wyborca_2014
/ 89.70.11.* / 2014-05-21 11:32
Ważne, kogo się skreśli, bo w końcu będą nas reprezentować ci z największą liczbą głosów (oczywiście zaraz nie braknie wypowiedzi o fałszowaniu wyników - z tym najlepiej do lekarza) natomiast doskonale rozumiem intencje autora. Ważne, aby w pewien sposób wziąć na siebie odpowiedzialność, bo jeśli:
- wygra "moja" opcja, to mogę być z tego dumny i zadowolony, że sprawy pójdą w takim kierunku, jakim chcę - ALE JESTEM ZA TO WSPÓŁODPOWIEDZIALNY, przecież głosowałem na NICH
- "moja" opcja przegra, to mam moralne prawo do krytyki, bo głosowałem na MOICH a nie na NICH i uważam, że zwycięscy przeciwnicy będą źle mnie reprezentować.
Natomiast jeśli nie głosowałem, to NIE MAM PRAWA ANI POPIERAĆ, ANI KRYTYKOWAĆ zwycięzców, bo nie skorzystałem z podstawowego prawa obywatelskiego, nie zrobiłem nic, co miało by wpływ na wynik wyborów. Tylko siedzę na kanapie i szczekam na wszystkich i na wszystko.
Natomiast nic nie zwalnia z myślenia i dokonywania ŚWIADOMEGO wyboru - w końcu krzyżyk przy nazwisku oznacza jedno: CHCĘ, ŻEBY TA OSOBA MNIE REPREZENTOWAŁA, przedstawiała moje poglądy i uważam, że jej działania na forum europejskim mogą przynieść mnie (mojej rodzinie, gminie, państwu)ewidentne korzyści zarówno już teraz, jak i w przyszłości.