Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
ANA
|

Covid Detector w końcu przetestowany. Oto wyniki

24
Podziel się:

Firma ML Sytsem otrzymała cząstkowy raport z testów Covid Detector. Polskie urządzenie służące do wykrywania koronawirusa z oddechu, które być może już niedługo pojawi się m. in. na lotniskach, charakteryzuje się wysoką specyficznością i stosunkowo dużą czułością. Po tej informacji kurs akcji ML System rośnie o ponad 15 proc.

Covid Detector w końcu przetestowany. Oto wyniki
W lutym prezydent Andrzej Duda odwiedził zakłady ML System w Zaczerniu koło Rzeszowa. W czwartek producent Covid Detector opublikował wyniki testów urządzenia. (PAP, Darek Delmanowicz)

O urządzeniu Covid Detector zrobiło się głośno w lutym, kiedy przeszło do kolejnej fazy testów, a zakłady producenta w Zaczerniu koło Rzeszowa odwiedził z tej okazji prezydent Andrzej Duda.

Wszyscy zainteresowani wykorzystaniem polskiego urządzenia z niecierpliwością czekali na wyniki testów. Producent właśnie poinformował, że Centrum Medyczne Medyk w Rzeszowie, czyli podmiot prowadzący badania, przekazał cząstkowy raport.

"Zgodnie z wynikami raportu urządzenie Covid Detector wykazuje wysoką specyficzność na poziomie 97,15 proc. oraz charakteryzuje się stosunkowo dużą czułością (86,86 proc.). W uzyskanych wynikach można zaobserwować, że im wyższa wiremia tym czułość testu jest wyższa" – informuje producent.

Zobacz także: Polska musi sprowadzać mięso. "Sytuacja podbramkowa"

ML System podał, że osiągnięto satysfakcjonujący wynik specyficzności zalecanej przez Agencję Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji, czyli powyżej 97 proc. Natomiast uzyskane wyniki czułości urządzenia na poziomie ok. 87 proc. nieznacznie odbiegają od zalecanych przez agencję 90 proc.

Producent podkreśla, że wyniki badań są zgodne ze stanowiskiem Zarządu Głównego Polskiego Towarzystwa Epidemiologów i Lekarzy Chorób Zakaźnych w sprawie wartości diagnostycznej testów antygenowych wykorzystywanych w rozpoznawaniu zakażeń SARS-CoV-2.

Po publikacji wyników badań kurs akcji ML System wystrzelił - w czwartek przed południem notowania idą w górę o ok. 16 proc.

Firma ML System podpisała list intencyjny dotyczący wykorzystania urządzenia m. in na terenie Lotniska Chopina w Warszawie. Jednak nawiązanie współpracy uzależnione jest od uzyskania przez producenta dokumentów niezbędnych do zastosowania urządzenia jako wyrobu medycznego.

W kwietniu prezes ML System Dawid Cycoń mówił w rozmowie z money.pl, że jeśli testy potwierdzą skuteczność urządzenia, zaraz potem firma opublikuje strategię wejścia z produktem na rynek. Producent rozważał dwa warianty wejście na rynek - w sposób profesjonalny i bardziej masowy.

W pierwszym wariancie Covid Detector obsługiwaliby profesjonaliści, czyli np. diagności, choć nie tylko w laboratoriach, lecz także w przestrzeni publicznej. Z kolei w drugim wariancie z urządzenia mógłby używać każdy, tak samo, jak np. ciśnieniomierza czy termometru. Wtedy mogłyby z niego korzystać np. zakłady pracy.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(24)
Nicki Sixx
rok temu
Mija rok od boomu medialnego związanego z covid detectorem i ...NIC ! Wychodzi na to, że była to kolejna ściema dla przygłupich Polaczków, którzy na czele z DUDĄ wynieśli akcje firmy rzekomego producenta detektora o 200 % a LM System zarobił miliony na naiwności Dudy i Polaczków , he, he,
Xmix
3 lata temu
Po komentarzach tutaj widać, że ludzie nawet zielonego pojęcia nie mają o jaką rewolucję technologiczną tutaj biega. To urządzenie jest uniwersalnym programowalnym czujnikiem. Wgrasz inną wersję oprogramowania i zamiast COVIDa możesz wykryć wirus grypy albo nawet raka. Sama technologia bazuje na spektroskopii ramana. Ten test to prawdziwy test XXI wieku. Potencjał takich urządzeń odmieni diagnostykę nie do poznania. Jakość testów to już tylko kwestia dobrych inżynierów , szybszych procesorów, laserów i bardziej wyrafinowanych algorytmów. Następne modele będą już na poziomie 99,999% a następny krok to miniaturyzacja. Za kilka lat takie lub podobne urządzenie będzie zwyczajnie czujnikiem do smartfona. Każdy w każdej chwili będzie mógł się przebadać sam. A poszczególny test na poszczególną chorobę to będzie już tylko kawałek kodu który załadujesz przez internet. I to nawet w przypadku wcześniej nieznanych wirusów
Wolny człowie...
3 lata temu
Proponuję Firmie ML o produkcję urządzenia wykrywającego kłamstwa i głupotę u polityków.
kwa kwa
3 lata temu
Zakażony dmuchnie , a potem dmuchnie zdrowy. Wtedy mamy już dwóch zakażonych bo przecież taki gadżet wirusa nie wyczyści.
abcd
3 lata temu
" stosunkowo dużą czułością" tzn jaka: 4 na 10?
...
Następna strona