eme-rytka
/ 89.73.125.* / 2015-09-22 12:43
Każdy, kto choć raz, miał w ręku i próbował przeczytać/przejrzeć Dziennik Ustaw, przyzna, że nie ma tam takiej, która powstałaby w całości od początku, anulując poprzednie. U nas ustawy powstają przez stawianie kropek, przestawianie przecinków, dodawanie lub zmianę paragrafu lub tylko jego części, dodawaniu lub zmianie literek, wyrazów, odnosząc się do dziesiątek takich poprawek sprzed wielu lat. Prawnicy i fachowcy w swoich dziedzinach starają się w tym gąszczu manipulować aby osiągnąć zamierzony cel. Każdego tą żonglerką można zniszczyć lub obronić w zależności od potrzeby danego urzędu, środowiska, opcji politycznej. Całe ustawodawstwo w naszym kraju, należałoby utworzyć na nowo. Tak rozumiałam kiedyś "białą kreskę", zaczynamy wszystko od nowa, ale zabrakło mędrców, autorytetów, którzy by tego chcieli i mieli odpowiednie poparcie. A szkoda