Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Daniel Gąsiorowski
|

Poprawa nastrojów

0
Podziel się:

Na GPW wreszcie zaświeciło słońce (w odróżnieniu od depresyjnej pogody za oknem). Indeks WIG20 na koniec tygodnia wreszcie urósł, zdecydowanie o 1 proc. przy obrotach 760 mln zł (1,3 mld na całym rynku).

Na GPW wreszcie zaświeciło słońce (w odróżnieniu od depresyjnej pogody za oknem). Indeks WIG20 na koniec tygodnia wreszcie urósł, zdecydowanie o 1 proc. przy obrotach 760 mln zł (1,3 mld na całym rynku).

Jak zapowiadaliśmy rano, dziś można się było spodziewać odreagowania. Rzeczywiście, dzień rozpoczął się wzrostami. Indeks WIG20 otworzył się na poziomie 3104 pkt. Ten poranny wzrost był jednak techniczny – wynikał po części z mocnego spadku na poprzedniej sesji (szczególnie na walorach KGHM). Później inwestorzy pogrążyli się w (jak to ujął klasyk) nicnierobieniu.

Wszyscy czekali na dane z USA, konkretnie z tamtejszego rynku pracy. Tym razem okazały się one dość dobre. Jak zwykle reakcja naszego rynku była jednak przesadzona. Porównując dzisiejszy wzrost WIG20 o 1 proc. z reakcjami indeksów w USA (otwarcie na poziomie zamknięcia z czwartku), trudno nie odnieść wrażenia, że był to tylko pretekst do wzmożonych zakupów. Zwłaszcza, że w drugiej części sesji, to kontrakty rządziły indeksem.

Poziom dzisiejszego zamknięcia (3123 pkt.) niewiele zmienia w obrazie technicznym WIG20. Przesunęliśmy się jedynie w obszar górnego ograniczenia konsolidacji, którą wyznaczyliśmy w dniach 10-13 października. Wzrost LOP na kontrakcie grudniowym też można tłumaczyć w obie strony. Warto jednak odnotować w grupie dużych spółek ponad 4 proc. wzrost wartości PKO BP, choć już w poniedziałek debiutują akcje pracownicze.

Ciekawostką dnia (nazwanie tego wydarzeniem byłoby na wyrost), był debiut spółki Netmedia. Na otwarciu walory były notowane z dyskontem 70 proc. w porównaniu z ceną emisyjną, zaś do zamknięcia zdrożały jeszcze o dodatkowe 30 proc. Spółka w ofercie publicznej oferowała zaledwie 1 mln akcji, zaś obrót na dzisiejszej sesji wyniósł prawie 14 mln zł. Z czysto spekulacyjnego punktu widzenia, rynek pierwotny nadal jest więc ciekawy. Warto więc zainteresować się, co jeszcze może się pojawić na parkiecie do końca roku.

giełda
komenatrze giełdowe
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)