W kraju PełO licz tylko na siebie. Te PełOwskie skur&syny oraz przekupni idioci w togach stanowiący tzw. bezmiar (pseudo)sprawiedliwości sami pewno mają niezłą działkę od lichwiarzy, dlatego można bezkarnie okradać ludzi, wyrzucać ich siłą z mieszkań i naliczać lichwiarskie odsetki . Efekt jest taki, że dziadziunio, który poręczył bodajże 700 złotych lichwiarskiej pożyczki musi oddać 120 TYSIĘCY, w rezultacie może stracić mieszkanie (komornik już ostrzy kły) i nadal zostanie z wielkimi długami, w praktyce nie do spłacenia. A oczywiście urzędasy bezradnie rozkładają zapracowane "rence" i z zadowoleniem oblizują krzywe mordy w poczuciu dobrze spełnionego obowiązku.