agent 006
/ 95.40.253.* / 2010-11-10 11:35
Modelka musi zwrócić /odpracować kazdą zainwestowaną w nią złotówkę. To jest tzw. dług agencyjny. Tak samo w agencji zagranicznej. Co do prowizji agencyjnej to bierze sie 20 % z wynagrodzenia modelki i 20% od klienta. Jeżeli wyśle się modelkę do agencji zagranicznej to z wynagroszenia modelki ag. zagraniczna potrąca dla siebie 40 %, dla agencji w Polsce idzie 10%, dla modelki pozostaje 50 %. I jak juz wspomniałem modelce potrąca się dodatkowo ten dług agencyjny, czyli wydatki, na testy, bilety, mieszkanie, itp. Często agencje zlecają sesje dobrym, ale niezbyt doświadczonym fotografom, którzy nie biorą za to pieniędzy od agencji. Agencja oczywiście wpisuje te zdjecia w dług aencyjny i każe odpracować. Tu nie ma nic bezinteresownego, jak trochę to próbuje przedstawić Małgosia.