Przesedziałes 5 lat na studiach informatycznych i nigdzie nie robiłeś praktyk, nie popełniłes żadnych projektów programistycznych, sieciowych itp.? To co to za studia, jak kończysz i wchodzisz na rynek pracy z niczym? Też kończyłem studia informatyczne i większe lub mniejsze projekty robiłem i pracowałem już na 2 roku.

50 tysięcy to nei jest duża kwota wbrew pozorom jeśli chcesz zainwestować w coś konkretnego. Przede wszystkim musisz miec świadomośc, że nawet jak zainwestujesz to wszystko możesz stracić, bo inwestycja nie wypali.

Z takim budżetem możesz próbowac w zaciszu domowym i z pomocą kolegów po fachu uruchomic jakiś startup, ale sam musisz wymyślec co to bedzie. Niszowe, coś co pryciągnie inwestorów itp. Nikt Ci gotowego pomysłu i przepisu nie poda.

Kolejna sprawa to to, co proponują Ci pracodawcy. Minimalna krajowa to śmiech na sali, ale tez kokosów na poczatku, przy zerowym doświadczeniu się nei spodziewaj. Nie mając na starcie niczego w "portfolio" doświadczeń nikt nie zaoferuje Ci dobrej płacy. Musisz przez 2-3 lata gromadzić doświadczenie, a potem już będzie w miarę zgórki. Zawsze można wyjechac z kraju i próbowac szczęścia na bardziej chłonnych rynkach w Anglii, Irlandii, Niemczech. 50 tysięcy na pewno pozwoli Ci na wyjazd, start i utrzymanie przez kilka miesięcy w czasie szukania zatrudnienia.