"nie oddam Polski bez walki'- to deklaracja premiera,która brzmi groznie......wszak nie zagraża nam wojna z zewnątrz.....czyli dobro kraju wymaga aby dalej sprawował władzę-dla dobra Polski i Polaków-a może tylko dla dobra POpartii i POrządu?....będzie walczył nie tylko z Gowinem.......już poszukują "faszystów"

Typowe, typowe zachowania stadne.
PiS już jest oczyszczone z indywidualności, z silnych charakterów, z ewentualnych konkurentów pierwszego, teraz podobna sytuacja klaruje się w PO.
Pierwszy woli posłusznych i biernych od indywidualistów, od silnych charakterów.
Jedni się zakamuflowali i spokornieli albo udają pokorę i nie wychylają się a inni raczej inny podjął rękawicę i staje w szranki wyborcze raczej z małymi szansami na zwycięstwo.
Ale za to już widać gorliwość podporządkowanych, chcą wyprzedzać życzenia pierwszego i już deklarują co zrobią jak tylko pierwszy na to im pozwoli, czyli po wyborach pierwszego .. ups .. przewodniczącego.
A tak hipotetycznie, ciekawe jak by to było gdyby jednak Gowin wygrał(?) .. jak postąpił by ten który taki gorliwy do karania (?) .. złożył by wniosek o wykluczenie pierwszego w tym przypadku Gowina (?) .. czy raczej wprost przeciwnie ... ciekawe.

KOGO BÓG CHCE UKARAĆ TEMU ROZUM ODBIERA JAKO JEDYNI MIELI ODWAGĘ MÓWIĆ ŻE JEST ŹLE I TRZEBA COŚ Z TYM ZROBIĆ WIĘC STADO ZADUFANYCH BUCÓW WYPĘDZI ICH - NO I DOBRZE BO TAK PO PRAWDZIE TAM NIE BARDZO PASUJĄ.

... w końcu....

i całe szczęście , może wreszcie załozą własne ugrupowanie i staną do wyborów . W KOŃCU BĘDIE NA KOGO GŁOSOWAĆ !!!