Kredyt Bank (Żagiel S.A.) - uwaga, nie bierzcie tam kredytu!!!
kredytobiorca
/ 77.252.149.* / 2009-11-09 15:17
Nie bierzcie kredytu w KREDYT BANK (ŻAGIEL S.A.)!!!
1. wysokie realne oprocentowanie
2. niechętnie przyjmują szybszą spłatę kredytu -utrudniają!, wysokie opłaty!
3. kredyt spłaciłam 3 miesiące temu - pół roku przed terminem, a oni...
przysyłają dziś Wezwanie do zapłaty! za obsługę kredytową 0,42 zł (42 grosze!) + koszty korespondencji + koszt rozliczenia= 43 zł !!!!
Działania tego banku skutecznie zniechęcają do korzystania z jego usług!
Brawa dla pana, który po 3 miesiącach od spłaty nalicza koszty, kary i podpisuje się "Lider Zespołu - Korespondencji" - 30 zł za list! Tia...lider korespondencji..
Reasumując:
Żagiel S.A (Kredyt Bank) to firma nieprzyjazna i nieuczciwa w stosunku do kredytobiorcy.
1. wysokie realne oprocentowanie
2. niechętnie przyjmują szybszą spłatę kredytu -utrudniają!, wysokie opłaty!
3. kredyt spłaciłam 3 miesiące temu - pół roku przed terminem, a oni...
przysyłają dziś Wezwanie do zapłaty! za obsługę kredytową 0,42 zł (42 grosze!) + koszty korespondencji + koszt rozliczenia= 43 zł !!!!
Działania tego banku skutecznie zniechęcają do korzystania z jego usług!
Brawa dla pana, który po 3 miesiącach od spłaty nalicza koszty, kary i podpisuje się "Lider Zespołu - Korespondencji" - 30 zł za list! Tia...lider korespondencji..
Reasumując:
Żagiel S.A (Kredyt Bank) to firma nieprzyjazna i nieuczciwa w stosunku do kredytobiorcy.
gwasz
/ 83.26.23.* / 2012-02-29 10:11
Mam pytanie, może ktoś z Was mi wyjaśni o co tu chodzi? Moja Matka zaciągnęła w "żaglu" kredyt. Do spłaty zostały jej 2 lata. Chcemy go spłacić "już" w całości.Dzwoniła, żeby dowiedzieć się jak wygląda procedura, czy trzeba ich powiadamiać o tym wcześniej i jak to wszystko ma wyglądać żeby było zgodne z przepisami. I tu pojawił się problem. Po podaniu wszystkich swoich danych i numerów kredytów słyszy od konsultantów że nie jest właścicielem kredytu i żeby tak nie robiła..
Na jakiej podstawie tak sądzą, skoro cały czas dzwoni ta sama osoba? Co teraz mamy robić, bo nikt nie chce z Matką rozmawiać?
Na jakiej podstawie tak sądzą, skoro cały czas dzwoni ta sama osoba? Co teraz mamy robić, bo nikt nie chce z Matką rozmawiać?
jaja22
/ 89.230.207.* / 2012-03-21 22:37
Haha! Pozwól wreszcie zadzwonić swojej mamie, anie ciągle się pod nią podszywasz. Wiesz jaka jest z Ciebie brechta? Wydzwaniasz cały dzień i podajesz się za swoją matkę. Co Ty myślisz? Że tam pracują idioci? Po każdym twoim telefonie konsultant zapisuje komentarz: "córka, próbuje podszyć się po matkę". Dlatego nikt nie chce się nabrać na Twoją próbe oszustwa. :)
JUSTINA
/ 91.198.15.* / 2012-07-17 10:00
Dokładnie zgadzam się a dodatkowo za podszycie pod inną osobę GROZI ODPOWIEDZIALNOŚĆ KARNA
wrobelek12
/ 2012-02-29 08:25
Pierwszy krok mam już za sobą czyli tel. i dowiedzenie się ile mam do zapłaty. Termin mam do 9 marca więc dziś lub jutro wpłacam. Nie skończyło się na pierwszym telefonie, automatyczna sekretarka ciągle odsyłała mnie pod nowe numery telefonów, aż w końcu się połaczyłam i to bardzo szybko z miłą Panią :)
cba
/ 83.3.211.* / 2012-03-01 18:12
Ta miła pani po drugiej stronie aparatu. a w rzeczywistości to potwór, bo w tym banku to żenada. do puki od nich nie masz kredytu jest dobrze ale jak już masz kredyt to już zostajesz ich niewolnikiem.
wrobelek12
/ 2012-02-29 07:40
Ludzie nie przerażajcie mnie !!! Czytam i włosy dęba mi stają. Ja własnie mam zamiar zadzwonić do Kredyt Banku bo chcę wcześniej spłacić kredyt. Spytam dokładnie o wszystkie koszty, ile mam do spłaty i grzecznie zapłacę. Chcę wziąć kredyt na mieszkanie bo w brzuszku mam moje pierwsze maleństwo :)O kredycie myslę w innym banku bo po tych komentarzach to zaczynam się bać.
Będę Was informować jak mi idzie. Mam nadzieję mile się zaskoczyć :)Dodam, że spłacam regularnie parę dni przed terminem i to zawsze dwie raty na raz, mam nadzieję, że to nie jest jakiś błąd z mojej strony. Bez bicia przyznam się, że przez dwa pierwsze mc nie mogłam sie do nich przyzwyczaić i o 2 lub 3 dni spóźniłam sie z wpłatą, ale potem już regularnie.
Pozdrawiam i trzymajcie za mnie kciuki :)
Będę Was informować jak mi idzie. Mam nadzieję mile się zaskoczyć :)Dodam, że spłacam regularnie parę dni przed terminem i to zawsze dwie raty na raz, mam nadzieję, że to nie jest jakiś błąd z mojej strony. Bez bicia przyznam się, że przez dwa pierwsze mc nie mogłam sie do nich przyzwyczaić i o 2 lub 3 dni spóźniłam sie z wpłatą, ale potem już regularnie.
Pozdrawiam i trzymajcie za mnie kciuki :)
cba
/ 83.3.211.* / 2012-03-01 18:19
Tu trzymanie kciuków myślę nic nie pomoże.
Stanowczo wiem że z takim bankiem to lepiej zgubić niż znaleźć.
Po prostu podpisałaś na siebie "wyrok" przykro mi to stwierdzić, ale taka prawda.
Stanowczo wiem że z takim bankiem to lepiej zgubić niż znaleźć.
Po prostu podpisałaś na siebie "wyrok" przykro mi to stwierdzić, ale taka prawda.
aga1055
/ 188.147.46.* / 2012-08-02 00:02
niepolecam zastraszanie ze strony banku jesli sie spoznisz z 1rata firmy windykacyjne
dokładna
/ 83.31.68.* / 2012-02-22 20:50
Witam
ja osobiście nie miałam z w/w bankiem żadnych problemów brałam telewizor na raty krótkie i dali mi najlepszy kredyt czytam zawsze co podpisuje takie czasy nie patrzymy na uśmiech Pani Pana bo taka ich praca ale na papier i co spłaciłam szybciej nigdy nie spóźniłam się z ratą i niespodzinka, dostałam zwrot prawie 200 zł. Więc nie rozumiem problemu.
ja osobiście nie miałam z w/w bankiem żadnych problemów brałam telewizor na raty krótkie i dali mi najlepszy kredyt czytam zawsze co podpisuje takie czasy nie patrzymy na uśmiech Pani Pana bo taka ich praca ale na papier i co spłaciłam szybciej nigdy nie spóźniłam się z ratą i niespodzinka, dostałam zwrot prawie 200 zł. Więc nie rozumiem problemu.
cba
/ 83.3.211.* / 2012-03-01 18:02
To myślę że nie piszesz o tym banku.
Bo ja spłaciłem kredyt rok przed czasem, a oni mnie po tak długim czasie nawiedzają jakimiś pismami, sam nie wiem o co im chodzi, jedno wiem o kasę, to nie bank tylko złodzieje.
Bo ja spłaciłem kredyt rok przed czasem, a oni mnie po tak długim czasie nawiedzają jakimiś pismami, sam nie wiem o co im chodzi, jedno wiem o kasę, to nie bank tylko złodzieje.
DUPONT VERONIK
/ 89.75.51.* / 2012-02-22 19:25
SAM BANK LUB WSPÓŁPRACOWNICY, KTÓRYCH SPOTKALIŚMY PO PROSTU PRÓBOWALI LUB OSZUKALI OSOBY Z NASZEGO OSIEDLA. NIGDY NIE SŁYSZELIŚMY O TYM ŻAGLU DO CZASU, KIEDY W SOBOTĘ PRZYSZEDŁ DO DOMU CZŁOWIEK PODAJĄC, ŻE RZEKOMO DZIAŁA NA POLECENIE ZARZĄDU BUDYNKU KOMUNALNYCH - MIAŁ NUMERY PESEL NIE WIADOMO SKĄD BO NIKT MU ICH NIE PODAWAŁ I POWIEDZIAŁ, ŻE TO JEST OSTATNI DZIEŃ KIEDY KAŻDY Z LOKATORÓW MIAŁ WYMIENIĆ DRZWI. MOJA MATKA OSOBA W WIEKU 84 LAT SCHOROWANA PODPISAŁA WCIŚNIĘTĄ UMOWĘ.WPISANO ZA NIĄ, ŻE JEST WŁAŚCICIELEM A JEST LOKATOREM I ŁĄCZNY KOSZT WYDATKÓW MIESIĘCZNYCH TO 100 PLN A SAM CZYNSZ WYNOSI 550 PLN. MATKA JEST PO OPERACJI OCZU I NIE DOWIDZI, PRACOWNIK TWIERDZIŁ, ŻE WPISUJE COŚ INNEGO A PISAŁ CO CHCIAŁ. ZARAZ PO PODPISANIU UMOWY MATCE ZMARŁA BLISKA OSOBA I MATKA NIE SPRAWDZAŁA CO POWPISYWANO WIERZĄC, ŻE PODANO PRAWDĘ. TERAZ DOSTAJE WEZWANIA.ADM NIE WYMIENIAŁ DRZWI- TO WSZYSTKO BYŁO KŁAMSTWEM W CELU OSZUKANIA I WYŁUDZENIA KREDYTU, DODATKOWO DRZWI ZAWIESZONO I NIE WYKOŃCZONO CAŁOŚCI PRACY. PRACOWNICY WYMIENIAJĄCY DRZWI WSPÓŁPRACOWALI Z BANKIEM. PODANO KOSZT ZWYKŁYCH DRZWI 1690 PLN A Z KOSZTEM KREDYTU OKOŁO 2400 PLN. - FAKTYCZNY KOSZT DRZWI TO OKŁO 500 -600 PLN.
JUSTINA
/ 91.198.15.* / 2012-07-17 10:07
To nie BYŁ PRACOWNIK ŻAGLA-instytucji finansowej.Banki nie mają handlu obnośnego.
Jeżeli mówił że ma numeru pesel- to blefował odczytał je dopiero z dowodu jak Państwa matka udostępniła .Żagiel to instytucja a ta osoba sprzedajacą drzwi to kontrahent który podpisał współpacę z Żaglem że będzie sprzedawał swoje drzwi natomiast Żagiel będzie je ludziom kredytował na uczciwych warunkach ten kontrahent ma podpisaną umowę iż będzie uczciwy w swojej sprzedaży i gdyby Żagiel wiedział o takich przekrętach to zerwał by z nim współpacę ale niestety nie jest wróżką bo zamiast Żagla oczerniać to może należałoby go powiadomić iż owy kontahent jest nieuczciwy to Żagiel wtedy ZERWAŁBY Z NIM WSPÓŁPRACĘ
Jeżeli mówił że ma numeru pesel- to blefował odczytał je dopiero z dowodu jak Państwa matka udostępniła .Żagiel to instytucja a ta osoba sprzedajacą drzwi to kontrahent który podpisał współpacę z Żaglem że będzie sprzedawał swoje drzwi natomiast Żagiel będzie je ludziom kredytował na uczciwych warunkach ten kontrahent ma podpisaną umowę iż będzie uczciwy w swojej sprzedaży i gdyby Żagiel wiedział o takich przekrętach to zerwał by z nim współpacę ale niestety nie jest wróżką bo zamiast Żagla oczerniać to może należałoby go powiadomić iż owy kontahent jest nieuczciwy to Żagiel wtedy ZERWAŁBY Z NIM WSPÓŁPRACĘ
benbenhi98
/ 89.230.13.* / 2012-02-29 23:01
Zgodnie z prawem można było odstąpić od umowy w termine 10 dni od podpisania, w szczególnych przypadkach 30 więc nie widzę problemu.
asd33
/ 89.230.215.* / 2012-02-26 23:48
I w tym problem. Większość z was uważa, że sprzedawca pościeli/drzwi/odkurzacza jest pracownikiem banku.
Otóż NIE PRAWDA! Bank nie ma nic wspólnego z tymi sprzedawcami! Bank tylko udziela kredytu na zakup towaru. Sprzedawca wypaęłnia papiery i przesyła do banku. Sprzedawca w żadnym wypadku NIE JEST przedstawicielem banku. Czy widzieliście zeby bank sprzedawał drzwi/odkurzacze/posćiel?? NIE! Te przedmioty sprzedają firmy, które nie mają nic wspólnego z bankiem.
Otóż NIE PRAWDA! Bank nie ma nic wspólnego z tymi sprzedawcami! Bank tylko udziela kredytu na zakup towaru. Sprzedawca wypaęłnia papiery i przesyła do banku. Sprzedawca w żadnym wypadku NIE JEST przedstawicielem banku. Czy widzieliście zeby bank sprzedawał drzwi/odkurzacze/posćiel?? NIE! Te przedmioty sprzedają firmy, które nie mają nic wspólnego z bankiem.
jewek
/ 62.141.248.* / 2012-02-20 16:05
widzę, że pojawiają się tu wpisy "zwolenników" tegoż banku -może pracownicy?
więc proszę mi powiedzieć na jakiej podstawie bank nalicza sobie opłaty za monity, których nigdy nie otrzymałam?!
więc proszę mi powiedzieć na jakiej podstawie bank nalicza sobie opłaty za monity, których nigdy nie otrzymałam?!
jaja22
/ 89.230.215.* / 2012-02-26 23:24
Po 1. Nie zwolenników, tylko pracowmików wkur... na przygłupich klientów, którzy nic nie rozumieją, nie czytają umów, a potem mają wielkie pretensje do wszystkich tylko nie do siebie!
Po 2. Na takiej podstawie, że jest zapis w umowie. Nie spłacasz rat, wysyłany jest monit. A to, że go nie otrzymałaś to Twój problem, bo bank nie odpowiada za działania doręczyciela (poczta polska, inpost). Inna sprawa, ze większośc ludzi kłamie mówiąc, ze nie otrzymali żadnego pisma. Wielokrotnie jest tak, że klient twierdzi iż nie otrzymał żadnego pisma, a w systemie pod jego umową widnieje komentarz, że dzwonił do nas rok temu, bo otrzymał monit z banku i nie wiedział o co chodzi. Poza tym większośc problemów z doręczeniem monitu wynika z tego, że bank posiada nieaktualny adres. W umowie widnieje zapis, który mówi, że obowiązkiem kredytobiorcy jest aktualizacja danych teleadresowych. Czyli jeśli zmieniasz adres to Twoim obowiązkiem jest wysłać pismo z informacją o aktualnym miejscu zamieszkania!
Po 2. Na takiej podstawie, że jest zapis w umowie. Nie spłacasz rat, wysyłany jest monit. A to, że go nie otrzymałaś to Twój problem, bo bank nie odpowiada za działania doręczyciela (poczta polska, inpost). Inna sprawa, ze większośc ludzi kłamie mówiąc, ze nie otrzymali żadnego pisma. Wielokrotnie jest tak, że klient twierdzi iż nie otrzymał żadnego pisma, a w systemie pod jego umową widnieje komentarz, że dzwonił do nas rok temu, bo otrzymał monit z banku i nie wiedział o co chodzi. Poza tym większośc problemów z doręczeniem monitu wynika z tego, że bank posiada nieaktualny adres. W umowie widnieje zapis, który mówi, że obowiązkiem kredytobiorcy jest aktualizacja danych teleadresowych. Czyli jeśli zmieniasz adres to Twoim obowiązkiem jest wysłać pismo z informacją o aktualnym miejscu zamieszkania!
Yankes
/ 94.246.145.* / 2012-12-08 11:16
przesyłka nie pokwitowana, traktowana jest jako nie doręczona i ten cały kredyt srank łącznie z półdebilami na słuchawkach może pocałować mnie w kant d...
biorca kredytu-niewolnik
/ 2.209.165.* / 2012-05-19 08:50
A to, że go nie otrzymałaś to Twój problem, bo bank nie odpowiada za działania doręczyciela (poczta polska, inpost.To jest dobre najlepiej zwalic na kogos a kase rabac.Prawda jest taka ze banki wola jak ludzie nie splacaja w terminie bo wyciagaja z ludzi dodatkowe pieniadze kazdy pasozyt musi miec swojego zywiciela
Majki300
/ 46.112.82.* / 2012-05-15 12:52
Nigdy wiecej kredytu w tym Banku , splacalem kredyt 24 raty , splacalem po 2 lub 4 w miesiacu splacilem 20 bo bylem pewien za mam 20 a tu dzwoni Bank i informuje mnie ze mam jednak 24 ok moj blad , spoznilem sie o kilka dni rata 50 zl a Pani mnie straszy Komornikiem
NIGDY WIECEJ ANI 1ZL W TYM BANKU NIE WEZME I ZNAJOMYM DORADZE TO SAMO
NIGDY WIECEJ ANI 1ZL W TYM BANKU NIE WEZME I ZNAJOMYM DORADZE TO SAMO
ALYCJA
/ 83.6.245.* / 2012-05-22 16:10
Ja odradzam .Zniszczą normalnego biednego człowieka.Za wszystko liczą np monit 20zł a co zniszczyc ludzi jak się spóżnią z wpłatą.Ja wszystko biorę na raty i z takim bankiem miałam doczynienia 1 raz.
end
/ 83.3.211.* / 2012-02-18 20:50
Z takim bankiem lepiej zgubić niż znaleźć.
americano28
/ 89.230.215.* / 2012-02-16 14:19
Podsumuję!
Czytam te posty i widzę, że wypowiadają się tutaj tylko tacy klienci, którzy nie spłacają rat w terminie. Nie czytają umowy, a potem dziwią się, że mają jakieś koszty dodatkowe. Jak zwykle dla dłużnika niespłacającego rat jedynym winnym jest bank. Typowa reakcja. Żaden z tych klientów nie przyzna się przed samym sobą, że jest nieuczciwy i płaci raty nieterminowo. Z badań statystycznych wynika, że zaledwie 5% wszystkich opóźniających spłatę rat to osoby biedne, które naprawdę nie mają pieniędzy. Pozostałe 95% to zwykli krętacze, którzy specjalnie opóźniają spłatę rat (bo im się nie chciało, bo nie mieli czasu, bo woleli pojechac na wakacje). Jakoś nie widzę na tym portalu pretensji ludzi, którzy spłącaja raty terminowo. Co się z nimi stało? Cenzura? A może po prostu są uczciwi i nie chcą pisać bzdur tak jak wielu krętaczy i oszustów tutaj?
Pozdrawiam!
Czytam te posty i widzę, że wypowiadają się tutaj tylko tacy klienci, którzy nie spłacają rat w terminie. Nie czytają umowy, a potem dziwią się, że mają jakieś koszty dodatkowe. Jak zwykle dla dłużnika niespłacającego rat jedynym winnym jest bank. Typowa reakcja. Żaden z tych klientów nie przyzna się przed samym sobą, że jest nieuczciwy i płaci raty nieterminowo. Z badań statystycznych wynika, że zaledwie 5% wszystkich opóźniających spłatę rat to osoby biedne, które naprawdę nie mają pieniędzy. Pozostałe 95% to zwykli krętacze, którzy specjalnie opóźniają spłatę rat (bo im się nie chciało, bo nie mieli czasu, bo woleli pojechac na wakacje). Jakoś nie widzę na tym portalu pretensji ludzi, którzy spłącaja raty terminowo. Co się z nimi stało? Cenzura? A może po prostu są uczciwi i nie chcą pisać bzdur tak jak wielu krętaczy i oszustów tutaj?
Pozdrawiam!
Zawodowy
/ 89.171.23.* / 2012-03-13 15:40
O patrz oszuście a RRSO na poziomie 50 kilku procent to przypadkiem nie jest lichwa. Nie każdy obywatel zna się na umowach na tyle że jak mu przedstawisz taką co ma pietnaście stron maczkiem ukryte informacje o ubezp kredytu które wciskają Ci na siłe a nie mają prawa o prowizji oprocentowaniu opłatach za wcześniejszą spłatę itp. to on z tego coś wywnioskuje powinno być jasno zapisane ile bierze i ile ma spłacić i w jakich ratach a opłaty za wcześniejsza spłatę to granda. Jak tego nie rozumiesz to widocznie i providenta uznajesz za Boga kredytów. Zastanów się nad sobą bo jeszcze Ciebie oszukają w dziedzinie na której się nie znasz i też się pośmiejemy i nawyzywamy cię od krętaczy
americano28
/ 89.230.207.* / 2012-03-21 22:24
Zawodowy, Ty baranie! Bo inaczej Cię nie nazwę. Umowa kredytowa ma CZTERY strony! Z czego tylko dwie strony to warunki umowy! Reszta to informacje na temat kredytu. Przestań się głąbie kompromitować!!! Poza tym nikt nie stoi nad Tpbą z pistoletem i Cię nie pogania! Masz czas na przeczytanie umowy!
k9k
/ 2.209.165.* / 2012-05-19 09:03
baran to z ciebie lichwiarzu zaje...
epik1212
/ 82.139.184.* / 2012-02-18 13:23
Wziełem gotówkę z karty od nich na początku wpłaciłem 500 zł potem płaciłem końca nie było dostawałem od nich monity: wpłacając np 250zł odejmowali tylko od tej kwoty 30 reszta szła na jakieś opłaty wziełem 1500zł im spłaciłem jakieś 1700zł! mało im było! Przestałem płacić sprawę przejoł komornik sądowy żądał odemnie kwoty 1100zł z komornika kosztami wyszło prawie 2000zł teraz przyszło mi pismo z innej firmy,że dług firma kredyt bank sprzedała i mam jeszcze 70 zl zapłacic oszuści ostrzegam wszystkich
epik1212
/ 82.139.184.* / 2012-03-02 16:47
część prawie całość tego co wpłaciłem poszło na jakieś wasze opłaty i nie ucz mnie jak mam pisać kretynie za te przekręty i oszustwa będziesz się smażył w piekle i żebyście byli tacy w porządku jako firma to teraz ci wszyscy ludzie by o was żle nie pisali
mizernikaaa
/ 213.195.162.* / 2012-04-19 20:22
hmmm a propos źle pisania o firmach - nie znalazłem jeszcze na żadnym forum gdzie klienci by tylko chwalili. Wszedzie na każda firmę , każdy bank czy inny urząd tylko narzekania. Wszyscy gdzies pracujemy w jakiś firmach i jesteśmy pracownikami i od nas zalezy jak firma czy instytucja bedzie postrzegana - czyli w zasadzie sami narzekamy na nas samych:D
epik1212
/ 82.139.184.* / 2012-03-02 16:47
część prawie całość tego co wpłaciłem poszło na jakieś wasze opłaty i nie ucz mnie jak mam pisać kretynie za te przekręty i oszustwa będziesz się smażył w piekle i żebyście byli tacy w porządku jako firma to teraz ci wszyscy ludzie by o was żle nie pisali
jaja22
/ 89.230.215.* / 2012-02-26 23:29
Po 1. Pisze się wziąłem, a nie "wziełem" analfabeto!
Po 2. Czytaj regulamin kart kredytowych.
Po 3. Spłacając kartę kredytową płacisz: odsetki, koszty prowadzenia karty oraz ubezpieczenie, więc nie dziw się, że część Twojej spłaty była pobierana na "jakieś opłaty".
Po 4. Spłacając kartę pewnie nawet nie wysłałeś pisma, ze chcesz z niej zrezygować co jest Twoim obowiązkiem. Idę o zakład, że nawet nie zadzwoniłeś do banku żeby zapytać o saldo zadłużenia na karcie.
Po 2. Czytaj regulamin kart kredytowych.
Po 3. Spłacając kartę kredytową płacisz: odsetki, koszty prowadzenia karty oraz ubezpieczenie, więc nie dziw się, że część Twojej spłaty była pobierana na "jakieś opłaty".
Po 4. Spłacając kartę pewnie nawet nie wysłałeś pisma, ze chcesz z niej zrezygować co jest Twoim obowiązkiem. Idę o zakład, że nawet nie zadzwoniłeś do banku żeby zapytać o saldo zadłużenia na karcie.
kaja1234
/ 82.139.184.* / 2012-03-02 17:55
Głupi pracownik kredyt banku. Tacy jesteście mili jak ktoś kredyt chce! Ludzie nie bierzcie tam kredytu lepiej się powiesić jak się u nich zadłużyć! Już nie długo wasza firma naprawdę będzie sławna zobaczymy jak będziecie się tłumaczyć w mediach z tych waszych przekrętów!
jaja22
/ 89.230.207.* / 2012-03-21 22:17
kaja1234, od 2 lat codziennie słyszę takie groźby. I co? I nic! Śmieszna jesteś!
kaja1234
/ 82.139.184.* / 2012-03-02 17:54
Głupi pracownik kredyt banku. Tacy jesteście mili jak ktoś kredyt chce! Ludzie nie bierzcie tam kredytu lepiej się powiesić jak się u nich zadłużyć! Już nie długo wasza firma naprawdę będzie sławna zobaczymy jak będziecie się tłumaczyć w mediach z tych waszych przekrętów!
the end
/ 83.3.211.* / 2012-03-02 18:37
kaja1234.
Witam.
Popieram Twoją wypowiedz i tu się zgadzam 100%.
To nie jest bank to jest banda złodziei.
Tam obowiązuje prawo dżungli.
Witam.
Popieram Twoją wypowiedz i tu się zgadzam 100%.
To nie jest bank to jest banda złodziei.
Tam obowiązuje prawo dżungli.
mispas7
/ 91.146.196.* / 2012-02-02 16:14
Uwaga !!!!!!!!!!!nie bierzcie tam zadnych rat. Przez nich mam problem z dostaniem kredytu mieszkaniowego. W bik-u nie zaktułalizowali i wystawili 1zl nie spłaconego a co do czego ja zawsze spłacałem wczesniej o pare dni raty i to nawet raty szybciej spłaciłem. A jak do nich dzwoniłem to stwierdzili ze nie zalegam tej złotówki. A ja przez to mam kłopot z kredytem mieszkaniowym. A za zaswiadczenie musiałem zapłacic 20zł. Po tygodniu dzwonie do nich a oni mówią ze jeszcze nie wysłali. I jak tu zaufać dla takiego banku. Tylko same problemy. Zebym wiedział to niebrał bym tam rat.
jaja22
/ 89.230.215.* / 2012-02-16 14:10
Pewnie spłaciłeś kredyt 2 dni wczęśniej i już chciałeś aktualizację w bik. Gościu na aktualizację w bik czeka się conajmniej 50 dni :) A jak chciałeś zaświadczenie to trzeba było powiedzieć, że jest Ci pilnie potrzebne. Wtedy dostałbyś szybciej, a tak minimum 3 tygodnie trzeba czekać. Jasne, spłacałeś wszystko w terminie. Typowy argument tych co nie czytają umowy! Skoro z Ciebie taki super klient to skąd te odsetki akrne?? :) Pewnie gdyby bank ujawnił Twoją umowę na tym portalu to spaliłbyś się ze wstydu. Dłużniku!
end
/ 83.3.211.* / 2012-02-17 21:35
A wiesz "dziadu-jaja22" a bank może tak ujawniać dane osobowe klienta?
Trudno was nazwać bankiem, jesteście bandą złodziei.
Do was nigdy nie miałem zaufania.
Trudno was nazwać bankiem, jesteście bandą złodziei.
Do was nigdy nie miałem zaufania.
jowan
/ 178.37.46.* / 2012-05-31 17:15
to po co chodzisz tam po kredyty idż do takiego banku gdzie ci dadzą bez odsetek może jeszcze dostaniesz nagrodę powodzenia
jaja22
/ 89.230.215.* / 2012-02-26 23:34
Dziad to Ciebie zrobił :) Kolejny głąb co nie czyta umów!
Podpisując umowę, zgadzasz się na przekazywanie danych do BIK'u. Dziadu!
Podpisując umowę, zgadzasz się na przekazywanie danych do BIK'u. Dziadu!
OSZUKANY1608
/ 82.139.184.* / 2012-02-18 12:46
racja!!!!!!!!!! oszuści krętacze i co najgorsze! uważajcie! JA SIĘ NACIOŁEM JAK CHOLERA MAM PRZEZ NICH TAKIE KŁOPOTY FINANSOWE! SPŁACIŁEM WSZYSTKO A PO DWUCH LATACH PRZYCHODZĄ MI TAKIE KOSZTY JUŻ OD INNEJ FIRMY ONI NIE CHCĄ MI UDZIELIC ŻADNYCH INFORMACJI!! POPROSTU PĘTLA NA SZYJĘ!
jaja22
/ 89.230.215.* / 2012-02-26 23:53
Kolejny analfabeta. Pisze się NACIĄŁEM, a nie "naciołem". Pisze się DWÓCH, a nie "dwuch"!!! Pewnie spłaciłeś tylko raty (które opóźniałeś) i nie spłaciłeś kosztów karnych. Dlatego dostałeś pismo. I pewnie nie po dwóch latach tylko po dwóch tygodniach.
Z resztą Twój poziom ortografii znacznie obniża Twoją wiarygodność. Skoro nie potrafisz napisać poprawnie dwóch prostych słów to i czytać umowy pewnie też nie potrafisz.
Z resztą Twój poziom ortografii znacznie obniża Twoją wiarygodność. Skoro nie potrafisz napisać poprawnie dwóch prostych słów to i czytać umowy pewnie też nie potrafisz.
Zawodowy
/ 89.171.23.* / 2012-03-13 15:47
Tak cwaniaku a jak mi bank zalega z wypłatą należnych mi świadczeń już ponad 30 dni tłumacząc to błędem w systemie to jak ja mam go do biku zgłosić? Może gdybym mógł i by z tego tytulu nie mogli wziąć pożyczki międzybankowej to by zmienili zdanie i przysłali mi 5 razy tyle albo chociaż żebym mógł sprzedać ten dług do komornika ale nie bo z bankiem nikt nie wygra więc się nikt tego nie podejmie i tu się koło zamyka wy możecie każdego usadzić za 50gr ale jak coś z waszej strony to nabieracie wody w usta a przeciętny śmiertellnik i tak nie ma nic do powiedzenia
jaja22
/ 89.230.207.* / 2012-03-21 22:20
Kolejny analfabeta! Gościu, jak chcesz ze mną dyskutować to dowiedz się co to są znaki interpunkcyjne!!!
k9k
/ 2.209.165.* / 2012-05-19 09:09
ja tez jestem kolejnym analfabeta za to ty jestes wyuczonym idiota
OSZUKANY1608
/ 82.139.184.* / 2012-03-03 07:32
Wpis usunięty ze względu na regulamin forum.
zyffa
/ 78.8.47.* / 2012-02-11 11:03
Nie bierzcie tam kredytu!!!!ja wziełam 2000 zł i muszę spłacić 3200 zł,89,90zł rata przez 36 miesięcy i sami dołożyli ubezpieczenie w kwocie 455 zł!!!Paranoja...za póżno sie zorientowałam żeby odstąpic od umowy!!!!
jaja22
/ 89.230.215.* / 2012-02-16 14:13
Trzeba było przeczytać to co podpisaywałaś. Miej pretensje sama do siebie. Gdybyś przeczytała umowę przed jej podpisaniem to byś wiedziała, że masz ubezpieczenie. Z resztą, zawsze możesz spłacic kredyt wcześniej. Wtedy zwrócą Ci koszty ubezpieczenia!
end
/ 83.3.211.* / 2012-02-17 21:46
O jakim wcześniejszym spłaceniu ty tu p****...sz, przecież to paranoja. przecież zwami nie można się dogadać, wam się należy i koniec rozmowy. U was do puki się nie ma kredytu to się jest klientem, a jak się dostanie jakikolwiek kredyt to już się jest niewolnikiem.
pozdrawiam niewolników
pozdrawiam niewolników
jaja22
/ 89.230.215.* / 2012-02-26 23:32
Weź człowieku się nie odzywaj, bo widać, że nie masz pojęcia o realiach. Zawsze masz możliwośc wcześniejszej spłaty kredytu. Wystarczy zadzwonić i zapytać. Co więcej w Żaglu nie pobierają żadnych opłat za wcześniejszą spłatę tak jak w innych bankach.
Jak jesteś oszustem co nie spłaca kredytu i ma wypowiedzianą umowę to nie dziw się, ze nie możesz się z niki dogadać! Najzwyczajniej jest już za późno na wszelkie ugody.
Jak jesteś oszustem co nie spłaca kredytu i ma wypowiedzianą umowę to nie dziw się, ze nie możesz się z niki dogadać! Najzwyczajniej jest już za późno na wszelkie ugody.
good_job
/ 157.25.50.* / 2012-02-01 10:05
osoby, które ciągle pieprzą, ze Żagiel, to nie Kredyt Bank - proszę o informacje - bo to jest na umowie kredytowej - z kim podpisujesz umowę? z Żagiel S.A., czy z Kredyt Bankiem?
myślcie - a szefostwo porąbowa powinno dać wgląd do umów pracownikom w oddziałach KB, a nie tylko w punktach Żagla.
osobiście spłaciłem kredyt w - tu nie wiem, ale wychodzi, że Kredyt Banku, dostałem pismo z podziękowaniami za terminową spłatę i zaproszenie do ponownych zakupów ratalnych w ich systemie. nie płaciłem 20 pln ;)
myślcie - a szefostwo porąbowa powinno dać wgląd do umów pracownikom w oddziałach KB, a nie tylko w punktach Żagla.
osobiście spłaciłem kredyt w - tu nie wiem, ale wychodzi, że Kredyt Banku, dostałem pismo z podziękowaniami za terminową spłatę i zaproszenie do ponownych zakupów ratalnych w ich systemie. nie płaciłem 20 pln ;)
jaja22
/ 89.230.215.* / 2012-02-26 23:38
Po 1. Kredyt Bank i Żagiel to oddzielne instytucje.
Po 2. Podpisujesz umowę z firmą Żagiel, która pożycza Ci pieniądze od Kredyt Banku. Wytłumaczę Ci to prościej, bo pewnie za mało inteligentny jesteś. To działa na takiej zasadzie jak gdybyś wziął pieniądze od swojej teściowej zeby pożyczyć je koledze.
Po 3. Ciesz się, ciesz. Dostałeś zwykłą ofertę bankową, która NIE STANOWI dowodu spłaty kredytu. :) Żaden bank nie będzie honorował tego pisma.
Po 2. Podpisujesz umowę z firmą Żagiel, która pożycza Ci pieniądze od Kredyt Banku. Wytłumaczę Ci to prościej, bo pewnie za mało inteligentny jesteś. To działa na takiej zasadzie jak gdybyś wziął pieniądze od swojej teściowej zeby pożyczyć je koledze.
Po 3. Ciesz się, ciesz. Dostałeś zwykłą ofertę bankową, która NIE STANOWI dowodu spłaty kredytu. :) Żaden bank nie będzie honorował tego pisma.
ARTEK547
/ 195.205.175.* / 2012-04-07 07:32
CHe ja równiez mam nie miłą sytułacje wziełem sobie piłe na raty u nich spłaciłem wczoraj ostatnia rate a dzis przychodzi mi korespondencja ze jeszcze wisze imza jakas korespondecje i telefony co niby dzwonili a niedzwonili naliczyli mi jeszcze 162 zł za te tel owszem zarypałem 1 rate nie spłaciłem w terminie ale juz uregulowana została a tu jakies barany mi licza 162 zł za te to co to kpina jest czy jak jak mozna tak duzo na liczyc za tel to ja nic nie musiał bym robic tylko dniami i nocami znimi rozmawiac za ta kwote hehe nie zapłace teko nie bedzie ktos sobie zemnie bałwana robił
jaja22
/ 89.230.198.* / 2012-04-12 11:22
Kolejny kłamca! Za jedno spóźnienie na racie nikt nie ma kosztów 162zł, więc przestań kłamać, że opóźniłeś tylko jedną ratę. :)
Pewnie opóźniłeś większość rat i to nie o jeden, dwa dni tylko o dwa tygodnie.
Często dzwonią tacy "yntelygenci" jak ty i mówią: "nie dzwoniliście do mnie!", a potem szok, bo konsultant wymienia takiemu baranowi daty, godziny i treść wszystkich rozmów telefonicznych.
Nie płać, nie płać. Tylko potem nie zdziw się jak przyjdzie komornik, a Twoje nazwisko będzie w Krajowym rejestrze długów! :)
Gwarantuję Ci, że niedługo zadzwonisz do banku i będziesz błagał o usunięcie z BIK'u lub BR'u, bo nikt nie chce dać Ci kredytu. :)
Pewnie opóźniłeś większość rat i to nie o jeden, dwa dni tylko o dwa tygodnie.
Często dzwonią tacy "yntelygenci" jak ty i mówią: "nie dzwoniliście do mnie!", a potem szok, bo konsultant wymienia takiemu baranowi daty, godziny i treść wszystkich rozmów telefonicznych.
Nie płać, nie płać. Tylko potem nie zdziw się jak przyjdzie komornik, a Twoje nazwisko będzie w Krajowym rejestrze długów! :)
Gwarantuję Ci, że niedługo zadzwonisz do banku i będziesz błagał o usunięcie z BIK'u lub BR'u, bo nikt nie chce dać Ci kredytu. :)
kukis112
/ 81.210.106.* / 2012-01-05 13:55
Czytałem dzisiaj wiele z tych postów, osobiście posiadam kredyt w wysokości 2 tyś. zł w tym banku a raczej jego końcówkę (jeszcze 3 raty) z jedną ratą spóźniłem się 2 tygodnie dostałem jedno powiadomienie sms a następnie list z rozpiską kosztów powiadomienia sms bajże 1.70 i list 2 zł albo na odwrót. Wiec u mnie wszystko wygląda jak na razie jak najbardziej w porządku mam jednak nadzieję, że na zakończenie kredytu to się nie zmieni. Kredyt zamierzam spłacić przed czasem (za jakieś 3 tygodnie) i wnioskować o zaświadczenie o jego spłacie kiedy już do tego dojdzie napisze wam jak się sprawa zakończyła. Pozdrawiam Wszystkich
Ewelina77
/ 91.192.165.* / 2012-02-01 10:12
Splata kredytu mojego taty rowniez dobiega konca. Chcielabym rowniez aby wnioskowal o zaswiadczenie o splacie kredytu,jednakze obsluga posprzedazowa w tym banku jest najgorsza z jaka kiedykolwiek sie spotkalam. Niespodziewalam sie, ze w czasach tak wysokoiej konkurencji mozna byc tak niemilym dla klienta,ktory regularnie splaca raty kredytu. Niestety nie uzyskalam informacji w jaki sposob uzyskac zaswiadczenie,poniewaz dzwonic musi oczywiscie osoba ktora zawierala umowe kredytowa. Nie zwalnia to jednak konsultanta od kulturalnego potraktownia klienta. Bardzo prosze o przeslanie jakis wskazowek, jak uzusykac wyzej wymienione zaswiadczenie,gdyz chcialabym by byla to jednorazowa przygoda mojego taty z Kredyt Bankiem (Żagiel S.A.) Gorąco NIE polecam tego banku!!!!!
jaja22
/ 89.230.215.* / 2012-02-17 13:44
Na wstępie zanim Pani cos napisze, prosze zapoznać się z polskim prawem. Pracowników banku obowiązuje ustawa o ochronie danych osobowych. Dlatego nie mogą udzielać informacji osobom trzecim. Zaświadczenie o spłacie również jest taka informacją. Zapewne jest Pani kolejną osobą, która nie rozumie co znaczy ochrona danych osobowych i pewnie przez 5 minut namawiała Pani pracownika do złamania prawa. Dodatkowo widzę, że nie odróżnia Pani asertywności od braku kultury. Zapewne dla Pani brak kultury oznacza brak udzielenia Pani informacji, po którą Pani dzwoniła. :)
secesja
/ 46.113.81.* / 2012-01-16 00:36
Pragnę napisać wszystkim zdesperowanym ludziom którzy są w trudnej sytuacji finansowej aby lepiej poszli nawet do samego diabła po pomoc niż do firmy która sie zwie "ŻAGIEL'Jednocześnie szukam osób chętnych które mają problemy z tą firmą do współpracy celem wystąpienia przeciwko temu bankowi w związku z ustawą przeciwdziałającą lichwiarstwu.Po konsultacji prawniczej wiem że jest taka możliwość aby ukrócić praktyki tego banku zarówno jeśli chodzi o naliczanie odsetek jak i również wszelkich dodatkowych opłat między innymi 20zł za telefon ktory do mnie kierują.Ja byłam obciążana kosztami rozmów gdy ONI do mnie dzwonili.Wiem również że głośno było gdy podobna sprawa miała miejsce z innym bankiem i klienci wygrali.NIE DAJMY SIE!!!!!BROŃ BOŻE BRAC tam kredyt
aga1055
/ 188.147.46.* / 2012-08-02 00:17
to jest prawda z nikim sie niicza tylko zastraszaja
jaja22
/ 46.113.214.* / 2012-01-19 12:58
Oj! WIdzę u Pani kompletny brak inteligencji! Proszę najpierw przeczytać umowę, gdzie jest wyraźnie napisane, że koszt upomnienia telefonicznego- 9zł, a koszt monitu (pisma) - 20zł.
Niestety, nie czyta Pani warunków umowy, a potem robi z siebie głupka w internecie.
Czy wie Pani, że za takie nieprawdziwe pomówienia bank również może założyć Pani sprawę w sądzie?
Niestety, nie czyta Pani warunków umowy, a potem robi z siebie głupka w internecie.
Czy wie Pani, że za takie nieprawdziwe pomówienia bank również może założyć Pani sprawę w sądzie?
zxy123
/ 31.62.153.* / 2012-03-29 17:33
Przeczytałem wszystkie komentarze użytkownka jaja22 i sam nie wierzę w to co czytałem.
Trudno mi uwierzyć, że jest on pracownikiem czy to banku, czy Żagla, gdyż proszę mi wierzyć za tak elementarny brak kultury, chamstwo do potęgi "n", od razu wyrzuciłbym go z pracy.
Może i powinieniem czytać umowy, może i powinieniem znać prawo, ale nie da się ukryć, że od tego jest pracownik, aby wyjaśnić kulturalnie klientowi aspekty, których nie rozumie, a nie wyrzucać mu w mało kulturalny sposób zasady interpunkcji, czy ortografii.
Nie ustosunkuję się do kredytu w ŻAGLU, gdyż po przeczytaniu umowy i warunków stwierdziłem, że po prostu mogę znaleźć ofertę lepszą w innym miejscu, proszę o zwrócenie uwagi, iż nie napisałem, że Żagiel mnie okrada, że to złodzieje, a że po prostu poszedłem po kredyt do konkurencji.
Ustosuknuję, się natomiast do elementarnego braku kultury ww. użytkownika; JEDNYM stwierdzeniem: żenada. I tyle.
Życzę miłego dnia.
Trudno mi uwierzyć, że jest on pracownikiem czy to banku, czy Żagla, gdyż proszę mi wierzyć za tak elementarny brak kultury, chamstwo do potęgi "n", od razu wyrzuciłbym go z pracy.
Może i powinieniem czytać umowy, może i powinieniem znać prawo, ale nie da się ukryć, że od tego jest pracownik, aby wyjaśnić kulturalnie klientowi aspekty, których nie rozumie, a nie wyrzucać mu w mało kulturalny sposób zasady interpunkcji, czy ortografii.
Nie ustosunkuję się do kredytu w ŻAGLU, gdyż po przeczytaniu umowy i warunków stwierdziłem, że po prostu mogę znaleźć ofertę lepszą w innym miejscu, proszę o zwrócenie uwagi, iż nie napisałem, że Żagiel mnie okrada, że to złodzieje, a że po prostu poszedłem po kredyt do konkurencji.
Ustosuknuję, się natomiast do elementarnego braku kultury ww. użytkownika; JEDNYM stwierdzeniem: żenada. I tyle.
Życzę miłego dnia.
tomek208 x
/ 157.25.50.* / 2012-02-01 10:09
jaja22 - mylisz się, powództwo z art212 kk można wytoczyć osobie nawet za pisanie prawdy - żyjemy wiec w debilnym kraju, gdzie trzeba ważyć słowa i patrzeć, czy oszust nie poda ciebie do sądu, ze coś napisałeś w necie. na szczęście większość polaków to normalne osoby, z tego paragrafu korzystają tylko debile.
bolosik
/ 89.190.90.* / 2012-01-02 22:42
Ja wzielem 6tys kredytu bo obiecywali male oprocetowanie a jak sie okazalo musze splacic 14tys bo jak mi puzniej powiedzieli czyta sie umowe napisaną drobnym drukiem .to bandyci
stanislawag
/ 159.205.157.* / 2012-04-13 17:16
miałam identyczna sytuacje ,i gdy zachorowałam i prosiłam o rozłożenie na mniejsze raty to odrazy windykatora mi przesłali na 450 zl długu jaki zalegałam odrazu bylo 650 ,i gdy teraz spłaciłam im wszystko o 2 lata prędzej to przysłali mi 18,zl odsetek ,a co z ubezpieczeniem?wzięli ponad 2600 zl ubezpieczenia i za co?czy tez nie powinno byc zwrotu,?przy wcześniejszej spłacie ?czy ktoś wie jak to jestbo cos w umowie nie moge sie tego doczytac jedynie o zwrocie odsetek.
jaja22
/ 46.113.214.* / 2012-01-19 13:01
Tak. Umowę trzeba czytać DOKŁADNIE! Bo potem płacz i zgrzytanie zębów. Pewnie gościu wziąłeś kredyt na 6 lat i nie pomyślałeś o tym, że im dłuższy okres kredytownia tym większe odsetki. Poza tym, kolejny przykład nie czytania umowy! Na umowie jest wyraźnie napisane ile wynosi całkowity koszt kredytu!!! Więc już w trakcie podpisywania umowy mogłeś wyczytać, że spłacisz 14tyś.
kontra1
/ 213.238.105.* / 2012-02-16 10:27
Kredyt wzięłam u nich kupując w sklepie monitor, masakra,zero kontaktu, nie można się dodzwonić na żadną infolinię, mam spłacać jakieś odsetki,nie informują dlaczego i za co. 500zł kredytu na 3 miesiące.Klient się nie liczy. Popieram apel, nie bierzcie u nich kredytu żadnego!!!!więcej nerwów niż kredytu
jaja22
/ 89.230.215.* / 2012-02-16 13:58
Wielu klientów nie zdaje sobie sprawy, że nie są jedynymi klientami banku. Infolinię obsługuje ok 20 osób, a w ciągu dnia dzwoni kilka tysięcy klientów, więc to normalne, że czasami linie są zajęte. Najgorzej jest na początku tygodnia. Jeśli chcesz się dodzwonić to dzwoń w piątek ok. godz. 17.
P.S.
Przeczytaj umowę, a będziesz wiedziała za co musisz płacic odsetki.
P.S.
Przeczytaj umowę, a będziesz wiedziała za co musisz płacic odsetki.
OSZUKANY1608
/ 82.139.184.* / 2012-02-18 12:59
NIE PISZ CIĄGLE ŻE"NIE CZYTAŁEŚ UMOWY TO MASZ..." WCISKACIE LUDZIOM PAPIERY PO 20 STRON FORMATU A4 NAPISANE TAKIM MAKIEM CHCĄC WZIĄC U WAS KREDYT OBIECUJECIE ŻE TO NAJTAŃSZE ROZWIĄZANIE A PO CZASIE WYCHODZI SZYDŁO Z WORKA LUDZIE NIE BIERZCIE TAM KREDYTÓW PRZESTRZEGAM!!!!!
jaja22
/ 89.230.215.* / 2012-02-26 23:41
Czy ktoś stoi nad Tobą z pistoletem i zmusza Cię do szybkiego podpisania umowy??
Pewnie nie!
Więc skończ gadać, że za dużo stron, że za drobny druk! Typowe wymówki oszusta!
Nikt nie zmusza do podpisania umowy, możesz tam siedzieć nawet pół dnia i czytać sobie umowę. Takie jest wasze prawo, z którego nie korzystacie!
Pewnie nie!
Więc skończ gadać, że za dużo stron, że za drobny druk! Typowe wymówki oszusta!
Nikt nie zmusza do podpisania umowy, możesz tam siedzieć nawet pół dnia i czytać sobie umowę. Takie jest wasze prawo, z którego nie korzystacie!
OSZUKANY1608
/ 82.139.184.* / 2012-03-03 07:49
Taki jesteś inteligentny co? Ciekawe co ty byś zrobił gdyby to ciebie spotkało! Każdy kto brał u was kredyty to doskonale wie jak to wygląda! Jesteście pozbawieni jakichkolwiek uczuć, brak sumienia!! Fajnie tak robić z ludzi wałów! I nie nazywaj mnie oszustem bo ja pracuje uczciwie, utrzymuję rodzinę i jeżeli proszę o wyliczenie spłaty kredytu do końca, spłacam to a po h.. wie jakim czasie przychodzi mi do zapłaty ponad 4stówy to kto tu jest oszustem!!!! co?
jaja22
/ 89.230.207.* / 2012-03-21 22:27
OSZUKANY, nie kompromituj się. Umowa kredytowa ma tylko CZTERY strony, a nie dwadzieścia! Jesteś kłamcą, więc nie widzę sensu z Toba dyskutować! Twoje kłamstwa świadczą o tym jakim jesteś klientem. NIEUCZCIWYM!!!
vb
/ 193.41.231.* / 2011-12-23 12:51
Tak czy tam to i czytam i odczuwam wysokie stężenie statystycznej klienteli żaglowej - dysortografia, brak interpunkcji, włączony caps lock i styl dziecka w pierwszej klasie podstawówki.
Tak jak ktoś już napisał - jak się nie spłaca kredytu, to każdy bank jest zły. Nie twierdzę, że jest idealnie i wszystko śmiga tip-top, ale zdecydowana większość opisywanych tu sytuacji, to jedynie głupota i ograniczenie umysłowe klientów.
Tak jak ktoś już napisał - jak się nie spłaca kredytu, to każdy bank jest zły. Nie twierdzę, że jest idealnie i wszystko śmiga tip-top, ale zdecydowana większość opisywanych tu sytuacji, to jedynie głupota i ograniczenie umysłowe klientów.
Carlos Santana
/ 31.61.128.* / 2011-11-22 12:23
Pracownicy tego banku jak i sam niby"bank" to złodzieje i banda nierobów, którzy nie wiedzą jak zarobić to okradają ludzi, którzy ciężką pracą zarabiają pieniądze.Spłaciłam kredyt dwa lata przed czasem razem z odsetkami, a teraz po dwóch latach od spłaty chcą mnie ukarać ze niby kredyt nie został do końca spłacony i nasyłają windykatora. kredyt był spłacony poprzez przelew z banku pko.sa w którym to też dałam umowe pracownikowi banku aby przelał stosowna kwote na konto banku "żagiel". pojawia się pytanie gdzie są moje odsetki które bank powinien mi zwrócić, a ja mam im jeszcze dopłacic 600 zł? ludzie zbierzmy się i wnieśmy sprawe dla tego banku.Nie możemy sobie pozwolić żeby nas okradano i oddawać nasze pieniądze dla jakichś tempaków z banku. ten bank powinien nazywać się "TYTANIC" a nie ŻAGIEL po pociągnie każdego na dno. ja nie zamierzam im oddać pieniędzy.A dla Pana mądralińskiego tam pod spodem, to skoro w bik aż swieci na czerwono od tego że mają ludzie nabrane innych kredytów to po jaki chu... im dajecie kredyty?????? skoro formalnie nie mogą brać kredytu. jesteście gorsi niż PROVIDENT!!! dajecie biednym ludziom kredyty żeby was utrzymywali. gdzie macie sumienia. Jednak Polska to jest kraj katolicki ale jak patrze na was to nie chrześcijański. Wy oszuści!!! wesołych świąt za nasze pieniądze.popierajcie ten komentarz i wrzucajcie na face book-a, żeby każdy poznał prawdę o ŻAGLU.Dziękuje.
OSZUKANY1608
/ 82.139.184.* / 2012-03-21 14:16
bardzo chętnie cię poprę w tej sprawie!
ajaja22
/ 46.113.214.* / 2012-01-19 13:04
Kolejny klient, który nie stosuje się do warunków umowy i procedur bankowych. Twoim obowiązkiem było skontaktować się z Żaglem w celu ustalenia kwoty do zamknięcia kredytu. Pewnie spłaciłaś kwotę, którą sama sobie wymyśliłaś (pewnie tylko wartość produktu, bez odsetek i prowizji) i teraz masz prbolem. A jak się nie odbiera telefonów z banku, albo wyzywa pracowników przez telefon to nie dziw się, że potem windykator przychodzi.
stela
/ 77.252.86.* / 2012-02-01 07:35
taka opinia na temat tego banku mowi jesdno- jestes pracownikiem tego banku albo zyjez w blogiej nieswiadomosci. Ja splacilam kredyt pol roku przed czasem. raz dostalam pisemko, ze niby przelwe dotarl 1 dzien po terminie- kara 20 zl. po zakonczeniu splacania rat zadzwonilam do banku jaka jest kwota do doplaty- wyszlo najpierw ponad 100 zl, po moim sprzeciwie koles na nowo cos tam przeliczal i wyszlo mu 44 zl. wplacilam w ten sam dzien. kolejnego dnia zadzwonilam z zapytaniem czy moge liczyc na pismo potwierdzajace calkowita splate kredytu(nie mowiac juz o podziekowaniu za szybka splate) na co jakas kobita,ku mojemu zdziwieniu,oznajmila ze takie pismo moga wyslac ale kosztuje to 20 zl!!!!!! MASAKRA!!! powiedzialam im co o nich sadze i sie rozlaczylam....
jaja22
/ 89.230.215.* / 2012-02-16 14:02
Jeśli spłacasz kredyt przed czasem i prosisz o wyliczenie kwoty do zamknięcia to zapytaj do kiedy ta kwota obowiązuje. Pewnie było tak, że kwota obowiązywała do danego dnia miesiąca, a Ty się spóźniłaś przez co naliczone zostały odsetki umowne za następną ratę i kwota do zamknięcia wzrosła. Z tego co wiem, obecnie pracownicy banku dzwonią do osób, które chciały spałcić wcześniej kredyt, ale się spóźniły z wpłatą i umowa się nie zamknęła. Na przyszłośc odbieraj telefon.
justynek22
/ 193.41.231.* / 2011-12-22 15:26
Problem w tym, że Żagiel to nie to samo co Kredyt Bank!!!!!!!!!!!!!!! To w Żaglu robią przekręty , a potem zaslaniaja sie Kredyt Bankiem, nawet nr na infolinię dają do KB, a my jako pracownicy musimy tłumaczyć, że KB obsługuje dla Żagla tylko rachunki, nic więcej!!!! Oczywiście Klientów odsyłamy do Żagla , bo pracownicy KB nie mają wglądu do umów zawartych przez Żagiel. Także proszę, doinformujcie się najpierw zanim skierujecie jakies zarzuty! Osobiście uważam , że bank ucierpiał poprzez współpracę z Żaglem, ale nie ja o tej współpracy zadecydowałam..... 80% telefonów, które odbieram to właśnie Klienci Żagla, którzy znajdują się w ciężkiej sytuacji, a dzwonią do nas, bo Żagiel nie raczył podać nr do swojej infolinii lub niekompetentni konsultaci żeby się pozbyć Klienta odsyłają go do nas, co jest zupełnie bez sensu, bo my nie widzimy tych umói nie wiemy jakimi procedurami posługuje się Żagiel!!!
*ula62
/ 64.12.116.* / 2011-12-19 17:51
Zgadzam sie 100% +++++ OSZUSCI powinni juz dawno byc zlikwidowani a jej pracownicy postawieni przed SAD .A bylo to tak ,jak bajka?ale to nie bajka to prawda Zagiel doprowadzil moja 87 lat matke omal do smierci dzis ma klopoty ze zdrowim i koszmarne sny a przede wszystkim wielki LEK przed listonoszem co teraz mi przyniesie i za to wlasnie pracownicy tego Banku powinni poniesc KARE.Pewnego roku przedstawiciele tego Banku byli w Zielonej Gorze oferujac pozyczki,raty, sprzedawali Roboty Kuchenne moja mama skusila sie na taki Robot ,zadowolona wrocila do domu w skrzynce miala list od lekarza nie wesoly ,ktory informowal ja ,ze ma natychmiast zglosic sie do lekarza,gdyz istnieje podejzenia Raka, mojej mamie swiat zakrecil sie w oczach podjela decyzje zwrocenia tego Robota,gdyz wiedziala,ze teraz nie jest w stanie go splacic nie minela godzina,gdy zjawila sie w danym punkcie zakupu i rozmawiala z PRZEDSTAWICIELEM Banku i ZWROCILA Robot .Po paru dniach dostala papiery ktore inf. ja jak i ile miesiecznie bedzie placic teraz zaczyna sie problem za co placic nie ma Robota NAPISALA JAK UMIALA LIST ALE NIE DOSTALA ODPOWIEDZI BO TA banda OSZUSTOW RZEKOMO Juz NIE ISTNIEJE ok ale papiery sa legalne i sciagaja raty.Po roku Pan Dyrektor zZagla napisal list,gdzie wyjasnil,ze nie musi nic placic bo nie ma Robota sprawa ucichla po dwoch latach komornik wszedl na jej rente i w ciagu paru miesiecy zabieral jej NALEZNOSC dla Zagla z jej emerytury nie miala z czego zyc miala tylko 30zl miesiecznie po zaplaceniu mieszkania ,swiatla,TV teraz Zagiel ma exstra pieniadze,ktore ukradl mojej mamie ma tez Robot kuchenny,ktory byc moze KTOS z pracownikow go uzywa a moja mama ma chore serce ,nerwice jak to moze byc?do Sadu nie odda bo nie wygra,jest za stara aby sie bronic.A Zagiel dalej oszukuje ludzi jak dlugo bedzie istnial?zalezy tylko od nas nie podpisujmy z nimi zadnej umowy chocby oferowali za darmo 1000.zl bo potem bedziemy placic 3 a moze 100 razy wiecej to banda oszustow,ktorzy w szybki sposob sie chca dorobic.
meg1998811
/ 178.183.152.* / 2011-12-22 20:00
Mi zginął dowód osobisty i ktoś wziął kredyt na ten dowód bank utrudnia jak tylko może załątwieniu tej sprawy
edr
/ 83.3.211.* / 2012-02-17 21:16
Oni będą utrudniać, oni w taki sposób zarabiają, a raczej okradają obywateli.
jaja22
/ 89.230.215.* / 2012-02-26 23:44
Nie pisz o sobie obywatel. Raczej pisz o sobie oszust, który uchyla się od spłaty kredytu.
Widzę na tym portalu "kółko wzajemnej adoracji" dla oszustów, przygłupów i krętaczy, którzy wmawiają sobie, że to bank jest oszustem, a nie oni.
Zobaczymy kto będzie oszustem jak przyjdzie wam nakaz komorniczy :)
Widzę na tym portalu "kółko wzajemnej adoracji" dla oszustów, przygłupów i krętaczy, którzy wmawiają sobie, że to bank jest oszustem, a nie oni.
Zobaczymy kto będzie oszustem jak przyjdzie wam nakaz komorniczy :)
kaja3232
/ 82.139.184.* / 2012-03-21 14:21
Tak! Już ty się postarasz o to aby przyszedł nakaz komorniczy! Nie nazywaj ludzi oszustami to cały ten wasz śmieszny bank to jedna wielka matnia bez żadnych skrupułów. Jesteście bandą złodziei!
kaja3232
/ 82.139.184.* / 2012-03-21 14:21
Tak! Już ty się postarasz o to aby przyszedł nakaz komorniczy! Nie nazywaj ludzi oszustami to cały ten wasz śmieszny bank to jedna wielka matnia bez żadnych skrupułów. Jesteście bandą złodziei!
aasdgfvfghg
/ 89.230.214.* / 2011-11-28 17:39
Tak, tak. Jak zwykle bank winny, zus winny, policja winna, a ty tradycyjnie niewinny i pokrzywdzony! Prawda jest taka, że zwalacie wszystko na bank, a tak naprawdę sami nie dopełniliście swoich obowiązków. Jakbyś miał mózg to byś zadzwonił do banku i zapytał czy kredyt jest spłacony. Ale po co? Lepiej mieć to w d.... I nie dziw się, że pracownicy banku są znieczuleni na waszą krzywdę. Prawda jest taka, ze 90% klientów opóźniających spłaty to zwykli kłamcy, którzy unikają spłaty kredytu.
antyzagiel
/ 95.155.84.* / 2012-01-05 10:24
pracowniku banku nie siedz na forum tylko pracuj
bolosik
/ 89.190.90.* / 2012-01-02 23:11
Jak jestes pracownikiem tego banku to jestes C...Ą. Jak i reszta tego banku
jaja22
/ 46.113.214.* / 2012-01-19 13:07
Może i jestem C...Ą (chociaż nie wiem co to znaczy?), ale ty frajerze płacisz na moje wynagrodzenie :)
Yankes
/ 94.246.145.* / 2012-12-08 11:19
600 zł na m-c, na umowe zlecenie i ty to nazywasz wynagrodzeniem :-) nieudacznicy pracują na słuchawkach.
*ula62
/ 64.12.116.* / 2011-12-19 18:01
Ty chyba pracujesz w tym Banku i zreujesz wlasnie na uczcuwych ludziach,w Polsce MUSISZ splacac kredyt na czas bo inaczej Bank cie zniszczy , cala Polska bedzie znala twoje nazwisko a druga sprawa Bank szybko wyszle do Ciebie komornika wiec nie pisz,ze klienci to klamcy , druga sprawa Banki nie chca abys splacil dlug "szybko" bo na tym traca , jakbys mial mozg i byl normalnym czlowiekiem nie pisalbys/labys takich bzdur jak"zadzwonic do Banku"
klientka
/ 83.23.204.* / 2011-12-14 21:34
4 lata temu przysłali mi karte kredytową i otwarte konto kredytowe [w nagrodę za terminowo spłacony kredyt] kartę podarłam i zadzwoniłam do banku że nie chcę tego konta napisałam też pismo ALE do dzisiaj przychodzi wyciąg z konta z zerowym stanem i co ty na to
jaja22
/ 89.230.215.* / 2012-02-17 13:49
Zadzowniłaś, zapytałaś czy pismo dotarło? Pewnie nie, bo po co?
Skoro do was pisma nie docierają to mogą też nie dotrzeć do banku.
Skoro do was pisma nie docierają to mogą też nie dotrzeć do banku.
kredyt to pierwszy krok do powazniejszych problemow
/ 2.209.165.* / 2012-05-19 09:37
a moze nie maja dotrzec cwaniaku
gama12
/ 83.4.68.* / 2011-11-22 19:31
Popieram w 100%,ludzie tam pracujący maja zryte mózgi nastawione na tępienie klienta,nie ma zadnych tlumaczeń,nie mamy żadnych praw jako konsumenci tylko obowiązki,jak dobrze że za chwilę Was nie będzie,wykupi Was inny bank,pytanie tylko ilu pracownikow KB znajdzie się w naszej skórze....wtedy pogadamy inaczej.....nigdy wiecej KB!!!!!
rozczarowana
/ 46.134.22.* / 2011-11-17 11:14
Dołączam też do tych niezadowolonych z usług tej firmy ŻAGIEL S.A., sympatyczni do momentu podpisania umowy, potem cały czar pryska. Spłaciłam kredyt po 5 miesiącach, a teraz oni nie chcą ze mną rozmawiać, jedna z konsultantek telefonicznych stwierdziła, że mam głos nieadekwatny do wieku?...o co jej chodziło? Wcześniej tuż po otrzymaniu umowy kredytowej,wysłałam pismo z uwagą o brakującej stronie umowy niestety zlekceważyli mnie i żadnej reakcji. Dziś dalej spotykam się z ich arogancją. Można by opisywać dużo, niestety takich naiwnych jak ja jest więcej,a oni z tego żyją dobrze się mają. Nie polecam ich usług.
PODOBNE WĄTKI NA FORUM
Najnowsze wpisy
Kredyty samochodowe - najlepsza oferta:
