Mam 32 lata, nigdy nie miałem kredytu, w banku byłem tylko raz w zyciu i dzieki temu spie spokojnie. Kupuje tylko to na co mnie stac, jak nie mam pieniedzy to czegos nie kupuje. Proste !!Pozdrawiam cwaniaczkow w nowych autach na kredyt!!!

kredyt -lichwa-to pętla na szyje .Niski pensje,emerytury zmuszają do lichwy,to już NIEWOLNICTWO ekonomiczne.Emeryt czy pracujący powinien godnie żyć.Rząd oceniamy po czynach ,obywatele żyją w nędzy i biedzie bo rząd dba tylko o siebie.

może uratuje ci życie młody człowieku możesz tam postawić nogę dopiero wtedy gdy :
-zniknie BTE (pozbawienie majątku klienta banku bez wyroku sadowego)
-kredyt tylko ze stałym oprocentowaniem (by ryzyko zmiany wartości pieniadza w czasie tez ponosily banki)
-brak oceny zdolności kredytowejprzez bank w trakcie trwania już udzielonego kredytu(bo nawet jak pomaga rodzina znajomy to wówczas bank może ci wypowiedzieć kredyt mimo ze go regularnie spłacasz dzięki rzyczliwosci innych)
- i wiele wiele innych poważnych zastrzeżen o które zapytaj wujka gogle
to już dawno przestaly byc instytucje zaufania to bandydtyzm w swietle prawa w białych kolniezykach i fałszywym uśmiechu i uprzejmości

Co to znaczy nie" lubią"? Co za debil to napisał. Przecież kredyty w Polsce są dla bogatych.

I dobrze młodzi poszli po rozum do głowy z kredytem daleko się nie pojedzie

Nie biorą kredytów, bo nie maja roboty, wy redaktorskie ćwoki a jak już mają, to za śmieszne pieniądze to po pierwsze,po drugie nie są idiotami, żeby przez 25-30 lat spłacać bandyckie odsetki np.za mieszkanie.

Młodzi Polacy nie biorą kredytów przede wszystkim z dwóch powodów. Po pierwsze dlatego, że nikt ich nie chce dać. Po drugie, bo widzą jak z kredytami borykają się ich rodzice.

Młodzi Polacy nie lubią żyć na kredyt? Pewnie i by brali, ale nie mają zdolności kredytowej, ponieważ w przytłaczającej większości pracują na umowa/zlecenia albo na czarno. Co za imbecyl wysnuwa tak durne wnioski