Jowita121L
/ 31.61.131.* / 2015-02-19 14:03
A środki własne ministerstwo skąd ma? Z budżetu, czyli społecznych pieniędzy. Dlaczego nic w artykule nie ma na temat firmy autorskiej nowego programu. Poza tym czemu nie dopracowuje sie programu już wdrożonego, lecz dokłada inny (ktoś musi na tym koniecznie zarobić - widać). Póżniej okaże się , że nie da się połączyć obydwu systemów, a pieniądze wydane. Rozrzutność - to domena tych co zarządzają. Podstawową sprawą jest ekonomiczne zarządzanie, zatem, gdyby nasza administracja musiała pieniądze wyłożyć z własnej kieszeni, a zwrot pieniędzy otrzymałaby dopiero po efektywnym wdrożeniu bez usterek, czy błędów programowych - zupełnie inaczej wszystko by wyglądało. A tak nie swoje pieniądze łatwo rozrzucać.