kdas
/ 77.255.43.* / 2016-04-05 23:59
Jestem 30kilku letnią kobietą, nie mam swojej rodziny, drogich butów , pieniedzy na wakacje czy na kosmetyczki. Mam natomiast od 10 lat swoją działalność. Zatrudniam na umowy o pracę 8-10 osób. Przykro mi, ale w przeciwieństwie do moich pracownic nie mam nie tylko pieniędzy na przyjemności, które kosztują, ale również czasu bo uwaga, muszę wykonywać pracę leni, którzy myślą, że wypłata należy im się ot tak. Szanuję ludzi z ktorymi pracuję, jesteśmy sobie równi, ale to ja pracuję najwięcej denerwując się czy w tym miesiącu wystarczy mi na ich pensje i ZUSy.
Niech podnoszą stawki, a ja zastanowię się kogo zwolnić najpierw.