off124
/ 46.215.156.* / 2016-01-31 09:40
Czytałem, że przed II wojną światową w Policji pracowało nie więcej niż 40 tys. funkcjonariuszy a w KGP było około 150 etatów mundurowych i 120 cywilnych czyli łącznie nie więcej niż 270! Nadmieniam, że wtedy nie było komputerów, faxów, łaczności itd. Siedzą takie pociotki i pasibrzuchy w różnych nikomu nie potrzebnych biurach, wymyślają coraz głupsze działania typu PASY, ALKOHOL, PAT, debaty itd., sęk w tym, że na dole nie ma komu robić, ludzie mają po 100-200 nadgodzin nie rozliczonych i po 100-200 dni urlopu zaległego! A średnio w miesiącu jeden weekend wolny tylko dlatego, że weszło nowe rozporządzenie! I ten jeden weekend to są jedyne dwa dni razem, które człowiek ma w miesiącu, pozostałe wolne to pojedyńcze dni, najczęściej po nocy. I taka harówa za 2200 zł na rękę a w tym czasie "panowie" z KGP mają po 5 - 10 tys. za ************" w stołki!