4 największe katastrofy programistyczne w historii
Money.pl
/ 2015-05-01 08:46
xxdfa
/ 217.14.174.* / 2015-05-04 09:42
Konkluzja jest prosta: przestańmy nosić te kilka milionów kodu w kieszeni, to zmniejszy się liczba błędów w oprogramowaniu. Wysyp stażystów w redakcji macie jakiś czy co?
nasirus1983
/ 195.20.110.* / 2015-05-04 09:27
niż programisty ... koleś wymusił promieniowanie na maszynie mimo że ta zgłaszała awarię ... urządzenie które było przystosowane do pracy 8h i restart pracowało 100h ... wtf ? ... programiści nie przewidzieli ? a czy producent noży ma obowiązek produkować tępe ostrza bo musi przewidzieć, że ktoś może tym nożem zabić ... co za niekompetentna osoba pisze ten artykuł ?
cyan84
/ 77.65.47.* / 2015-05-03 15:18
W celu uniknięcia błędów NASA, z tego co pamiętam, stosuje systemy czasy rzeczywistego - nie ma interfejsów GUI, tylko astronauci odczytują na bieżąco wyświetlane informacje. Swoją drogą linijka kodu dla systemów wystrzeliwanych w kosmos sporo kosztuje.
No i kolejnym zabezpieczeniem jest branie dwóch systemów na dwóch różnych maszynach - coś jak zapasowy smartfon;)
michal985
/ 95.41.126.* / 2015-05-01 16:13
"tworzony w Anglii na zlecenie Lockheed Martin, pisany był bowiem w oparciu o inne jednostki metryczne niż część opracowana w USA przez NASA"
Inne jednostki metryczne? Są jednostki metryczne i imperialne. Nie ma żadnych innych jednostek metrycznych,.
Ariane5User
/ 89.68.116.* / 2015-05-01 13:36
Bzdurne rzeczy tu piszecie. Oprogramowanie które rozbiło Ariane-5 było systemem nawigacyjnym, więc nie było zbędne. Problem polegał na tym, że przeniesiono je z 16 bitowego komputera Ariane-4 do 64 bitowego i błędnie zapisywało zmienne (ucinając nadmiarowe 48 bitów) przez co dane brane do wyliczania kursu były kompletnie z czapy.
Fajcht
/ 129.67.186.* / 2015-05-01 11:35
Po polsku mowi sie "koszary", a nie "baraki".