Po wczorajszej euforii jaka zapanowała na warszawskiej giełdzie, we wtorek inwestorzy postanowili pójść za ciosem. W efekcie indeksy zakończyły sesję osiągając najwyższe wartości w tym roku.
Otwarcie wtorkowych notowań wypadło pod kreską, stąd wydawało się, że będziemy mieli raczej z realizacją zysków po wczorajszej euforii niż kontynuacją zwyżki. Tymczasem po neutralnym początku szybko do głosu doszli kupujący. Ich przewaga stawała się w trakcie sesji coraz wyraźniejsza co dokładnie widać na wykresie dziennym.
Po drodze przełamany został opór na poziomie 1920 pkt będący najwyższym tegorocznym poziomem indeksu WIG20 ze stycznia. Prozakupowe nastroje w Warszawie były podtrzymywane przez rosnące kontrakty na amerykańskie indeksy. Zwyżka WIG20 została powstrzymana na poziomie 1984 pkt i koło godz. 13 nastąpił odwrót.
Inwestorzy na pozostałych europejskich rynkach akcji nie podzielali optymizmu warszawskich graczy. Wskaźniki na pozostałych parkietach w Europie poruszały się blisko wczorajszych poziomów co sugeruje niezwykle ostrożne podejście do dalszego rozwoju wypadków giełdach, zwłaszcza tej za oceanem.
Początek notowań na amerykańskim rynku przebiegał pod znakiem spadków. Wydawało się, ze po osiągnięciu w poniedziałek przez S&P500 i Nasdaq maksymalnych tegorocznych poziomów, zwyżka nie będzie kontynuowana. Jednak zaskakująco dobre dane z rynku nieruchomości zmieniły układ sił na rynku i wyciągnęły wskaźniki giełdowe nad kreskę. Indeks podpisanych umów kupna domów wzrósł o 6,7 proc., podczas gdy rynkowe prognozy mówiły o wzroście o 0,5 proc.
Na zamknięciu w Warszawie wskaźnik dużych spółek WIG20 poszedł w górę o 2,71 proc. do 1968 pkt, indeks szerokiego rynku WIG zyskał 1,9 proc. kończąc dzień na poziomie 31370 pkt. Obroty na całym rynku nie przekroczyły 1,55 mld zł.
Największym zainteresowaniem kupujących cieszyły się największe spółki notowane na GPW. Najmocniej w górę poszły notowania spółek surowcowych. Akcje Orlenu zdrożały ponad 7 proc. i są najdrożse od początku października ubiegłego roku, PGNiG zyskał na zamknięciu 5,4 proc., a Lotos zakończył sesję prawie 5 proc. wzrostem. Spore wzrosty zanotowały również spółki mediowe. Papiery TVN oraz Agory zyskały na wartości blisko 5 proc.