Wredniś
/ 188.146.142.* / 2016-05-25 09:00
0,8 proc. to stawka, jaką na dzień dobry duże sieci handlowe będą mogły teraz wynegocjować od dostawców. Dla nich to nie jest więc żaden problem
Drodzy zwolennicy PiS:
A. Podatek zapłacą konsumenci i dostawcy - jeżeli dotyczy on kilku największych sieci to sobie poradzą i go przerzucą są tak tanie że towar zagraniczny droższy o 1,5% będzie o 20 % tańszy niż u konkurencji a ich siła przetargowa w negocjacjach z dostawcami jest tak wielka że producenci Polscy nawet nie p****** i wezmą koszty na siebie,
B. Podatek nie służy wyrównaniu szans bo cała branża elektroniczna straci (w tym największa firma z polskim kapitałem )a zyska kto... niemiecki MediaMarkt.
C. Cel podatku jest zapewnienie jakichkolwiek środków (0,5 mld) - choć wiadomo, że to strzał jednorazowy bo podatek upadnie. Wniosek:
1. Albo PiS chce być niezłomny i uzyskać kolejne pole do konfrontacji z Brukselą - żeby móc nas wyprowadzić z Unii za rok-dwa
2. Albo z wyliczeń MF wynika że nawet 0,5 mld pln jest przy rozdawnictwie ważne bo kołderka krótka i może zabraknąć już w tym roku,
Obie ewentualności są dla Polaków fatalne (w tym dla was kochani rodacy o "konserwatywnych poglądach") - natomiast najgorsze jest że obie mogą być prawdziwe równocześnie. A to oznacza, że trzeba szukać miejsca do emigracji bo propagandą jeszcze nikogo nie nakarmiono.