Witam
W temacie akcji jestem zieloniutki.Szukam info w necie na nurtujące mnie pytania i tak trafiłem na to forum. Ale do rzeczy.
Przekazano pracownikom nieodpłatnie
akcje firmy ( 1 akcja = 100 zł –
akcje nie są notowane na giełdzie – taką wycenę popełnił „ktoś gdzieś tam” ) ale równolegle przebiega też proces podziału spółki i utworzenia nowej spółki.
W tym przypadku następuje rozdrobnienie kapitału zakładowego spółki dzielonej i zarząd wymyślił coś takiego że zmniejsza wartość nominalną akcji ze 100 zł do 1 gr. Przeszacowanie – bez obniżania kapitału zakładowego i z zachowaniem uprawnień akcjonariuszy. Po przeszacowaniu wydane
akcje zostają zastąpione ‘’ 2 nowymi seriami‘’ i za każdą 1
akcje ‘’starą ‘’ otrzyma się 7 901 akcji nowej serii X oraz 2 099 akcji nowej serii Y . Tym samym pracownik który otrzymał wcześniej kilkadziesiąt akcji „ starych serii „ staje się posiadaczem setek tysięcy serii X i dziesiątek tysięcy serii Y. A biorąc pod uwagę ,że jest trochę osób których ten zaszczyt spotkał to na rynku ew. giełdzie pojawia się lub pojawi się ilość akcji liczona w miliardach sztuk akcji. Z jednej strony dobrze ? a z drugiej wiadomo jak giełda patrzy się na spółki groszowe. Na co w takiej sytuacji należy zwracać teraz uwagę aby czegoś nie przespać i dobrze przypilnować "swojego " bo narazie
akcje zdeponowane i nie sa dopuszczone do obrotu
pozdrawiam