Marek449
/ 85.89.168.* / 2016-07-11 12:07
Witam
moja babcia podpisała umowę z przedstawicielem pewnej firmy telekomunikacyjnej na przeniesienie numeru tel. stacjonar. Umowa (roi się od błędów ortograficznych) na końcu w miejscu składania podpisów stron, zawiera tylko notkę "podpis pełnomocnika operatora". Nie ma wydrukowanego żadnego nazwiska a podpis owego przedstawiciela to tylko parafka.
Czy taka umowa jest wiążąca?
Błędy ortograficzne nie są tu wadą prawną, jeśli nie zmieniają rozumienia treści umowy.
Umowa jest ważna, jeśli osoba wpisana jako pełnomocnik była nim formalnie w dniu zawarcia umowy.
Jak rozumiem niekoniecznie jesteście zadowoleni- należy w ciągu 14 dni od daty zawarcia odstąpić od umowy bezskutkowo- bo była zawarta poza lokalem operatora jak rozumiem z opisu.
Odstąpić tj. skutecznie dostarczyć operatorowi. Za takowe uznaje się m.in. datę wysłania listu rejestrowanego. Pouczenie zresztą o tym prawie powinno być zawarte w umowie. Jeśli brak go- termin wydłuża się do 12 miesięcy.
Powyższe z art. 27 do 31 Ustawy z 30.05.2014 o prawach konsumenta.
Ps. Oczywiście im szybciej, tym lepiej gdyż wchodzą tu jeszcze kwestie techniczne, telekomunikacyjne do odkręcenia. Żeby nie było skutku w postaci czasowego braku łączności.