Jak powinny być opisane miesięczne zaliczki, by urząd je prawidłowo zaksięgował?
Czy każdy urząd skarbowy ma jedno konto bankowe, czy są dedykowane konta do ww. celów?

Zadam tu jeszcze pytanie, czy w celu ulżenia swojej kieszeni, by nie wysyłać blankietów pocztowych, czy da się zaliczki uiścić w Urzędzie Skarbowym w Kasie? (znajduje się niedaleko)

czy muszę takie pokwitowania wydawać - wynika to z jakichś przepisów (działalność prowadzona osobiście)? Ja korepetycje udzielam tylko na zasadzie, że płatność jest za pierwszą godzinę z góry, reszta po udzieleniu korków.

w sensie - nie przyjmuję wpłat w układzie nawet tygodniowym.

US ma jeszcze kasy - z pitów 37 zazwyczaj była 1 złotówka lub 4 nadpłaty i tylko odbiór jej w kasie ma sens.

Niestety międzyludzki brak zaufania powoduje, że coraz trudniej utrzymać pracę i coraz trudniej ją znaleźć. Za to bez problemu znalazłam pierwszego klienta na korki, któremu będzie trzeba udzielić pomocy (prawdopodobnie długa współpraca).

Co do księgi przychodów, eolę ją prowadzić dla swojego bezpieczeństwa, by wykazać pełny dochód zapisując numer telefonu, kwotę i datę udzielenia, wpisywać tam też będę kiedy opłaciłam zaliczki + wklejać dowód jej zapłaty. Zawsze to jakiś dowód lepszy niż żaden dla US. W końcu teraz wszystkie rozmowy nasze państwo nagrywa, tak więc można im kazać udowodnić, że rozmowy nie było, gdy się na nią powołam.

PS. Z tego co wiem podatnik składający donos musi udowodnić prawdziwiść swojej tezy. Czy się mylę?

Pokwitowanie - ono tylko daje dowód osobie, której się je wręcza, nie mi. Wątpliwe, by ktoś w moim zeszycie chciał podpisać, że korki wynosiły 2.5 godziny. Zawsze ta osoba przy pokwitowaniu może powiedzieć, że chce wyjść, a zgodnie z prawem, nie można jej zatrzymać. Znów nagrywać rozmowy prowadzone u mnie w domu w miejscu korepetycji byłoby niezbyt fajne (choć to stanowiłoby dobry dowód dla US, gdyby ktoś zeznał nieprawdę w donosie).

Tak więc skoro rozmowy nagrywa państwo - należy po prostu udzielać korepetycji w tym wymiarze, jaki ktoś zamówił i jeżeli zamówi u mnie w domu - potwierdzać to telefonicznie.

Podstawę opodatkowania jak i zaliczki zaokrąglamy do pełnych złotych. Nie płacimy zaliczek groszowych.

Uprościć dla wszystkich czy tylko korepetytorów :-)

Wyobraża sobie Pani takie zdyscyplinowanie podatników, że gromadzą pieniądze i płacą 30 kwietnia CAŁY PIT roczny jednym przelewem ?

Nawet przy płacy minimalnej etatowca jest to ok. 1300 zł, czyli niemal jednomiesięczne wynagrodzenie netto.