Ktoś nam robi z mózgu wodę.Jak można pisać,że Żydzi urodzeni na terenach należących do Polski,mają polskie korzenie? Tym bardziej,że wielu z nich nie przyznawało się do polskości.Dzisiaj,kiedy Polską rządzą osoby pochodzenia żydowskiego,takie stawianie sprawy jest dla nich uzasadnione.Przecież Polacy to "stado głupich baranów" wg.Żyda Michnika.Trzeba prostować te kalumnie,jakie ostatnio coraz częściej pojawiają się na łamach naszej prasy,w TV i innych środkach masowego przekazu.Trudno pogodzić się z faktem,że mniejszość przejęła cąłkowitą władzę nad większością.Jeszcze chwila i powiedzenie sprzed wojny "nasze kamienice,wasze ulice" stanie się w pełni uzasadnione.

tak pisze w jego oficjalnej biografii. W swoim życiorysie podawał pochodzenie NIEMIECKIE !!! SAM UWAŻAŁ SIĘ ZA AMERYKANINA -mieszkał w stanach od 2 roku życia.

w wiekszosci to sa Zydzi Aszkenazyjscy ...proponuje zdbywac wiedze zantropologii kultury , socjologii i innych nauk humanistycznych zamiast isac takie bzdury.

Niestety, żaden z nich nie przyznawał się do związków z naszym Narodem(tak wynika z dossier). Czyli taka sama zbieżność jak w przypadku "Kuby Rozpruwacza" Aarona Mordki Kożmińskiego z Kłodawy, którego brytyjska prasa "trochę na wyrost" przypisała do Polski.Post Scriptum.Pan Menachem Begin zdezerterował z II-go Korpusu WP na terenie Palestyny- słusznie zresztą.To nie była ani jego wojna, ani mundur, ani brytyjskie d-dztwo.