Basia811
/ 89.229.209.* / 2016-10-07 13:31
Wydaje mi się ,że najlepszym rozwiązaniem byłoby nic nie zmieniać i nic nie ruszać , co od długich lat funkcjonuje bezkonfliktowo.
Jest Pan/Pani w błędzie - należy bezwzględnie zmieniać. Jednym z dobrych rozwiązań dla właścicieli jest przejście na ustawę o własności lokali. Sp-nia może dalej zarządzać jeśli tego chcemy, ale przejście na ustawę o własności lokali sprawi, że: nie utrzymujemy prezesa, rady nadzorczej, X pracowników sp-ni, nie płacimy składek na Związki Rewizyjne, Zrzeszenia Spółdzielców i in. czyli urzędników warszawskich, którzy utrzymują się z naszych pieniędzy, mamy jasne przepływy finansowe i utrzymujemy tereny przylegające wyłącznie do naszej nieruchomości, to my decydujemy o wysokości stawek oraz ile otrzyma od nas Spółdzielnia za zarządzanie.Reasumując mamy wszystko pod kontrolą.
Korzystając z przysługującego mi prawa od kilku lat sp-nia była poddana mojej kontroli (w ramach mojego budynku). Okazało się, że: sp-nia wykazuje czynności, które w rzeczywistości wykonane nie były, rzeczywisty czas pracy wynoszący 45 min w dokumentach to 5 godz. czyli koszty odpowiednio większe, nadpłata w eksploatacji, która winna zgodnie z prawem przejść na rok następny znika i rok zaczyna się od zera. Nie wspomnę już o inwestycjach, które kosztują 2x więcej, a ludziom podwyższa się opłaty bo ktoś to musi spłacić. Należy skończyć z tą PRL-owską sitwą i najlepiej wziąć sprawy w swoje ręce.