Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Paweł Satalecki
|

Sesja ciągle trwa...

0
Podziel się:

Koniec notowań na warszawskim parkiecie, nie oznacza, że inwestorzy odeszli od monitorów. Ich uwaga skupia się na zachowaniu indeksów w USA. Wszyscy czekają co powie FED.

Sesja ciągle trwa...

Koniec notowań na warszawskim parkiecie, nie oznacza, że inwestorzy odeszli od monitorów. Ich uwaga skupia się na zachowaniu indeksów w USA. Wszyscy czekają co powie FED.

Dzisiejsza sesja upłynęła dosyć monotonnie. Przynajmniej jeśli chodzi przebieg, bo sam wynik nie jest zadowalający. Indeksy traciły, najwięcej mWIG40, które spadł dziś o 1,25 procent. Warto bliżej przyjrzeć się naszemy średniakowi, którego techniczna sytuacja może zaniepokoić.

Indeks bowiem już po raz 4 nie może pokonać oporu na poziomie 4200 pkt., który jest mniej więcej ważnym poziomem dołka z połowy sierpnia. Ta sama zresztą sytuacja występuje na bliźniaczym sWIG80. Czyżby miał nastąpić koniec rajdu misiów?

Cały rynek spadł dziś o 0,68 proc. WIG20 o 0,61. Straty kontrolowane, choć być może część inwestorów spodziewała się dziś wyższych poziomów, jeszcze przed decyzją FED. Najwidoczniej część z nich( w tym niżej podpisany) uważa, że nic niespodziewanego się dziś wieczorem nie stanie(obniżka o 0,25 proc.) i zdecydowała już teraz częściowo zrealizować zyski wypracowane od czasu wypowiedzi Bena Bernanke co do możliwości obniżek stóp 30 listopada.

Jeśli chodzi o indeks blue-chipów, to w drodze swojego obecnego trendu nie miał lepszego miejsca, aby się zatrzymać. Zgodnie z kanonem są to okolice 3740 pkt. czyli poziomy i luki bessy z początków listopada, i wsparcia z ostatnich kilku miesięcy.

Czekamy więc na słowa Bena Bernankie. Nie tyle na samą decyzję, ale na komentarz - wskazówki, czy proces rozluźniania polityki pieniężnej w USA będzie trwał nadal. Choć, prawdę mówiąc, następna decyzja będzie zależeć od kolejnych danych, których sam Ben nie może być przecież pewnym. Ale giełda to także spekulacja przecież.

dziś w money
giełda
komenatrze giełdowe
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)