Forum Polityka, aktualnościGospodarka

Odmrożenie płac dla budżetówki. Podwyżki tylko dla wybranych

Odmrożenie płac dla budżetówki. Podwyżki tylko dla wybranych

Wyświetlaj:
Urzędzniczka / 31.61.141.* / 2015-10-27 21:10
Pracuje w Zusie . My nie mieliśmy podwżki plac od 2008roku, a w 2015roku dali nam 60 zl brutto tj ok, 40 zł. na rękę - na tyle PO ocenia pracę urzędników za 8 lat ich rządow, tak nam podzękowali, za ich dodatkowe zadania co miesiąc dla pracowników , za darmo w ramach swoich obowizków, ludzie po 8 godz, pracy wychodzą jak z obozu pracy, ale gdzieś trzeba pracować , dzisiaj po 38 latch pracy mam w Zusie 2400,- brutto, na rękę okolo 1800,- Za co żyć? Za czasów rządow PIS-u liczył się czlowiek i myślę, że to wróci i ktoś w koncu przypomni, że w urzędach pracują ludzie, którzy muszą za coś utrzymywać swoje rodziny. Ja biorę pożyczkę , żeby wyłać dziecko do szkoly i tak robi większośc, za rok się splaci i tak na orkrągło już od 8 lat. Liczę na nową ekipę w rządzie , myślę że bdzie to dialog z ludzmi a nie tylko ich placz i udręka , już teraz z optymizmem patrzę w przyszlość i nasz kraj .
Urzędniczka
Statystyk / 31.178.137.* / 2015-09-28 20:40
Od 2008 r. Nie było żadnych podwyżek w urzędach statystycznych sfera ta była zamrożona, nawet nie było inflacyjnego teraz gdzie proponuje sie po 450 zł powinni wszyscy równo dostać ponieważ dyrektor podzieli nie sprawiedliwie a tak od gornie będzie przyznane przez rząd porówna na etat. Dyrektor dostanie 1000 zł a pracownik 100 zł i takie bedą podwyżki a będzie sie głośno mówiło ze budżetówka dostała 450 zł.
obserwator672 / 78.133.177.* / 2016-03-29 21:20
Mało tego ze nie było podwyżek to jeszcze pensje zostały obniżone
urzędnik / 5.173.116.* / 2015-06-11 01:06
nie zapominajcie o pracownikach cywilnych w wojsku, wszyscy widzą tylko żołnierzy i uzbrojenie a kto wreszcie pomyśli o tych pracownikach?? podwyżki nie mieliśmy od 2008 albo 2009 roku, normalna kpina
mgr inż / 178.183.75.* / 2016-03-13 19:32
To się zwolnij i pracuj na budowie, podobno ludzi do pracy tam brakuje!
Napiszcie o dodatkach, nauczyciel ma ich 14
Iti / 188.146.83.* / 2015-06-10 12:19
Pracowałem w budżetówce jako informatyk. W firmie prywatnej na dzień dobry dostałem 1000 zł wiecej. Zarobki w budżetówce to jedna wielka kaszana. A wymagania nie wiadomo jakie.
--
Komentarz wysłany ze strony mobilnej
http://m.money.pl/
sflustrowany urzędnik / 83.3.121.* / 2015-06-10 11:16
W urzędach państwowych i jednostkach budżetowych nie było ani grosza podwyżki od 2008 r. (TO PRAWIE 10 LAT)! Ile w tym czasie wzrosły koszty utrzymania (gaz, woda-ścieki, energia), produkty spożywcze paliwo itd. Realna płaca zmniejszyła się prawie o połowę. Teraz podwyżki zapewne otrzymają dyrektorzy którzy zarabiają 5-cio krotność poborów zwykłego pracownika, kierownicy, wojewodowie i wice odpowiednio ponad 1 tys. zł, a zwykły szary pracownik otrzyma może 100 zł raz na 10 lat i wraz z tym dodatkowe obowiązki i większy bat na plecy bo kierownictwo solidnie wynagradzane tylko to potrafi czynić.
taka prawda / 85.14.118.* / 2015-06-10 10:55
Zajefajnie.... Śmiech przez łzy. Od 2010r. nie było podwyżek w budżetówce..... I będą ale tylko dla części budżetówki.
A straty górnictwa węgla kamiennego TYLKO z okresu I-IV.2015r. wynoszą już 800 MILIONÓW złotych.
I żeby ratować ich miejsca pracy idą pieniądze z budżetu. Potem nie ma na podwyżki albo na inne wydatki.
Brrrr...... / 194.181.245.* / 2015-06-10 10:22
Nie ma się o co spierać - po prostu spójrzmy na liczby: w 2006 roku kwota bazowa, od której liczy się wynagrodzenia i nauczycieli i budżetówki, była taka sama i wynosiła 1.795,80 zł. W tym roku kwoty te wynoszą: dla nauczycieli 2.717,59zł (w ciągu 10 lat wzrost o 51%), dla budżetówki 1.873,84zł (wzrost o 4%). Ostatnia podwyżka dla nauczycieli była w 2013 roku, a dla budżetówki w 2009 roku.
Podwyżka dla budżetu jest potrzebna. A co do zarzutów, że jest zbyt wielu urzędników - zgadza się, ale to wina naszego prawa, które nakłada na administrację coraz więcej obowiązków, a te niestety ktoś musi realizować. Uprościmy przepisy to i nie będzie potrzeby zatrudniać takiej armii ludzi.
A co do nauczycieli - uważam, że powinni zarabiać uczciwe pieniądze, ale niech na nie też uczciwie zapracują. Moje dziecko idzie zaraz do szkoły i drżę jak zapewnię mu opiekę w te wszystkie wolne dni, bo mojego i męża urlopu razem wziętych na to nie wystarczy. A w szkołach coraz to nowe "święta" i okazje do dni wolnych: ostatnio dowiedziałam się, że jest coś takiego jak "ferie świąteczne", kiedy to świętuje się już kilka dni przed faktycznymi świętami, i jeszcze po nich. O przymusowym wolnym na dni kiedy są pisane egzaminy przez inne klasy oraz rekolekcjach to nie wspomnę. A rodzice potem siedzą godzinami z dziećmi w domu, bo materiał trzeba przerobić a czasu w szkole na ten cel ubywa...
Patrzmy więc nie tylko na wypłatę, ale i na ilość pracy jaką musimy wykonać żeby ją otrzymać.
treter3 / 80.252.13.* / 2015-06-10 14:39
To powiedz jeszcze cwaniaczku, czemu średnia płaca w ministerstwach to 6-8 tys zł na rękę.
urzędnik z proxy :D / 212.160.88.* / 2015-06-10 11:06
jako urzędnik z kilkunastoletnim stażem powiem jak jest;
- od czasu ekipy PO przybyło kilku prawników,
- ciągle się różnie intepretuje te same przepisy, jeden prawnik intepretuje na tak, drugi na nie,
- przepisy są ciągle zmieniane tak, aby można było je różnie interpretować - by była potrzebna armia prawników,
- struktura zatrudnienia w urzędzie to :
- fachowcy - najmniej płatni
- pociotki - stanowiska w stylu "koordynator", dzieci czyjeś głównie, spadochrony wywalone ze służb (dyrektorzy),
- "władza" polityczni, rodziny polityków,

czemu jest milion urzędników ?
bo każdy prokurator ma dziecko, każdy oficer ma dziecko, jeśli to dziecko skończy studia dobre bo nie jest leniwe to jest prokuratorem lub oficerem,
jeśli to dziecko jest debilem i skończy prywatny licencjat z ekologii zarządzania etnografią - to też chce zarabiać dobrze,
potem są jaja w stylu że obywatel słyszy o średniej 5000 złotych,
a ta średnia wynika z tego, że fachowcy potrzebni mają 2000, a pociotki mają 6000 , 7000,
w pewnym momencie dochodzi do paranoi, gdzie na 6 pracowników jest 1 dyrektor (pensja dyrektora to 15 000 złotych),
jest bardzo źle od kilku lat,
są osoby których praca polega na odebraniu jednego maila raz na kwartał, a i tak tego maila przekazują komuś innemu do realizacji,

cała patologia wynika z tego, że posłowie, działacze partyjni, emerytowani oficerowie służb, wszyscy mają kuzynów, dzieci, rodzine,
a ta rodzina nie chce się przepracowywać,
gieniek / 178.235.192.* / 2015-06-10 12:24
Dokładnie. Tak jest np. w Sanepidzie
sikorski / 79.184.85.* / 2015-06-10 10:13
To jest demontaż Państwa Polskiego !!!!!
darek998 / 83.4.118.* / 2015-06-10 09:45
ja tam bym odmroził płace w budżetówce i przyznał podwyżki o 100 procent tylko dodam że trzy czwarte urzędników byłoby do zwolnienia
popieram / 212.160.88.* / 2015-06-10 10:10
jestem urzędnikiem i popieram to co mówisz,
dokładnie
połowa "urzędników" jest zbędna - to pociotki polityków, ludzi ze służb,
a prawdziwi urzędnicy którzy służą obywatelowi (jego bezpieczeństwu, zdrowiu, potrzebom) i służby cywilne takie jak sanepidy, inspekcje handlowe są mocno zaniedbane, jako urzędnik powiem jak wygląda "średnia 4000"
fachowiec ma 2000,
pociotek z plecami ma 6000
średnia wychodzi 4000
tą średnią widzi obywatel
a ten kto pracuje w urzędzie wie jak jest
zgadzam sie - połowa do wywalenia a fachowcy powinni dostać podwyżki

u mnie w urzędzie jedyni co dostali podwyżki to plecaki i dyrektorzy
kikacz / 145.237.2.* / 2015-06-10 10:10
A kto obsługiwałby tak rozbudowany i skomplikowany system prawny? Bo ta jedna czwarta, która by została nawet pracując 24/dobę nie dałaby rady...
Neon1234 / 91.211.102.* / 2015-06-10 09:26
A po kij nam milion urzędników ? na garnku. Aby jeszcze pracowali w ogóle o wydajności nie wspomnę.
uuuppppp / 89.78.164.* / 2015-06-10 09:25
W Katowicach Urząd Pracy wydaje tylko 50 numerków dziennie, u was też tak jest? Jak ktoś jest 51 to może pocałować klamke i iść do domu, nie ma szans na rejestrację .
urzędnik / 217.153.118.* / 2015-06-10 10:14
oczywiście masz rację !!!
urzędnik może pracować 24 na dobę
;kljhl;kjh / 91.220.222.* / 2015-06-10 09:20
W moim urzędzie dzielnicy podwyżki dostali tylko wybrani. dziwnym trafem ci "wybrańcy' to ludzie związani rodzinnie z Platformą...
obywateli / 2.84.84.* / 2015-06-11 16:24
To baranie jest samorząd terytorialny a nie budżetowka
--
Komentarz wysłany ze strony mobilnej
http://m.money.pl/
DADDa / 212.244.186.* / 2015-06-10 08:55
WSZYSCY KRZYCZĄ ŻE URZĘDNIK DOSTANIE PODWYŻKĘ...PO PIERWSZE TYLKO WYBRANI...PO DRUGIE...OSZCZĘDNOŚCI TO BY BYŁY, JAKBY PREZESOM, KIEROWNIKOM I DYREKTOROM WZIĄĆ 10% WYPŁAT. A NIE ZWYKŁEMU, SZAREMU URZĘDNIKOWI ZAZDROŚCIĆ ŻE DOSTANIE PEWNIE ZE 100 BRUTTO...DO SWOJEJ JAKŻE WIELKIEJ WYPŁATY 1500 NA RĘKĘ.
dfdaas / 212.244.186.* / 2015-06-10 08:51
gdyby nie wzrost urzędników..dopiero byłoby bezrobocie...pewnie 30%...zasiłki i odprawy też trzeba by było dać...więc to żadne rozwiązanie zmniejszyć zatrudnienie....pytanie, jak rozwiązać bez szkody dla wszystkich grup społecznych, jak uprościć przepisy...ale tu trzeba by było sporo myśleć...lepiej powiedzieć żeby zwolnić...typowo polskie
CCSSFSAFSAFAS / 212.244.186.* / 2015-06-10 08:49
ŚMIESZY MNIE TEN FILMIK O WZROŚCIE ILOŚCI URZĘDNIKÓW. A DLACZEGO REDAKTORZY NIE NAPISZĄ PRAWDY, ŻE ZADAŃ PRZYBYŁO, TO I LUDZI DO NICH TAKŻE. RZĄD TYLKO ZLECA SAMORZĄDOM NOWE ZADANIA, KASY NA NIE I ZA NIE - ZERO...I NIBY MA TO ROBIĆ JEDNA OSOBA? SYSTEMY KOMPUTEROWE NIBY SĄ A PAPIERÓW JESZCZE WIĘCEJ, TAKA PRAWDA.
ee / 78.131.160.* / 2015-06-10 09:09
To ilu urzędasów trzeba do obsługi komputera? Teraz jeden urzędnik robi to co 10 wcześniej a obecnie jest ich 20x więcej
do początku nowsze
1 2 3

Najnowsze wpisy