Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Bartosz Wawryszuk
|

Orlen Lietuva i litewskie koleje osiągnęły porozumienie. Po latach sporów

9
Podziel się:

Szczegóły umowy na razie nie są ujawniane. Według agencji BNS, LG i Orlen osiągnęły kompromis w sprawie przewozu produktów ropopochodnych koleją i wzajemnego zadłużenia za lata 2014-2016.

Orlen Lietuva i litewskie koleje osiągnęły porozumienie. Po latach sporów
(materiały prasowe Orlen)

Litewska państwowa spółka kolejowa Lietuvos Geleżinkeliai (LG) i polska spółka naftowa Orlen Lietuva osiągnęły porozumienie w spornej kwestii dotyczącej taryf za przewóz ładunku koleją.

Kancelaria rządu Litwy poinformowała we wtorek, że w środę zostanie podpisana uzgodniona umowa partnerska. Udział w uroczystości podpisywania umowy wezmą premier Litwy Saulius Skvernelis, litewski minister transportu Rokas Masiulis, dyrektor generalny LG Mantas Bartuszka i prezes PKN Orlen Wojciech Jasiński.

Szczegóły umowy na razie nie są ujawniane. Według agencji BNS, LG i Orlen osiągnęły kompromis w sprawie przewozu produktów ropopochodnych koleją i wzajemnego zadłużenia za lata 2014 - 2016.

Zgodnie z porozumieniem, stawki kolejowe, które będzie płacił Orlen w latach 2017-2023 będą nieco wyższe niż dotychczas, ale niższe niż zostało to przewidziane we wcześniejszej umowie. Obie strony mają także odstąpić od licznych spraw sądowych i postępowań arbitrażowych, toczących się przed litewskimi sądami.

Orlen Lietuva od lat płaci za transport kolejowy więcej niż konkurenci z innych krajów. Od 2008 r., gdy zdemontowano 19 km torów w kierunku łotewskiego miasta Renge, Orlen Lietuva jest zmuszone do transportu swych produktów dłuższą, liczącą 150 km drogą kolejową. Rozmowy między PKN Orlen, Orlen Lietuva a LG w sprawie spornych kwestii toczyły się od lat. W grudniu 2014 r. Orlen Lietuva złożyła w sądzie arbitrażowym w Wilnie wniosek o wszczęcie postępowania arbitrażowego przeciw Lietuvos Geleżinkeliai, w którym domaga się przeliczenia taryf za przewozy kolejowe zgodnie z umową zawartą z litewskim podmiotem kolejowym. Również LG wszczęły postępowania sądowe, w których domagają się od Orlen Lietuva zapłaty z tytułu opłat za przewozy kolejowe.

Zobacz także: Zobacz także: paliwa tanieją na wakacje. Dokąd i za ile pojedziesz?

PKN Orlen kupił w 2006 r. za 1,49 mld dol. od Jukosu 53,7 proc. akcji litewskiej spółki Mażeikiu Nafta zarządzającej rafinerią w Możejkach, a następnie na mocy umowy z rządem Litwy nabył kolejne 30,66 proc. udziałów za ponad 852 mln dol. Po sfinalizowaniu sześć lat temu z rządem Litwy umowy kupna pozostałych 10 proc. udziałów i przeprowadzonym wykupie od drobnych inwestorów, płocki koncern ma 100 proc. akcji litewskiej rafinerii, która w 2009 r. zmieniła nazwę na Orlen Lietuva.

Według danych PKN Orlen na kupno Orlen Lietuva oraz na prowadzone tam od 2006 r. inwestycje płocki koncern wydał ok. 4 mld dol. Obecnie Orlen Lietuva jest największym podatnikiem na Litwie.

Z Wilna Aleksandra Akińczo

giełda
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(9)
WYRÓŻNIONE
J_23
7 lat temu
Zaorać tą "rafinerię" i rozwód z litwą, miech ich ruskie nauczą rozumu.
Dogen
7 lat temu
Orlen powinien sprzedać rafinerię w Mozejkach Rosjanom. Oni jedynie są w stanie nauczyć Litwinów rozumu.
Dobromir
7 lat temu
Ja jestem za tym zeby litewscy przewoznicy placili wiecej za przejazd przez Polske. Moga podnosic naszym to i my mozemy im podniesc.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (9)
Olek
7 lat temu
Sądzę, że jednak trzeba Rosjanom odsprzedać Możejki. Żaden to interes, ani korzyść dla Polski. Nikogo nie zmusi się do miłości, a zakorzenioną od wieków, a można powiedzieć genetyczną nienawiść nie da się tak po prostu wykorzenić. Jedyną drogą do zmian genetycznych jest ból. Dla Litwinów najlepszy jest ten od Rosjan, bo na przyjaźń do Polaków ich nie stać i na nich nie działa!!!
litwak
7 lat temu
To nic ,że oni nas nie kochają , ale my dotąd będziemy ich kochać , aż oni nas pokochają.Jeżeli oni wolą wpaść w szpony Putina to ich sprawa, my nauczymy ich żyć w kraju demokratycznym,nic im nie pomoże rozbieranie torów i odcinanie dostaw ropy rurociągiem.
Bogyork
7 lat temu
Mieszkam 40 km od Litwy i powiem szczerze to jest bydło. Przyjeżdżają do nas na zakupy a jak są u nich święta to nawet 30 tyś przyjeżdża a moje miasto liczy 70tys. Najwięcej drogówka mandatów wypisuje właśnie litwinom, nie przestrzegają naszych przepisów drogowych. Nie lubią nas strasznie ze wzajemnością :)
Dobromir
7 lat temu
Ja jestem za tym zeby litewscy przewoznicy placili wiecej za przejazd przez Polske. Moga podnosic naszym to i my mozemy im podniesc.
Dobromir
7 lat temu
Ja jestem za tym zeby litewscy przewoznicy placili wiecej za przejazd przez Polske. Moga podnosic naszym to i my mozemy im podniesc.