wz
/ 82.139.44.* / 2008-11-01 16:18
No,no pani wice jest d best !!!między 3a4 zł rozrzut godny pani wice ,naprawde ta kobieta się zna ,ja bym tak nie umiał.Jeśli osoba ,po studiach ,może nawet pani doktor matematyk- finansista -a zakładam że na takim stanowisku to minimum- wypowiada sie w taki sposób to ja już wiem skąd sie wziąl kryzys!!!!!!
Ja szary człowiek powiem tak :dobry kurs wymiany to taki kurs na który nie mają wpływu politycy , a ponieważ euro jest typowym wymysłem politycznym, bo jak wielu znakomitych ekonomistów juz pisało, jedna waluta dla tylu państw o tak różnym stopniu rozwoju nie ma żadnego racjonalnego ekonomicznego uzasadnienia,to najlepszym kursem byłby kompromis między importem a eksportem ale to też jest bardzo trudne gdyż sama wartośc pięniądza ma dużą wagę lecz nie jest jedyna. To jest bardzo skomplikowany zbiór zależnych np. cena paliw,energi itp.
Tak więc chyba bez polityki się nie obędzie i to własnie najprawdopodobniej oni politycy wyznaczą nam ten jedyny ,słuszny kurs.A co do cen ,znam to z autopsji ,byłem akurat w Niemczech na początku ceny poleciały w górę jak szalone,Niemcy zareagowali natychmiast,jak?? w barzdo prosty sposób zorganizowali tzw.cichy strajk ,co to takiego? zaczeli kupować tylko rzeczy niezbędne do codziennego życia i co? zadziałała niewidzialna ręka rynku, po około dwóch tygodniach ceny pomału zaczęły spadać ,spadać aż handlowcy zrozumieli że to kupujący tak naprawdę wydaje pieniądze.Rzyczę ,aby Polacy również potrafili się tak zorganizować , może internet nam w tym pomoże,jeśli by nam się taka akcja udała to wzrost cen art.konsumpcyjnych możemy być spokojni.POWODZENIA UCZMY SIĘ OD INNYCH!!!!!