czarna22
/ 83.31.10.* / 2009-10-20 11:34
Mam pytanie, byłam na zwolnieniu lekarskim od 01.08.2009 - do 01.10.2009, w tym czasie pracodawca nie płacił mi pensji, Zalegał mi za lipiec, sierpień, wrzesień.
Płacił mi jakieś ochłapy ale zawsze po terminie i kiedy mu sie to podobało.
20-09. złożyłam wypowiedzenie pracy, gdzie on mi potwierdził moje wypowiedzenie dopiero 16-10, i powiedział że mnie zwolni dyscyplinarnie bo 2-10 nie przyszłam do pracy.
Ksiegowy mojego szefa tez mnie tym straszył , mam to wszystko na mailu, bo telefonicznie tego nie chciałam załatwić, Teraz twierdzi że ja nie mam zadnego prawa, w miedzyczasie zlozyłam skargę do pip-u, a on czuje sie dalej bezkarny, i twierdzi że to ja zawiniłam z=bo nie przyszłam do pracy. Ale juz to że mi nie płacił to tego nie widzi.