Forum Polityka, aktualnościGospodarka

Godziny otwarcia urzędów. Niektóre skarbówki czynne dłużej

Godziny otwarcia urzędów. Niektóre skarbówki czynne dłużej

Wyświetlaj:
miś721 / 145.237.2.* / 2015-10-16 14:54
Dla mnie najważniejsze jest bym mógł załatwić sprawę będąc w domu bez wychodzenia. Robię klik i ok. wszystko.
Pol284 / 145.237.2.* / 2015-10-16 14:51
Kto przylezie w sobotę. Tak się robi koszty a nie oszczędności.
OTAKEPOLSKEWALCZYLYM / 46.170.196.* / 2015-10-16 09:25
Wszystkie urzędy powinny być czynne po południu przynajmniej 2x w tygodniu. To chyba oczywiste, skoro tzw. "petenci" pracują do 15tej lub 16tej i żeby cokolwiek "załatwić" trzeba zwalniać się z pracy. To dawno powinno być tak zorganizowane. HAMERYKE odkryli...
wsadfgvfsd / 83.7.39.* / 2015-10-16 14:50
tylko, że jakoś po 16 jak urzędy są otwarte to klientów jest dosłownie kilku
Zenek1020 / 31.61.137.* / 2015-10-16 02:18
Do momentu kiedy prawo pozwala nie tylko najważniejszym instytucjom typu szpitale, straż pożarna, ale wszystkim pracować w każdy dzień do tego momentu obowiązkiem urzędów powinna być ich dyspozycyjność dla petentów od poniedziałku do niedzieli od rana do wieczora. Może to czegoś nauczy tą armię urzędników. Gdyby to ode mnie zależało to zobowiązałbym je do pracy od ok. 6 rano do 22, skoro inni mogą nawet na 3 zmiany pracować, to urzędnicy na dwie też powinni.
Adamsky979 / 31.61.137.* / 2015-10-16 02:24
Ale ogólnie to niewolnictwo i tyle. Pracować się powinno od poniedziałku do piątku poza właśnie szpitalami, policją czy strażą pożarną i stacjami paliw (jeden wybrany weekend inny dla każdej stacji, pracujący w m-cu, aby auta nie utknęły w trasie). Sobota i Niedziela to czas dla rodzin, wzajemnych odwiedzin, a nie harówka. Markety jak chcą niech będą otwarte, ale pracuje w nim tylko ich właściciel z rodziną, podobnie jak w małych sklepach.
reginka / 84.205.14.* / 2015-10-15 22:06
W ten sposób powinny pracować i inne urzędy państwowe, ponieważ ludzie muszą się zwalniać z pracy żeby coś ważnego załatwić, pracodawca nie chętnie zwalnia.
--
Komentarz wysłany ze strony mobilnej
http://m.money.pl/
Obywatel RP / 217.99.172.* / 2015-10-15 20:20
Pan Kapica w tej "reformatorskiej" histerii już chyba zupełnie stracił kontakt z rzeczywistością - te dodatkowe godziny pracy nikomu nie są potrzebne. Przy odrobinie wysiłku organizacyjnego KAŻDY może załatwić WSZYSTKO w US w normalnych godzinach pracy bez tych cyrków do 20 i pracy w soboty. A co panie ministrze z cyfryzacją administracji podatkowej i administracji w ogóle ? Co z systemem GENTAX (SSP) czy innymi aplikacjami w tak skandaliczny sposób "wdrażanymi" w resorcie skoro urzędnicy muszą osobiście obsługiwać tych bardziej niezorganizowanych ? Jeżeli już takie chore pomysły muszą być realizowane, to może by tak ludziom zapłacić za te godziny ? Odbieranie wolnego za nadgodziny to fikcja - każdy jest tak przeciążony, że te "nadrobione" godziny spędza w pracy, żeby mieć czas na te wszystkie bzdury, które musi wykonać dla min. fin. Rozwaliliście najbardziej kompetentne służby w administracji publicznej - najbardziej kompetentne, dobrze wyszkolone przez sądy administracyjne. Kompetentne, bo zajmują się materią najbardziej kontrolowaną przez sądownictwo administracyjne. Zastanawiam sie tylko czy to ewidentny brak wyobraźni, kompetencji czy może świadome działanie ?
Picik27 / 89.231.80.* / 2015-10-15 18:06
Ciąg dalszy karygodnej reorganizacji, czy inaczej konsolidacji, która tak została spartolona, że aparat skarbowy już chyba z tego nie wyjdzie, istny pat, bajzer organizacyjny - tylko instrukcje, instrukcje do instrukcji, ewidencje i ewidencje ewidencji, inne procedury/nawet jak korzystać z telefonu, którą stroną należy w US chodzić. korzystać z WC, mierniki, wskaźniki itp,//. Dzięki tzw. konsolidacji w skarbówkach jest istny bałagan organizacyjny i szkoda tylko tych ludzi którzy w większości to zwykli i uczciwi pracownicy - nie ma fizycznych i psychicznych możliwości do zajmowania się "jakimiś tam podatkami - śmieszne. Wiem co mówię - pracuję w US 27 lat i mam spore doświadczenie w całości spraw organizacyjnych i sc. merytorycznych. A teraz, z tymi godzinami pracy, to tylko c.d. bałaganu. Przecież, jak czasem, w tzw, "Dni Otwarte", pracujemy w soboty to mało kto przyjdzie, a we wtorki pracujemy do osiemnastej to już nie ma nikogo. Nie wiem co będzie - szkoda doświadczonych pracowników, którzy się wykruszają /lub wprost psychicznie nie wytrzymują/, pozostaje młodzież, której nie ma kto uczyć, a która przychodzi absolutnie nie przygotowana do pracy - może po 3-4 latach z niektórych coś będzie - muszą się uczyć od podstaw, w tym jak jedno zdanie napisać, nie mówiąc już nawet o prawidłowym zaadresowaniu. SZKODA - PRACA W FISKUSIE TO KAWAŁ MOJEGO ŻYCIA I WIDZĘ, ŻE TO WSZYSTKO SIĘ WALI - SZKODA. "Ktoś" wprowadził nas w bagno i nie ma mądrego kto by tą machiną zatrzymał - tak, tak tym "reformatorem" jest Pan Kapica, Może jeszcze kiedyś coś napiszę, ale tak szerzej. To by było na tyle.

Najnowsze wpisy