Forum

Komentarze użytkownika "Pilsener"

Komentarze użytkownika: Pilsener

Re: Pracownik w Polsce to wciąż przede wszystkim koszt, a nie cenny zasób

Pilsener / 2015-05-23 17:49 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
"tez przecie sa kapitalistyczne" - bzdura. Są to kraje co najwyżej z przewagą kapitalizmu. Do krajów kapitalistycznych im bardzo daleko. Poza tym prekariat jest także problemem w tych krajach - zwłaszcza we Francji, której PKB wciąż nie może się zbliżyć do tego z 2008 i która boryka się z innymi typowymi dla krajów tego typu problemami. Pewnie to też przypadek, że we Francji socjalizmu jest najwięcej?

Re: Pracownik w Polsce to wciąż przede wszystkim koszt, a nie cenny zasób

Pilsener / 2015-05-23 17:42 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
Kraje które podałem należą do krajów kapitalistycznych a nie tych z wysokim PKB. Ale nawet żyjący z moich podatków referent potrafi zauważyć związek pomiędzy wolnością a wytwórczością, pomimo że sam g.. wytwarza :)
Normalne, że budżetowe "pany" są za niewolnictwem (czyli socjalizmem) a niewolnicy za wolnością (czyli kapitalizmem), bo odbierz panu referentowi koneksje i szybko okaże się, że on nawet do sprzedawania frytek się nie nadaje :) Ale oczywiście w polsce wielki pan, bo mu wujek z partii załatwił etat w urzędzie :)

Pitolenie

Pilsener / 2015-05-23 17:17 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
Jaki kapitalizm? Jaki neoliberalizm? W polsce? Przecież to typowy kraj hybrydowy, socjalizm z elementami demokracji i wolnego rynku!
Jak ktoś chce krytykować kapitalizm to polecam się skupić na takich krajach jak:
1. Hongkong
2. Singapur
3. Australia
4. Nowa Zelandia
5. Szwajcaria
Ale ja rozumiem, że dla kogoś uprzywilejowanego, żyjącego sobie wygodnie na koszt społeczeństwa w jednej z wielu w polsce enklaw PRLu wolny rynek czy demokracja to zagrożenie.
A umowy śmieciowe to nie żadna patologia, tylko prosty sposób by uniknąć oddawania połowy swojej pensji ludziom takim jak Szahaj. Patologia, to są polskie umowy o pracę stworzone nie dla pracowników, lecz uprzywilejowanych i wybranych obrastających w tłuszcz w budżetówce - potem jeszcze wczesna emeryturka i pozamiatane. Ale o tym się przecież nie mówi, bo i po co?

Warto dodać...

Pilsener / 2014-12-04 23:53 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
... że jedna z nielicznych polskich kopalń, Bogdanka, od lat stara się o koncesję na wydobycie ale odmawia się jej ze względu na "ważny interes społeczny".
Jaki to "interes" dla społeczeństwa wszyscy wiemy - uwłaszczyć się na bogactwach naturalnych i jeszcze drugie tyle wyciągnąć od podatników, a konkurencję - zwłaszcza w postaci polskich firm - wyrżnąć w pień.
Jak można pozbywać się bogactw i dopłacać do tego? Równie dobrze można by powiedzieć Niemcom "zabierzcie nam nasze złoto, płacimy tysiaka od zabranego kilograma". Bo polacy to naród ekonomicznych analfabetów. Spytaj dowolnego człowieka a powie, że to partia powinna "wydobywać" węgiel a nie prywatne firmy wyłonione w przetargu jak w normalnych krajach.
Nigdy w tym kraju nie będzie normalnie dopóki ludzie nie zaczną normalnie myśleć.
Pilsener / 2014-11-20 21:06 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
Pamiętam, jak z Kuby płynęły do nas pomarańcze i partyjni dygnitarze z wypiekami na twarzy opowiadali o tym w mediach :)

Pamiętam też, jak upadła dobrze prosperująca spółdzielnia rolnicza mająca międzynarodowych odbiorców. Powód był typowo polski: jedni rolnicy regularnie podrzucali jabłka niepełnowymiarowe a pozostali - zgniłki.

I "janusze biznesu" się nie zmienią dopóki najlepszy przykład będzie szedł z góry - przykładów nie brak, choćby najnowszy "program" do wyborów.

Jaka surowa?

Pilsener / 2014-11-20 20:53 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
32% partyjnych pociotków dobrze ocenia rząd, który zabiera wszystkim a daje tylko swoim kolesiom i poplecznikom - zresztą premier Kopacz podkreśliła to wyraźnie już na wstępie, dorzucając 100 milionów górnikom, którzy od lat są wierną armią partyjnego reżimu.
Jak mogę dobrze ocenić rząd, który na dzień dobry zabiera mi pieniądze bo kolesie wołają o przywileje, stanowiska i kasę z przetargów? A w ministerstwie finansów już nawet 10 wiceministrów to za mało by choć jeden projekt ustawy zanieść do Sejmu w terminie!
Polską tradycją jest, że każdy kolejny rząd jest gorszy od poprzedniego - tak było tutaj zawsze - jak tylko polacy odzyskiwali niepodległość to tylko po to, by samemu prowadzić swój kraj do upadku. Teraz też nie będzie inaczej - każdy kolejny rząd to więcej kolesiów i więcej kasy dla nich aż zabraknie frajerów pracujących na to i kraj znów upadnie.

Swoich trzeba bronić

Pilsener / 2014-10-06 20:56 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
Jak ja chodziłem do polskiej, wyjątkowo nędznej szkoły to uczniów było od 35 do 42. Do tego Niedługo będzie więcej nauczycieli niż uczniów. Ale typowy polak narzeka, ale państwową własność środków produkcji dóbr i usług popiera! Na samych kaznodzieji idzie ponad miliard.
Państwowa edukacja to nierówność społeczna, nędzna jakość kształcenia, wysokie podatki i nieuniknione nadużycia.

Niestety

Pilsener / 2014-10-06 20:48 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
Księża to tylko jedna z bardzo wielu uprzywilejowanych grup społecznych w polsce, które trzeba by zlikwidować w pierwszej kolejności.
Niech ksiądz czy jakiś inny uprzywilejowany założy działalność i płaci samego ZUSu ponad 1000 a potem minimalna emeryturka jak dożyje 67. Ale ktoś musi płacić i pracować by inni mogli wydawać i zbijać bąki.
A społeczeństwo popiera ten chory system (zwany nie wiem czemu demokracją) bo obywatel albo należy do wyższej kasty albo ma nadzieję się załapać poprzez ciocię-wujka-brata-szwagra albo po prostu jest ignorantem który wierzy tylko politykom i ich poplecznikom.

Dziwię się jak rząd to toleruje

Pilsener / 2014-09-26 21:20 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
Na Alasce podatki ujemne bo mają bogactwa. Natomiast My mamy bogactwa a musimy z tego tytułu płacić na górników ekstra podatki!

Trzeba było ten problem rozwiązać 20 lat temu. Teraz ani węgla, ani kasy za to z bandą pasożytów na karku.

Ale trzeba było 20 lat temu zbudować demokrację i wolny rynek a nie socjalizm z elementami wolnego rynku i systemem partyjnym. Jak się ustawowo dzieli ludzi na lepszych i gorszych to zbuduje się tylko biedę i nienawiść - a ci, co w polsce najwięcej krzyczą o demokracji to największe komuchy dla których szczęście jednych jest zawsze budowane na cierpieniu innych.

Re: Górnictwo w Polsce. Jaka jest sytuacja w kopalni Kazimierz-Juliusz?

Pilsener / 2014-09-26 21:08 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
"Zarząd KHW deklarował wielokrotnie, że wszyscy pracownicy kopalni - ok. tysiąca osób - znajdą zatrudnienie w innych zakładach holdingu" - i tak jest od lat. W efekcie przerost zatrudnienia w niektórych kopalniach znacznie przekracza 1000%.

Do Gdańska węgiel wozi się aż z Australii. Ile zarabia górnik australijski? Ile kosztują tam maszyny czy zezwolenia na wydobycie (przyznawane w przetargach na zasadzie kto da więcej - eksploatuje zasób)? Ile transport? A i tak się opłaca!

Jak to polscy górnicy robią, że choć śpią na węglu, nie płacą za eksploatację do budżetu, mają liczne ulgi (typu zwolnienia z ZUS) czy dotacje, zarabiają podobno śmieszne pieniądze a węgiel w polsce jest najdroższy na świecie? Górnicy, jesteście cudotwórcami takimi, że Tusk wymięka!
Pilsener / 2014-09-26 20:59 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
Bo monopol paliwowy to wspaniała rzecz. Zarobią urzędnicy w monopolu, szwagroszczaki na synekurach, pociotki pilnujące granic i mierzące pojemność baków, pachołki z n urzędów i instytucji, oszuści, organizacje przestępcze itp.

A jaka korzyść dla polskich obywateli? Drogie paliwa i paru karków ze złotymi łańcuchami na szyi gratis.

Monopol na hazard, na handel węglem - na co jeszcze? Na bogactwo dla wybranych oczywiście. Na sranie w banie zróbcie sobie monopol stare komuchy z PO/PIS/PSL/SLD/Palikota.

Rolnikom zawsze źle

Pilsener / 2014-07-22 13:06 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
Nieurodzaj i klęski - dopłaty i interwencje.
Urodzaj i obfitość - dopłaty i interwencje.

A ja się pytam kto tu kogo żywi? Chyba robotnicy żywią rolników, bo ci ostatni bez kilkuset rodzajów świadczeń socjalnych wypracowanych przez robotników by z głodu zdechli.

I oczywiście rolnik rolnikowi nierówny - lwia część socjalu trafia do tak zwanych "producentów żywności" - jest ich tylko kilkanaście tysięcy ale obracają miliardami, już około 70% plonów na rynku jest od nich. Nie żałują też pieniędzy na polityków w Brukseli i Warszawie czego efekty odczuwamy my wszyscy w naszych portfelach.

Re: Wiemy, kto wkrótce może liczyć na podwyżki

Pilsener / 2014-07-22 08:07 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
"Społeczeństwo pracodawcą" - socjalistyczna utopia. Właśnie po to służba zdrowia jest państwowa a NFZ nie ma konkurencji, żeby składki były jak najwyższe a świadczenia jak najniższe. Skąd inaczej wziąłbyś tyle pieniędzy na stanowiska, przywileje dla pracowników i kontrakty dla zaprzyjaźnionych firm?
A społeczeństwo karmi się bredniami o jałowymi dyskusjami na temat "godziwości" zarobków takich czy innych. Dla mnie każdy kto pracuje dla rządu zarabia za dużo bo jest po prostu zbędnym obciążeniem dla mnie i mojej rodziny.

A społeczeństwo powinno kształtować pensje poprzez swoje wolne wybory (typu kupię u X a nie Y, będę się leczył w A a nie w B) a nie poprzez polityków i administrację.

Re: Wiemy, kto wkrótce może liczyć na podwyżki

Pilsener / 2014-07-22 07:57 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
"Podwyżek od nowego roku mogą być pewni wszyscy ci, którzy zarabiają tak zwaną najniższą krajową" - akurat. Kiedyś w warzywniaku osiedlowym sprzedawała pani Zofia - była przygłucha, niedowidząca ale wszyscy ją lubili. Pewnego dnia zamiast niej - młody chłopak. Akurat znałem właściciela i się go pytam a on mi na to "bo płacę pracownikom minimalną" - a ja "no i co z tego"? A on: "a za minimalną można mieć w Olsztynie magistra z doświadczeniem".
Dlatego byłbym bardziej wstrzemięźliwy w ocenie (zwłaszcza pozytywnych)skutków tak zwanej "minimalnej". Jest to tylko i wyłącznie wskaźnik służący windowaniu płac w budżetówce - a im wyższe będą płace w budżetówce tym więcej ludzi będzie musiało na to zarobić pracując na umowach cywilnoprawnych za stawki rynkowe: czyli np. w Olsztynie 5-7 PLN za godzinę. Na umowę o pracę nie mają szans ludzie, których kwalifikacje rynek wycenia poniżej pensji minimalnej - nie muszę chyba dodawać, że to jest najgorzej sytuowana grupa społeczna? Uchwalając pensje minimalną marginalizujemy najuboższych! Jak można napisać coś takiego: "Dodatkowe 50 złotych miesięcznie w portfelu nie wiele zmienia sytuację najmniej zarabiających" - czyli jak rozumiem mój wujek, który pracuje w ochronie za 3,50 PLN na godzinę zarobi dodatkowo 50 PLN?
Przykro mi bardzo, że dla dziennikarzy ekonomicznych człowiek zaczyna się od minimalnej w górę.

Ta, sami siebie będą kontrolować :)

Pilsener / 2014-05-08 22:15 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
"może grozić likwidacja kilkuset tysięcy miejsc pracy" - w budżetówce się nie pracuje, tylko jest się zatrudnionym - i nie miejsce pracy, a synekura.
Mieszkańcy Alaski dzięki bogactwom naturalnym płacą ujemne podatki. Tymczasem my nieustannie dopłacaliśmy i dopłacamy na setki różnych sposobów by wywozić węgiel za granicę?
W polsce mamy do czynienia z tak zwaną "klątwą surowców" - jak w Afryce, gdzie naturalne bogactwo ściąga na zwykłych ludzi nieszczęścia a korzysta z nich tylko wąska grupa osób: najczęściej politycy i ich poplecznicy oraz wielkie, międzynarodowe koncerny.
Zauważcie, że firmy takie jak np. KGHM są formalnie prywatne (akcjonariusze, często zagraniczni), ale praktycznie państwowe (kontrolowane przez rząd) - po co? Otóż po to, że jak są zyski to kasa leci na dywidendę do akcjonariuszy, ale jak trzeba firmę wspomóc bezpośrednio lub pośrednio to zgadnijcie, kto dokłada?
Polscy politycy krytykują Rosję, krytykują Chiny a sami nie są ani trochę lepsi, ani trochę bardziej demokratyczni, pro-wolnościowi, mniej skorumpowani czy bardziej etyczni.
do początku nowsze
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 +25 +50

Najnowsze wpisy