Teraz już wiemy po co był ten szum z łupkami. Nasza klasa rządząca, podobnie postąpiła przed upadkiem poprzedniego ustroju - było Karlino, miał być u nas drugi Kuwejt, teraz poi się nas obietnicami drugiego Kataru, chyba w nosie. A w końcu jest też w tym interes wuja Sama, który ledwo przędzie, nie ma za co płacić armii urzędników, więc staje się krajem surowcowym, jak ponoć zacofana Rosja. Koncerny amerykańskie , aby rozpalić nadzieje na tani gaz , wykupiły koncesje na poszukiwania u nas gazu, a teraz chyłkiem się wycofują, ale w narodzie pozostało, że gaz łupkowy, jest tani jak barszcz, nic ,że z USA. Tylko, że to co tanie tam, u nas niekoniecznie i dochodzą niemałe koszty skroplenia i przewiezienia tegoż gazu przez Atlantyk. I tak to z tymi łupkami jest.