Małe obroty i pogorszenie nastrojów na światowych giełdach nie pozwoliły na znaczące wzrosty na parkiecie w Warszawie.
Wczoraj polski rynek akcji nadrabiał straty do innych zagranicznych parkietów. Dziś pojawił się jednaj kłopot z kontynuacją wzrostów. Zaczęło się jednak obiecująco od przewagi kupujących, którym udało się nawet na chwilę wyciągnąć indeks WIG20 powyżej 3000 pkt.
Z biegiem czasu nastroje uległy pogorszeniu. Znacznie słabsze od prognoz wyniki spółek sektora finansowego i ubezpieczeniowego z Europy i USA sprowadziły główne europejskie indeksy oraz amerykańskie kontrakty pod kreskę. Dzięki zwyżkującym indeksom na sesji Nowym Jorku nasze wskaźniki zakończyły dzień na lekkich plusach. To lepszy wynik niż większość europejskich rynków.
Na zamknięciu indeks największych spółek WIG20 wrósł o 0,18 proc. osiągając poziom 2984 pkt. Wskaźnik WIG zyskał 0,23 proc. do 47.536 pkt. Indeks średnich mWIG40 zwyżkował o 0,66 proc. Obroty na całym rynku po raz kolejny nie przekroczyły 1 mld i wyniosły 914 mln zł. Największym zainteresowaniem cieszyły się akcje Cyfrowego Polsatu, TP S.A., PKO BP oraz KGHM.
Dziś miał miejsce giełdowy debiut Cyfrowego Polsatu. Na zamknięciu spółka zyskała ponad 5 proc. Przed sesją BRE Bank pochwalił się wynikami za I kwartał. Spółka pozytywnie zaskoczyła i zarobiła więcej niż oczekiwano. Komisja Europejska upomniała Polskę za nieprzestrzeganie unijnych regulacji dotyczących przejrzystości informacji o spółkach giełdowych. Z kolei przedstawiciele spółki Vistula&Wólczanka, w związku z wezwaniem na akcje W.Kruka, poinformowali o zamiarach stworzenia regionalnego domu marek skupiającego luksusowe brandy.