Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Marek Knitter
|

GPW: Tydzień silnych emocji

0
Podziel się:

Koniec tygodnia przyniósł spadki na GPW w Warszawie. Droga na 2000 pkt. nadal jest jednak otwarta.

GPW: Tydzień silnych emocji

Poniedziałek rozpoczął się od niespodzianki, której mało kto się spodziewał. Indeks największych spółek wzrósł o 6,35 proc., najwięcej od początku kwietnia tego roku. Nieźle poradził sobie również WIG (4,67 proc.), natomiast odstawały nieco indeksy małych i średnich spółek. Tym samym została otwarta droga ku dalszym wzrostom.

Wtorek już nie był tak okazały, ale również w dobrych nastrojach kończyliśmy sesję. Indeks WIG20 zyskał wtedy ponad 2 proc. Dopiero kolejny dzień przyniósł załamanie dobrego sentymentu.

Jedną z przyczyn słabszego zachowania inwestorów należało upatrywać w dużo słabszych danych makroekonomicznych. Przed południem gracze poznali dynamikę PKB w strefie euro za I kwartał, która została zrewidowana w dół do poziomu -4,8 proc. licząc rok do roku. Rynek oczekiwał, że będzie to -4,6 proc. Ostatecznie indeks WIG20 spadł o 1,57 proc. pozostając nadal znacznie powyżej 1900 punktów.

W czwartek powrócił optymizm. Po próbie zbliżenia się indeksu największych spółek do kolejnej bariery na poziomie 2000 punktów, do której zabrakło zaledwie 3 punktów, nastąpiło jednak cofnięcie się cen. Tuż przed zakończeniem sesji WIG20 zyskiwał około 0,8 proc. Na zamknięciu okazało się że wzrósł jednak o 1,6 proc. a WIG zyskał 1,4 proc.

Po takiej sesji rynek oczekiwał, że piątek będzie należał już wyłącznie do byków. Początek sesji pokazał, że popyt jest gotowy mocniej przebić poziom 2000 punktów. Szybko jednak kontratak niedźwiedzi zmusił byki do cofnięcia się. Przez kilka godzin indeks WIG20 notowany był pod psychologicznym szczytem nie mogąc się wybić z marazmu.

Analitycy sądzili, że po opublikowaniu danych z USA sytuacja się wyklaruje. Tymczasem po dobrych informacjach dotyczących rynku pracy bykom tylko na chwilę udało się wybić ponad 2000 punktów. W tym samym czasie inne parkiety w Europie dynamicznie zyskiwały na wartości.

Po godzinie 16:00 było już całkiem pewne, że nie uda się wyjść bykom na plus. Podaż bardzo skutecznie ściągała indeksy w dół. Inwestorzy szybko zaczęli zmniejszć swoje udziały w takich spółkach jak KGHM, PKN Orlen czy PKO BP, które wcześniej mocno zyskiwały. Większej przecenie zdołały się przeciwstawić małe i średnie spółki.

Ostatecznie indeks WIG20 spadł o 0,34 proc. do poziomu 1962 punkty. Obroty na całym rynku wyniosły ponad 1,1 mld zł.

Cały jednak tydzień należy uznać za udany. To, że nie udało się w ostatnim dniu tego tygodnia mocniej przebić poziomu 2000 punktów nie oznacza, iż wracamy do spadków, Droga na 2070 punków jest nadal otwarta przed bykami.

giełda
komenatrze giełdowe
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)