę na prowadzenie Konta Mieszkaniowego, umożliwiającego wspierane przez państwo oszczędzanie środków na lokatach w celu uzbierania wkładu własnego do tej pory zawarły:

  • Alior Bank S.A.
  • Bank PEKAO S.A.
  • PKO Bank Polski S.A.

Jak widać, oprócz oczekiwanego ożywienia na rynku nieruchomości, program Bezpieczny kredyt 2 proc. niestety przyniósł również dalszy wzrost cen mieszkań, który wynika z braku równowagi między popytem a podażą na rynku.

Wiele wskazuje na to, że z tym zjawiskiem będziemy mieć również do czynienia w całym 2024 r. To sprawia, że wzrośnie zainteresowanie relatywnie tańszymi lokalami z rynku wtórnego, a budowa małego domu jednorodzinnego o powierzchni dużego mieszkania stanie się jeszcze bardziej interesującą alternatywą.

Wojciech Rynkowski, ekspert Extradom.pl

Wybrane dla Ciebie

Za pół roku wprowadzą euro. Unia będzie monitorować ceny
Za pół roku wprowadzą euro. Unia będzie monitorować ceny
Chcą walczyć z rosyjską "flotą cieni". Jest porozumienie 14 państw
Chcą walczyć z rosyjską "flotą cieni". Jest porozumienie 14 państw
Rewizja KPO zatwierdzona. Pieniądze z UE wkrótce popłyną do Polski
Rewizja KPO zatwierdzona. Pieniądze z UE wkrótce popłyną do Polski
Znamy wyniki oględzin w komisjach wyborczych. Mamy dokumenty
Znamy wyniki oględzin w komisjach wyborczych. Mamy dokumenty
Więcej złota w polskim skarbcu. NBP dokupił sześć ton
Więcej złota w polskim skarbcu. NBP dokupił sześć ton
Rosyjskie firmy na skraju niewypłacalności. Pętla wysokich stóp się zaciska
Rosyjskie firmy na skraju niewypłacalności. Pętla wysokich stóp się zaciska
Ukradli ciężarówkę z konsolami Nintendo Switch 2. Kierowca tankował
Ukradli ciężarówkę z konsolami Nintendo Switch 2. Kierowca tankował
Gigafabryka sztucznej inteligencji w Polsce. Jest wniosek do KE
Gigafabryka sztucznej inteligencji w Polsce. Jest wniosek do KE
Drakońskie zasady wracają. Egzamin na prawo jazdy znacznie trudniejszy
Drakońskie zasady wracają. Egzamin na prawo jazdy znacznie trudniejszy
Apelują ws. zarobków lekarzy. "Sytuacja wymknęła się spod kontroli"
Apelują ws. zarobków lekarzy. "Sytuacja wymknęła się spod kontroli"
"Niech nikt nie śpi spokojnie". Tusk zabiera głos ws. rekonstrukcji rządu
"Niech nikt nie śpi spokojnie". Tusk zabiera głos ws. rekonstrukcji rządu
Będzie nowa wicepremier? Hołownia: bardzo dobra kandydatka
Będzie nowa wicepremier? Hołownia: bardzo dobra kandydatka