Wawiak
/ 195.66.86.* / 2015-07-17 10:47
Profesor Marian Noga zwraca uwagę również na inny aspekt (...)- Kwota wolna na poziomie ośmiu tysięcy złotych to zaproszenie od oszustwa - mówi ekonomista.
Ciekawe, że od razu widzą w podatniku potencjalnego oszusta, a podniesienie kwoty wolnej było by zaproszeniem do oszustwa. Oszustami zwykle są ci, którym ryzyko się opłaca - a więc mają naprawdę dużo do zyskania. Pan Maniek z warzywniaka dla 500 zł nie będzie ryzykował przecież kary liczonej w tysiącach. Może się pomylić, ale kombinowanie po prostu sprawia mu więcej problemu niż potencjalny zysk, ale jak mu stówka więcej na miesiąc zostanie w portfelu, to pewnie ją na coś wyda i państwo dostanie zysk w postaci podatków wygenerowanych przez dziesiątki takich pań Mań i panów Mańków. Tymczasem doświadczenie krajów, gdzie obniżano obciążenia podatkowe uczy, że spadek danin stanowił czynnik likwidujący szarą strefę - po prostu stosunek ryzyka do zysku zaczynał być niekorzystny. No i wreszcie się wreszcie za wyłudzających zwrot VATu - bo to po prostu przestępczość zorganizowana i to na skalę europejską i tutaj wypływają miliony, a w skali Europy zapewne miliardy.