bum wojt
/ 185.78.148.* / 2015-02-09 17:57
Choćby frank był po 5 zł czy po 2 zł trzeba kredyty koniecznie przewalutować, bo lichwa będzie manipulować tak długo jak się tylko da. Przecież nieopodatkowana żywa kasa płynie na zachód. Ze stratą dla POLSKI – dla każdego rządu jaki tu będzie i dla każdego polaka mającego kredyt w walucie obcej. Nie ma innego wyjścia, głupi są politycy, że tego nie widzą, po trosze głupi frankowicze, którzy pozwalali na wieloletnie przekręty banków w imię jakiejś tam okazuje się iluzorycznej korzyści.
Ściema na przeciąganie liny. Gdyby tylko Kopacz postawiła jasno sprawę – znaczy przewalutowanie, to zobaczycie franka po 4,50 albo jeszcze lepiej. teraz jest po 3,95. To będzie kolejny dowód na to, że zachodnia lichwa władająca naszymi bankami może dowolnie spekulować na franku - przestraszy szanowną panią premier. Jak tylko frankowicze zaczęli się buntować to z 4,4 w tydzień spadło na 3,95 - polityka uspokojenia, uśpienia demona, rozmowy, debaty publiczne….. i frank spokojniejszy chwilę był. Dopóki nie zrobią przewalutowania, banki (zachodni właściciele)znajdą nieżywego dzika na wschodniej granicy, albo po cichu usłyszą o podjętej decyzji przewalutowania co będzie pretekstem do kursu franka po 5 :) Taka jest prawda o bankach. Tylko biedna pani Kopacz została sama z g...em i w ogóle chyba nic z tego nie rozumie a doradcy to wiecie kim są i z jakiego polecenia. Swoja drogą nie żałuję pani Kopacz bo jest w układzie partyjnym, który przez lata miał i ma Polaków za nic. Są pełni pogardy, myślą, że nietykalni, ze gierki partyjne i piaskownica brukselska to wszystko - widzą tylko własny interes. Przykładów innych państw jak lichwa i politycy doprowadzają do ich upadków mamy kilka, Grecja, Węgry, Islandia, Portugalia, Hiszpania, Włochy (Francja też nie wygląda najlepiej). Tu można być mądrzejszym, ale politykom zabawy w piaskownicy brukselskiej i krajowej przesłaniają horyzont.