Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Jacek Frączyk
Jacek Frączyk
|

Poprawa humorów na GPW. Spadek Orlen nadrobiony

6
Podziel się:

Niewielkim wzrostem kończy wtorek indeks WIG20. Duży spadek akcji Orlenu nadrobiły ostatecznie inne spółki, z PZU i LPP na czele. Wall Street otwarło się na lekkich minusach przez karę nałożoną na Google.

Poprawa humorów na GPW. Spadek Orlen nadrobiony
(Tomasz Brankiewicz/Money.pl)

Niewielkim wzrostem kończy wtorek indeks WIG20. Duży spadek akcji Orlenu nadrobiły ostatecznie inne spółki, z PZU i LPP na czele. Wall Street otwarło się na lekkich minusach przez karę nałożoną na Google.

Na Wall Street wtorek zaczął się lekkimi spadkami indeksów. Głównym powodem jest gigantyczna kara 2,4 mld euro nałożona przez Komisję Europejską na Google, czyli spółkę Alphabet za nadużywanie dominującej pozycji w swojej wyszukiwarce internetowej. Google miał przyznawać nielegalne korzyści innemu swojemu produktowi, porównywarce cenowej.

Akcje firmy na otwarciu traciły 1,2 proc., by po godzinie odrobić nieco strat. Ale i tak 0,9-procentowy spadek tak wielkiej firmy ciąży na indeksach. Technologiczny Nasdaq traci 0,2 proc., a DJIA i S&P500 są blisko poniedziałkowego zamknięcia.

Humor za to znacznie poprawił się inwestorom na giełdzie w Warszawie, tj. tym którzy inwestują w akcje, lub grają na wzrosty indeksów na rynku terminowym. WIG20 po różnych perypetiach wzrósł o 0,3 proc. a mWIG40 o 0,6 proc.

Straty wywołane przez PKN Orlen (-3,0 proc.) udało się nadrobić kupującym PZU (+1,5 proc.) i LPP (+4,0 proc.). Ten ostatni idzie jeszcze na fali rekomendacji DM mBanku z poniedziałku, w której zalecono akumulowanie a wycenę ustalono na poziomie 7,4 tys. zł. We wtorek kurs doszedł do poziomu 7192,30 zł, swoje maksimum ustalając na zamknięciu sesji.

Orlen tracił przez zmiany w zarządzie, nie do końca korzystne porozumienie z kolejami litewskimi oraz przez wzrost kursu ropy naftowej, co nie jest dobrą okolicznością dla marż koncernu. Ropa Brent zwyżkuje o 2,6 proc. powyżej poziomu 47 dol. za baryłkę, a WTI o 2,3 proc. powyżej 44 dol.

W górę szły też akcje KGHM (+1,6 proc.), dzięki 1-procentowemu wzrostowi kursu miedzi, odbijającemu spadki z poprzedniego dnia.

Na największych giełdach Europy nastroje są nie najlepsze. Niemiecki DAX traci 0,7 proc., francuski CAC40 0,6 proc. a włoski FTSE MIB 0,9 proc. Spadają też nieznacznie akcje w Londynie - FTSE100 -0,1 proc., choć jak wspomniałem w poprzednim wpisie teoretycznie polityczne sprawy wydają się poukładane, tj. premier May skonstruowała większość.

W Wielkiej Brytanii notowania podtrzymywały spółki z branży pokrewnej KGHM, czyli Glencore, Anglo American, Antofagasta i Rio Tinto - wszystkie zaliczyły ponad 3-procentowe wzrosty.

W Europie, co ciekawe tracą najbardziej koncerny paliwowe, mimo że ropa drożeje. Tyle że drożeje w dolarach a euro - w którym koncerny rozliczają koszty - się we wtorek akurat umocniło. To konsekwencja wypowiedzi Mario Draghiego, które przyjęto jako zapowiedź - co prawda odległą, ale zawsze... - zmiany luźnej polityki monetarnej na mniej luźną. Spadki kursów włoskiego Enel, niemieckiego E.ON, czy francuskiego Engie są na poziomie 3 procent.

_ _Aktualizacja: 13:07 WIG20 lekko w dół. Orlen nie daje rosnąć

Gospodarka, choć w dobrej kondycji, nadal potrzebuje wsparcia ze strony banku centralnego. Inaczej mówiąc prezes Draghi nadal ma w planach dodruk pustego euro i niskie stopy procentowe a w to graj inwestorom na giełdach akcji.

Bardziej w reakcji na słabe wczorajsze dane z gospodarki USA (zamówienia na środki trwałe) i dobre z Niemiec (najwyższy w historii wskaźnik nastrojów biznesowych Ifo) euro się umacnia o 0,6 proc. do dolara we wtorek. Dobre słowa Draghiego o gospodarce też miały tu znaczenie.

Jednocześnie spadają jednak akcje w Europie, poza może Polską, Rosją i Wielką Brytanią. Rynki wydają się obstawiać jastrzębie nuty w przemówieniu Yellen dzisiaj wieczorem, bo w Europie zyskują akcje banków, których marże wspomogą wyższe stopy procentowe.

Najmocniej wśród największej 50. europejskich spółek tanieją akcje takich spółek jak: Deutsche Telekom, Nokii i Vinci.

Niemiecki DAX idzie w dół o 0,4 proc., francuski CAC40 o 0,5 proc. a włoski FTSE MIB o 0,1 proc. Nieznacznie powyżej zera idą akcje w Wielkiej Brytanii - FTSE100 +0,01 proc. - co po części jest konsekwencją porozumienia premier May z partią Irlandii Północnej, co daje perspektywę na utworzenia rządu z większością w Izbie Gmin.

Jeśli chodzi o Warszawę, to WIG20 rósł przez większość sesji od rana, by przed połową dnia giełdowego zejść poniżej kursu zamknięcia z poniedziałku. Głównym winowajcą jest PKN Orlen (-3,3 proc.), który traci po ogłoszeniu porozumienia z kolejami litewskimi. Niby porozumienie dobra rzecz, koniec sporów sądowych, tyle że w informacji zapisano, że ceny będą wyższe niż Orlen płaci teraz, choć niższe niż w umowie sprzed kilku lat. Czy jest się z czego cieszyć? Inwestorzy uznali, że nie bardzo.

Wzrosty aż 15 spółek z WIG20 nie zdołały przebić jednego Orlenu.

Jeśli chodzi o mniejsze spółki, to duże obroty są na producentach gier: CI Games (-2,9 proc.) i CD Projekt (-0,03 proc.). Ten pierwszy przestawia swoją działalność na gry o mniejszym budżecie niż nieudany "Sniper: Ghost Warrior 3" i ma wypuszczać jedną rocznie. Początkowo giełda zareagowała entuzjastycznie, by potem kurs znowu zszedł na poziomy groszowe, tj. do 99 gr.

Zyskuje Petrolinvest (+5,3 proc.), któryzgłosił chęć notowań na NewConnect. To może uratować możliwość obrotu akcjami. Przypomnijmy - jutro ostatni dzień notowań na rynku głównym GPW, z którego spółkę zalecił wyrzucić KNF z powodu niewypełniania obowiązków informacyjnych.

_ _Aktualizacja: 8:34 Wtorek z szefami banków: Draghi, Carney, Yellen

Świetne dane z rynku pracy oraz poprawa rekomendacji dla banków zasiliły warszawską giełdę w poniedziałek falą optymizmu. Czy utrzyma się to we wtorek? Może być trudno zważywszy na zachowanie giełd w USA i Chinach.

Zachowanie się rynku obligacji USA w ostatnim tygodniu, czyli wzrost popytu a zarazem spadki rentowności, wskazuje, że rynek zaczyna brać pod uwagę spowolnienie największej gospodarki świata. Otwarcie tygodnia na giełdach co prawda było pozytywne, szczególnie w Warszawie, ale trudno powiedzieć, czy nastrój się utrzyma.

Naszą giełdę wspierały dane makro, czyli spadek bezrobocia poniżej poziomu szacowanego dwa tygodnie wcześniej przez resort pracy (do 7,4 proc.), ale i dobre rekomendacje dla banków od Noble Securities. Banki wcześniej zachowywały się gorzej niż rynek, teraz przyszedł czas na odreagowanie. Inwestorzy czekali na impuls i go dostali.

W poniedziałek na akcje w Europie dobrze zadziałała publikacja wskaźnika nastrojów biznesowych Ifo dla Niemiec - poziom 115,1 pkt. był najwyższy w historii. W przypadku USA negatywnie oddziaływały dane o zamówieniach na dobra trwałe, gorsze o 1,1 proc. w maju w porównaniu do kwietnia. Oczekiwano spadku, ale zaledwie 0,6-procentowego.

Wtorek dobrze zaczął się dla giełdy w Japonii - Nikkei225 wzrósł o 0,3 proc. Rosły też akcje w Chinach - Shanghai Composite zyskał 0,1 proc.

W tym pierwszym przypadku to tradycyjnie konsekwencja umocnienia dolara względem jena. Jeśli chodzi o Chiny, to przez większą część dnia akcje spadały, by odbić później w górę. Pomogły dane o zyskach spółek przemysłowych, które poszły w górę w maju o 16,7 proc. rdr. Notowania głównego indeksu giełd w Szanghaju i Shenzhen - CSI300 - są blisko najwyższym poziomom od początku 2016 roku.

Wtorek z prezesami banków centralnych

We wtorek kluczowe będą przemówienia szefów banków centralnych. Dzień otwiera Mario Draghi, prezes EBC o 10:00, potem o 12:00 Mark Carney, szef Banku Anglii a zamyka dzień Janet Yellen, prezes Fed o 19:00. Oprócz tego swoje stanowiska przedstawi jeszcze dwóch członków komitetu EBC i czwórka z Fed. Zdanie decydentów dwóch z trzech największych ,,drukarzy" świata: EBC i BoE oraz kluczowego banku, który podnosi ostatnio stopy (Fed) jest bardzo ważne dla giełd akcji. Ewentualne przesunięcie w kierunku stanowiska jastrzębiego może przesunąć wielkie kwoty kapitału z akcji do obligacji.

Poza powyższym w sferze makro wiele się we wtorek nie dzieje.

W kwestii wydarzeń ze spółek mamy dzisiaj dwa ważne walne zgromadzenia w sprawie podziału zysku w: Cyfrowym Polsacie i PGE. Będzie też ostatnia szansa by kupić akcje Kruka i PGS Soft z dywidendą za 2016 rok - odpowiednio 2 zł i 40 gr na akcję. Pierwszy dzień bez dywidendy notowane we wtorek są akcje Atende i Wandalex.

giełda
komenatrze giełdowe
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(6)
WYRÓŻNIONE
xyz
7 lat temu
[QUOTE] swoje stanowiska przedstawi jeszcze dwóch członków komitetu EBC i czwórka z Fed. Zdanie decydentów dwóch z trzech największych ,,drukarzy" świata: EBC i BoE oraz kluczowego banku, który podnosi ostatnio stopy (Fed) jest bardzo ważne dla giełd akcji. Ewentualne przesunięcie w kierunku stanowiska jastrzębiego może przesunąć wielkie kwoty kapitału z akcji do obligacji. [/QUOTE] Cały świat jest drukowany, a drukowane pieniądze i ,,przemówienia" to jedne z elementów tej całej układanki. A ludzie tacy zabiegani w ,,steku bzdur".
synonim
7 lat temu
To forum umarło razem z dziadkiem To było jego forum Może to i lepiej
xyz
7 lat temu
j23 2017-06-26 09:41 Dlaczego nie moge napisac komentarza??? Ciekawe czy j23 odważy się napisać jakiś komentarz, czy jednak pozostanie przy zadawaniu pytań !? -:)) Hmmmm......
NAJNOWSZE KOMENTARZE (6)
bitcoiniarz
7 lat temu
To forum nie umarło tylko rynek wakacyjnie zamarł. Ja na przykład jadę do Bułgarii w piątek i w sumie średnio co innego mnie teraz interesuje. Innych pewnie to samo. Mam zamiar nauczyć się tam windserfingu. Kibicujcie!
synonim
7 lat temu
To forum umarło razem z dziadkiem To było jego forum Może to i lepiej
nie lubię dis...
7 lat temu
Dlaczego mam płacić na szminkę i waciki dla Maryli oraz na krawat dla Zenka? Niech tvp mnie nie nęka! Absurd goni absurd i absurdem pogania!
Etermit needs...
7 lat temu
a co z zaległym sell in may?
xyz
7 lat temu
[QUOTE] swoje stanowiska przedstawi jeszcze dwóch członków komitetu EBC i czwórka z Fed. Zdanie decydentów dwóch z trzech największych ,,drukarzy" świata: EBC i BoE oraz kluczowego banku, który podnosi ostatnio stopy (Fed) jest bardzo ważne dla giełd akcji. Ewentualne przesunięcie w kierunku stanowiska jastrzębiego może przesunąć wielkie kwoty kapitału z akcji do obligacji. [/QUOTE] Cały świat jest drukowany, a drukowane pieniądze i ,,przemówienia" to jedne z elementów tej całej układanki. A ludzie tacy zabiegani w ,,steku bzdur".